W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 14, 2012 19:29 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Na profilu widać że logowała się dzisiaj rano :roll:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro lut 15, 2012 14:43 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

I nie zalogowała się, chyba chce od nas uciec :(


Ciekawe jak tam te biedactwa na parkingu?
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Śro lut 15, 2012 18:33 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Dzięki Oli już problemu nie ma. Ale miałam problem i już w pewniej chwili chciałam się poddać. Czytać mogłam ale nic nie mogłam napisać. Ażeby trafić na swoje posty musiałam nieraz przelecieć i sprawdzić 10 str i dlatego byłam zniechęcona. Ale już jestem. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Kotki parkingowe są śliczne, już coraz cieplej, chyba najgorsze za nimi. Dzisiaj po 9 rano jak usłyszały, że przyszłam i je wołam zaczęły szybko wychodzić z tej zadaszonej pozostałej części budynku, zawsze przynoszę i ciepłe mleczko i ciepłe jedzonko mokre. Jak wracam na parking to rzucam im trochę suchej karmy. Żebyście wiedzieli jakie one są śliczne. Kiedyś jak się najadły a był chyba rano mróz - 11 st C to zaczęły się na tym "ziombie" bawić. :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Śro lut 15, 2012 18:44 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Kochane maleństwa.
I jak takich nie kochać.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Śro lut 15, 2012 19:18 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

a może jakieś foteczki nawet komórką :?:

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 15, 2012 19:20 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Uśmiechamy się do Janinki :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Czw lut 16, 2012 9:57 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Miejmy nadzieję że to już ostatni taki atak zimy i teraz będzie coraz cieplej :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lut 16, 2012 10:02 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Teraz tylko śnieżyce zapowiadają, no i ślisko. Trzeba uważać jadąc samochodem. :lol: :1luvu:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Czw lut 16, 2012 17:50 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Postaram się uważać. W sobotę zabiorę Lusi z Żyrardowa, a do Szczecina przywiozę Sarę - siostrę klona Fifi oraz Orusia - ideał nakolankowego kota. Oruś jest kotem idealnym. On nie drapie, nie syczy, nie fuka, nie obrażą się, bawi tylko wtedy gdy mu wolno,. gdy go położą na kolankach, to tam potrafi godzinami siedzieć. Wszystkie koty u mojej mamy kochają Orusia, zobaczymy czy Citka go pokocha :?:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Czw lut 16, 2012 18:20 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

wyjątki muszą być :mrgreen:

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lut 16, 2012 18:21 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Pożyjemy , zobaczymy :?
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pt lut 17, 2012 17:53 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Na parkingu kotków przybywa, poza młodymi tą dwójką czarnuszków - doszło 4 dorosłe. Młody czarnuszek już zaczął uderzać chyba do kotek, które 2-3 dni temu pojawiły się tam. Dzisiaj siedział już poza parkingiem, albo chce przepędzić rywali / dorosłe koty/ albo broni siostry przed zalotami. Jego siostra jest znacznie mniejsza i tak myślę, że to kotka, natomiast czarnuszek to chyba kotek. Następne "mordki" do michy. :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Pt lut 17, 2012 18:17 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

no i niestety możliwość dodatkowego rozmnożenia sie 8O

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lut 17, 2012 18:53 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

No właśnie - zaraz z tych kilku kotów zrobi się kilkanaście :|
Jak tam Jasiu sprawa sterylizacji i kastracji? :roll:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt lut 17, 2012 22:41 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

No czekamy, na pewno w marcu br. :roll:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kota_brytyjka i 52 gości