WólkaZal- testujemy koty

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 15, 2012 13:46 Re: WólkaZaleska-po 19.02. KOTY ZOSTAJĄ SAME(ludzie do szpitala)

to niech się lepiej Randa wypowie
czy na nią czy na pinokio_

chyba, ze mogą być dwa kontakty?
zaraz wkleję

edit
nr tel. 500 308 722, mail: ada9101@wp.pl czyli na Randę

albo tel: 605856594, nr gg:7163414, mail: jankowska.irena@wp.pl czyli na pinokio_
Ostatnio edytowano Śro lut 15, 2012 13:48 przez Patmol, łącznie edytowano 1 raz

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28908
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 15, 2012 13:47 Re: Wólka Zaleska 11 kotów,szansa na domek dla rudego w Wa -wie

ewona1 pisze:
Randa pisze:Po niedzieli Pani Teresa i jej mąż jadą do Warszawy, Pan Stanisław do szpitala, pani Teresa też będzie starała sie położyć i zrobić swoje badania...Kury przeniesione do sołtysowej już docelowo, koty zostają same...to znaczy będzie przychodziła sołtysowa, pewnie dojedzie też pinokio, ale większość czasu będą same na podwórku...
W adopcjach kompletny zastój, nikt nie dzwoni, nikt nie pisze.
Może jakiś DT jeszcze by się znalazł?

Rany boskie to klęska, to nie lato, w tych warunkach pochorują się serio, i będzie po tych ślicznych rozpieszczonych kotach, może uderzyć do Kotkowa, oni mają trochę DT, może któryś się zlituje, ręce opadają...

potrzeba "wyłonić" te które są najbardziej narażone, może się zlitują jakieś DT z okolicy... boleję bardzo żem tak daleko do tego w kawalerce z siódemką i psem. z zakoconą rodzina i znajomymi... wszyscy jakoś osiągneli "mase krytyczną". o mamo.. co z nimi będzie.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Śro lut 15, 2012 13:47 Re: WólkaZaleska-po 19.02. KOTY ZOSTAJĄ SAME(ludzie do szpitala)

issey32 pisze:Przykra sytuacja dla Państwa (szczególnie dla Pana Stanisława, choć i Pani Teresa przecież też poważnie chora).
Jeszcze tylko zapytam, ale mam nadzieję na pozytywną odpowiedź: czy kotom podczas nieobecności państwa nie stanie się krzywda? W sensie wybryki chuliganów, etc.... Wiem, że muszą sobie poradzić, ale ludzie czasem maja pomysły...

Kciuki za pozytywne wieści o zdrowiu Państwa, :ok: choć w tej sytuacji trudno...

To jest wiocha zadupie kompletne , kilka domów, tam nie ma chuliganów, jesli nie będą łazic do sąsiadów to nic im sie nie stanie

ewona1

 
Posty: 369
Od: Śro sty 25, 2012 15:59

Post » Śro lut 15, 2012 13:50 Re: WólkaZaleska-po 19.02. KOTY ZOSTAJĄ SAME(ludzie do szpitala)

ewona1 pisze:
issey32 pisze:Przykra sytuacja dla Państwa (szczególnie dla Pana Stanisława, choć i Pani Teresa przecież też poważnie chora).
Jeszcze tylko zapytam, ale mam nadzieję na pozytywną odpowiedź: czy kotom podczas nieobecności państwa nie stanie się krzywda? W sensie wybryki chuliganów, etc.... Wiem, że muszą sobie poradzić, ale ludzie czasem maja pomysły...

Kciuki za pozytywne wieści o zdrowiu Państwa, :ok: choć w tej sytuacji trudno...

To jest wiocha zadupie kompletne , kilka domów, tam nie ma chuliganów, jesli nie będą łazic do sąsiadów to nic im sie nie stanie

ale one będą łazic do sąsiadów....

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38


Post » Śro lut 15, 2012 18:37 Re: WólkaZaleska-po 19.02. KOTY ZOSTAJĄ SAME(ludzie do szpitala)

sluchajcie kochani!!!!!

prosze Was o porade, bo zupełnie nie wiem co mam robić. We wsi Czeremcha jest czlowiek, ktory ma 13 kotow i musi isc do szpitala, byc moze nawet na kilka miesiecy. Koty juz czasem ponoc zostawaly pod opieka kogos tam, ale tym razem gosc nie moze liczyc na pomoc i bedzie musial zostawic je zamkniete same w domu, albo wypuscic na ulice. Zglosil sie do naszego weta w Bielsku Podlaskim i prosi o pomoc. Wet mowi, ze facet jest jakis dziwny i juz mu kilka razy leczyl kilka kotow. Mowi, ze koty jakies zamorzone. Czlowiek ten ma jaks manie przesladowcza. Kiedys przyjechal do weta bosy.
Pomyslalam od razu, ze kto wie co tam u niego sie dzieje i co on wyprawia z tymi kotami? Ode mnie ta Czeremcha to chyba z 80 km. Co ja mam robić? Kotow szkoda. O facecie nic nie wiadomo. Zostawil tylko weterynarzowi swoj nr telefonu.
Czy i co mozna zrobic?

Przepraszam za ten post, ale normalnie zglupialam i strasznie sie zdenerwowalam. Prosze, doradzcie cos?
moj nr tel: 789 084 913
gg: 7163414


Obrazek
jankowska.irena@wp.pl

pinokio_

 
Posty: 1375
Od: Wto mar 09, 2010 20:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lut 15, 2012 19:06 Re: WólkaZaleska-po 19.02. KOTY ZOSTAJĄ SAME(ludzie do szpitala)

pinokio_ pisze:sluchajcie kochani!!!!!

prosze Was o porade, bo zupełnie nie wiem co mam robić. We wsi Czeremcha jest czlowiek, ktory ma 13 kotow i musi isc do szpitala, byc moze nawet na kilka miesiecy. Koty juz czasem ponoc zostawaly pod opieka kogos tam, ale tym razem gosc nie moze liczyc na pomoc i bedzie musial zostawic je zamkniete same w domu, albo wypuscic na ulice. Zglosil sie do naszego weta w Bielsku Podlaskim i prosi o pomoc. Wet mowi, ze facet jest jakis dziwny i juz mu kilka razy leczyl kilka kotow. Mowi, ze koty jakies zamorzone. Czlowiek ten ma jaks manie przesladowcza. Kiedys przyjechal do weta bosy.
Pomyslalam od razu, ze kto wie co tam u niego sie dzieje i co on wyprawia z tymi kotami? Ode mnie ta Czeremcha to chyba z 80 km. Co ja mam robić? Kotow szkoda. O facecie nic nie wiadomo. Zostawil tylko weterynarzowi swoj nr telefonu.
Czy i co mozna zrobic?

Przepraszam za ten post, ale normalnie zglupialam i strasznie sie zdenerwowalam. Prosze, doradzcie cos?

Cholerka, może ktoś z okolic coś doradzi..
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Śro lut 15, 2012 19:29 Re: WólkaZaleska-po 19.02. KOTY ZOSTAJĄ SAME(ludzie do szpitala)

i jak tam domy tymczasowe dla kotów od staruszków są?
kciuki za nie :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 15, 2012 19:58 Re: WólkaZaleska-po 19.02. KOTY ZOSTAJĄ SAME(ludzie do szpitala)

wzięłabym ale niestety mam za dużo kotów na DT, małego jeszcze na upartego bym wzięła, ale dorosłe odpadają, moje tymczasy są skonfliktowane i muszę je rozdzielać ( to dorosłe kocury i kotka niecierpiąca innych kotów)
ale trzymam mocno kciuki żeby kotki znalazły opiekę

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Śro lut 15, 2012 20:30 Re: WólkaZaleska-po 19.02. KOTY ZOSTAJĄ SAME(ludzie do szpitala)

Ojej, złe wieści :( Trzymam kciuki, wraz z Groszkiem i Milusiem, że ich koledzy i koleżanki znajdą wkrótce Dt/Ds :ok: Chłopcy strasssssnie się rozpychają w łóżku, prawie mnie dziś z niego wypchnęli :evil:

Duża von Focha

 
Posty: 1859
Od: Śro kwi 29, 2009 14:04
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 15, 2012 20:49 Re: WólkaZaleska-po 19.02. KOTY ZOSTAJĄ SAME(ludzie do szpitala)

Duża von Focha pisze:Ojej, złe wieści :( Trzymam kciuki, wraz z Groszkiem i Milusiem, że ich koledzy i koleżanki znajdą wkrótce Dt/Ds :ok: Chłopcy strasssssnie się rozpychają w łóżku, prawie mnie dziś z niego wypchnęli :evil:

Oni się tak rozpychają, żeby miejsce swoim kumplom i kumpelom z Wólki zrobić 8)
A na serio - złe wieści... i jeszcze to drugie stado :cry:
Dobre to takie, że może zima trochę popuści....

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Śro lut 15, 2012 21:07 Re: WólkaZaleska-po 19.02. KOTY ZOSTAJĄ SAME(ludzie do szpitala)

pinokio_ pisze:sluchajcie kochani!!!!!

prosze Was o porade, bo zupełnie nie wiem co mam robić. We wsi Czeremcha jest czlowiek, ktory ma 13 kotow i musi isc do szpitala, byc moze nawet na kilka miesiecy. Koty juz czasem ponoc zostawaly pod opieka kogos tam, ale tym razem gosc nie moze liczyc na pomoc i bedzie musial zostawic je zamkniete same w domu, albo wypuscic na ulice. Zglosil sie do naszego weta w Bielsku Podlaskim i prosi o pomoc. Wet mowi, ze facet jest jakis dziwny i juz mu kilka razy leczyl kilka kotow. Mowi, ze koty jakies zamorzone. Czlowiek ten ma jaks manie przesladowcza. Kiedys przyjechal do weta bosy.
Pomyslalam od razu, ze kto wie co tam u niego sie dzieje i co on wyprawia z tymi kotami? Ode mnie ta Czeremcha to chyba z 80 km. Co ja mam robić? Kotow szkoda. O facecie nic nie wiadomo. Zostawil tylko weterynarzowi swoj nr telefonu.
Czy i co mozna zrobic?

Przepraszam za ten post, ale normalnie zglupialam i strasznie sie zdenerwowalam. Prosze, doradzcie cos?


Straszne...Może z sołtysem z tej Czeremchy pogadać...A w ogóle to bardzo dziwne, że z Czeremchy do weta do Bielska Podlaskiego jeździ, na boso w dodatku...do Białegostoku zdaje się bliżej...Coś tu nie gra
ObrazekObrazek

Randa

 
Posty: 600
Od: Pt mar 04, 2011 20:46

Post » Śro lut 15, 2012 21:14 Re: WólkaZaleska-po 19.02. KOTY ZOSTAJĄ SAME(ludzie do szpitala)

"Straszne...Może z sołtysem z tej Czeremchy pogadać...A w ogóle to bardzo dziwne, że z Czeremchy do weta do Bielska Podlaskiego jeździ, na boso w dodatku...do Białegostoku zdaje się bliżej...Coś tu nie gra[/quote]"

No może to o czym Pinokio_ pisze...pan ma złozony sposób przeżywania świata, być może inny niż standardowy..

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Śro lut 15, 2012 21:47 Re: WólkaZaleska-po 19.02. KOTY ZOSTAJĄ SAME(ludzie do szpitala)

pochrzaniło mi się Bielsk bliżej Czeremchy niż Białystok...
ObrazekObrazek

Randa

 
Posty: 600
Od: Pt mar 04, 2011 20:46

Post » Śro lut 15, 2012 22:01 Re: WólkaZaleska-po 19.02. KOTY ZOSTAJĄ SAME(ludzie do szpitala)

Ech :/ Temu panu to nie wiem, czy mam jakkolwiek jak pomóc :(

Duża, kiedy ogłaszasz chłopaków? :mrgreen:
Ja nie poganiam, ale kurczę, taki odpicowujący tymczas jak Twój czy Jany to na wagę złota, jak widać :(

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 101 gości