Liwio
od dzisiaj prawdopodobnie będziemy mieć glukometr

trochę się boję co koto powie na próbę upuszczenia krwi z ucha, ale spróbujemy
z badania krwi robiliśmy rzeczy następujące (przepiszę z książeczki):
ALT 33,8
AST 42,5
BUN 38,0
BIAŁKO C 4,9
KR 1,4
CUKIER 317
WBC 14,8
HGB 12,9
mocz:
GLU>1000
SG 1,015
PH 7,0
PR0 30
URO 0,2
LEU ++
mam nadzieję, że wszystko dobrze przepisałem

pytałem oczywiści, nawet wczoraj o badanie fruktozaminy, ale wetki powiedziały, że w jego wypadku na razie by nie robiły, skoro cukier 300 we krwii i ponad 1000 w moczu, mówiły, że gdyby nie było w moczu a we krwii byłby ok 200 to wtedy by trzeba dla potwierdzenia
czyli jakby zgadza się to ztym o czy piszesz Liwio
kot dostaje jeść o 6:45, o 7 zastrzyk
potem jedzenie o 11 i 15
i wieczorem o 18:45, o 19 zastrzyk
wetka mówiła o karmieniu 3 razy, ale po zabraniu suchego, do którego całe swoje dotychczasowe życie były przyzwyczajone, chodził i błagał o jedzenie, więc mu jedzenie rozłożyłem na 4 razy po mniejszej porcji
to wczorajsze badanie grwi glukometrem u weta na kotroli miało miejsce 4 godziny po posiłu i po podaniu insuliny, więc czy dobrze myślę że skoro dawka insuliny taka duża to tym bardziej powinien być cukier niższy? (może gadam bez sensu czasami, ale cukrzyca to do zeszłego piątku był mi temat zupełnie obcy)
wystraszyłem się wczoraj wieczorem i dziś rano, mimo, że wetka kazała zwiększyć do 6 kresek, dałek 5
a jeszcze jedno mówiła, że wyregulowanie cukru, może trwać do 2 tyg tym bardziej, że nie wiadomo od jak dawna to trwa
powtarzam tylko jej słowa
bo pytałem wczoraj dwa razy czy aby na pewno ta dawka taka duża, skoro doświadczenie właścicieli cukrzyków mówi co innego
na początkiu przyszłego tygodnia, jak nic się nie zmieni mówili o zmianie insuliny
jak dobrze zapamiętałem o Lente (tylko z tego co czytałem to czy ona nie jest wycofana?), spróbuję wołać o Levemir albo tę drugą
proszę poradźcie kiedy najlepiej zmierzyć w domu mu cukier, chcę to zrobić wcześniej nie czekając na pon, od kiedy to mam zacząć robić krzywą
a paski jeszcze do badania moczu musze kupić
i ja jeszcze wrócę do tematu jedzenia, bo to chyba jedna z podstaw przy cukrzycy
wiem wiem suche niedobre, ale mam jeszcze 400 gram RC Diabetic i go nie wyrzucę
mam jeszcze jedną saszetkę RC Diabetic (ale tego na pewno dawać nie mogę, bo to strasznie drogie, jedna saszetka 6 zł

)
kupiłem animondę carny, zamówię animondę integra diabetes i jeszcze grau i schmusy wersje bez zboża
kot chętnie zjada surowe mięcho
czy mogę mu dawać 4 razy dziennie? jak miałby dostać tylko dwa, zacznie kraść jedzenie z kuchni
czy dla kota ważącego ok 6,5 kg mam się trzymać norm na opakowaniu czy dać mu tyle ile by zjadł?
jak te posiłki zaplanować to znaczy co kiedy? zakładając że te 400 gr suchego zużyję
czy rzeczywiście do czasu unormowania cukru ważne jest trzymanie się jednego rodzaju karmy?
kusi mnie barf, ale na przejście chcę sobie o kotok dać chwilę, tym bardziej, że w domu mam jeszcze dwójkę w tym pannę puszkową i pana suchożercę
Liwio

i inni mądrzejsi ode mnie ratujcie
