wspólne życie - proszę o zamknięcie wątku

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 14, 2012 13:04 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny

kamari pisze:Niusia nie żyje. Nie wiem co się stało. odeszła dzisiaj rano. Boże, dlaczego Niusia. Co ja takiego złego w życiu zrobiłam??????????????????????????????????????????????????????? już nie mogę. litości



przykro mi [*]
nie pisz, co ty jej zrobilas, bo to nie twoja wina. Mogla miec ukryta chorobe, nie dajaca zadnych objawow. Mozesz miec jedynie zal do losu.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto lut 14, 2012 13:06 Re: .....

Wiem, że sekcja czasem dużo daje a weci robią to u nas za darmo, ale nie dam pokroić Niusi. Nie wiem, czy to zrozumiecie. Ale niech ona już odpoczywa w spokoju.

Mam dużo kotów, wszystkie kocham i o wszystkie dbam, ale niektóre są wyjątkowe. I taka jest właśnie Niusia. Jeszcze wczoraj robiłam jej zdjęcia, dopiero co kręciłam filmik o tym, jak się kochają z Cocunią. To nie sprawiedliwe, że nie miałam szansy zawalaczyć.
Piszę do was, bo kto zozumie ból po odejściu zwierzaka. Ale Niusia to ktoś więcej niż zwierzak. To moje serce, moje małe słoneczko.
Przeżyłyśmy razem rok. Ile sie Niusia nacierpiała przez ten czas to tylko ona wie. Ale zawsze była uśmiechnięta i zadowolona. A ja wierzyłam, że zawsze będzie przy mnie trwać.
Nie dam jej pokroić. Spocznie koło Pinia pod brzóskami. Teraz śpi spokojnie na balkonie. Przykryta moim swetrem. Niusia zawsze lubiła spać pod przykryciem. Pamietacie Niusiowe górki na zdjeciach?
Obudziłam się dzisiaj w środku nocy i siedziałyśmy razem. Nie wiedziałam że odchodzi. Cocunia umyła jej łepek. I nagle Niusia zasnęła. Zwinięta w kłębek i zadowolona.

Mam głęboko gdzieś tęczowy most i inne ułatwiające życie bzdury. Chcę moją Niusię.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto lut 14, 2012 13:07 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny

Kociara82 pisze:
kamari pisze:Niusia nie żyje. Nie wiem co się stało. odeszła dzisiaj rano. Boże, dlaczego Niusia. Co ja takiego złego w życiu zrobiłam??????????????????????????????????????????????????????? już nie mogę. litości



przykro mi [*]
nie pisz, co ty jej zrobilas, bo to nie twoja wina. Mogla miec ukryta chorobe, nie dajaca zadnych objawow. Mozesz miec jedynie zal do losu.


Nie mam żalu do losu, mam tylko do siebie.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto lut 14, 2012 13:14 Re: .....

Marysiu, daj spokój. Uratowałaś kota przed śmiercią, dałaś mu rok. Daj sobie czas na złość i smutek, ale naprawdę, nie męcz już siebie.

Anna Trojnar

 
Posty: 89
Od: Czw paź 20, 2011 12:19

Post » Wto lut 14, 2012 13:25 Re: .....

Do siebie ?....... Za co ?..... Za to ze ja bardzo kochalas ?......
Milosci nigdy nie ma za duzo.... ale czasami nawet nadmiar milosci nie pomoze.... tak bylo napisane.....
Trudno Cie teraz pocieszyc ale pamietaj ze ona napewno byla z Toba szczesliwa, upiekszylas jej swiat i to jest najwazniejsze !

Ja tez nie chcialam "kroic" moich kotow wiec rozumiem co czujesz.....
"Najmarniejszy kot jest arcydziełem. "
Leonardo da Vinci

Luna Obrazek Minusz


ObrazekObrazek

Luna53

 
Posty: 480
Od: Czw cze 09, 2011 10:17

Post » Wto lut 14, 2012 14:41 Re: .....

:!:
kamari pisze:Wiem, że sekcja czasem dużo daje a weci robią to u nas za darmo, ale nie dam pokroić Niusi. Nie wiem, czy to zrozumiecie. Ale niech ona już odpoczywa w spokoju.

Mam dużo kotów, wszystkie kocham i o wszystkie dbam, ale niektóre są wyjątkowe. I taka jest właśnie Niusia. Jeszcze wczoraj robiłam jej zdjęcia, dopiero co kręciłam filmik o tym, jak się kochają z Cocunią. To nie sprawiedliwe, że nie miałam szansy zawalaczyć.
Piszę do was, bo kto zozumie ból po odejściu zwierzaka. Ale Niusia to ktoś więcej niż zwierzak. To moje serce, moje małe słoneczko.
Przeżyłyśmy razem rok. Ile sie Niusia nacierpiała przez ten czas to tylko ona wie. Ale zawsze była uśmiechnięta i zadowolona. A ja wierzyłam, że zawsze będzie przy mnie trwać.
Nie dam jej pokroić. Spocznie koło Pinia pod brzóskami. Teraz śpi spokojnie na balkonie. Przykryta moim swetrem. Niusia zawsze lubiła spać pod przykryciem. Pamietacie Niusiowe górki na zdjeciach?
Obudziłam się dzisiaj w środku nocy i siedziałyśmy razem. Nie wiedziałam że odchodzi. Cocunia umyła jej łepek. I nagle Niusia zasnęła. Zwinięta w kłębek i zadowolona.

Mam głęboko gdzieś tęczowy most i inne ułatwiające życie bzdury. Chcę moją Niusię.


Siedze w szoku i rycze - nie mam slow pocirechy, poprostu mi ich brak, jedyne co wiem i czuje to niezmierny zal...........
W tym smutku ciesze sie tylko, ze bylas z Niusia w nocy - to moze bylo ciche pozegnanie - nie wiem - wiem ze bylas przy niej
i to najwazniejsze dla Ciebie i dla Niusi :!: :!: :!:
Mario niech TZ zrobi malutka trumienke nawet ze sklejki i daj Niusi ten Twoj sweterek to bedzie miala kawalek Ciebie......milosci.......i bedzie Jej cieplutko na zawsze.
Zegnaj Niusienko Ty koci aniolku :cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Wto lut 14, 2012 14:52 Re: .....

marysienka pisze::!:
kamari pisze:Wiem, że sekcja czasem dużo daje a weci robią to u nas za darmo, ale nie dam pokroić Niusi. Nie wiem, czy to zrozumiecie. Ale niech ona już odpoczywa w spokoju.

Mam dużo kotów, wszystkie kocham i o wszystkie dbam, ale niektóre są wyjątkowe. I taka jest właśnie Niusia. Jeszcze wczoraj robiłam jej zdjęcia, dopiero co kręciłam filmik o tym, jak się kochają z Cocunią. To nie sprawiedliwe, że nie miałam szansy zawalaczyć.
Piszę do was, bo kto zozumie ból po odejściu zwierzaka. Ale Niusia to ktoś więcej niż zwierzak. To moje serce, moje małe słoneczko.
Przeżyłyśmy razem rok. Ile sie Niusia nacierpiała przez ten czas to tylko ona wie. Ale zawsze była uśmiechnięta i zadowolona. A ja wierzyłam, że zawsze będzie przy mnie trwać.
Nie dam jej pokroić. Spocznie koło Pinia pod brzóskami. Teraz śpi spokojnie na balkonie. Przykryta moim swetrem. Niusia zawsze lubiła spać pod przykryciem. Pamietacie Niusiowe górki na zdjeciach?
Obudziłam się dzisiaj w środku nocy i siedziałyśmy razem. Nie wiedziałam że odchodzi. Cocunia umyła jej łepek. I nagle Niusia zasnęła. Zwinięta w kłębek i zadowolona.

Mam głęboko gdzieś tęczowy most i inne ułatwiające życie bzdury. Chcę moją Niusię.


Siedze w szoku i rycze - nie mam slow pocirechy, poprostu mi ich brak, jedyne co wiem i czuje to niezmierny zal...........
W tym smutku ciesze sie tylko, ze bylas z Niusia w nocy - to moze bylo ciche pozegnanie - nie wiem - wiem ze bylas przy niej
i to najwazniejsze dla Ciebie i dla Niusi :!: :!: :!:
Mario niech TZ zrobi malutka trumienke nawet ze sklejki i daj Niusi ten Twoj sweterek to bedzie miala kawalek Ciebie......milosci.......i bedzie Jej cieplutko na zawsze.
Zegnaj Niusienko Ty koci aniolku :cry: :cry: :cry:



Piękne pożegnanie Niusieńki[*]Zawsze lubiła być przykryta,też pomyślałam o tym
sweterku.Nie mogę się uspokoić od rana,oglądam tylko fotografie Kociego Aniołka
Wszystkim tymczsowiczom znalezienia dobrych domków,rezydentom kochających
opiekunów,bezdomniaczkom zawsze pełnych misek i ciepłych budek w Dniu Kota
serdecznie życzę

pdbz

 
Posty: 373
Od: Pt paź 21, 2011 8:45

Post » Wto lut 14, 2012 15:53 Re: .....

Mario,dopiero jestem, ale już wiedziałm, Karola dała mi znać do pracy. Dobrze , ze mam potworny katar.. Łzy same mi lecą ,
Niusieńka najsłodsza, II Wicemiss miau [*]
Marysiu, przytulam Cię mocno, jestem z Tobą

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16665
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 14, 2012 16:56 Re: .....

Marysiu kochana, bardzo mocno Cię przytulam. Jestem w szoku i łzy mi same lecą płaczę pierwszy raz od śmierci mojej mamy

Niusieńko najdroższa [*]
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto lut 14, 2012 18:46 Re: .....

Placze nad Niusia ale myslami jestem tez przy Feluśu....
Trzymaj sie chlopaku, trzymaj .....
"Najmarniejszy kot jest arcydziełem. "
Leonardo da Vinci

Luna Obrazek Minusz


ObrazekObrazek

Luna53

 
Posty: 480
Od: Czw cze 09, 2011 10:17

Post » Wto lut 14, 2012 19:43 Re: .....

Felutek się wybudza. Byłam przy zabiegu, pocisk wyszedł prawie sam, przez przetokę, która się zrobiła od pocisku do pupiny (ujście jest jakby w prawym udku, tuż przy kosci).

Marysieńko, jak napisałaś, mąż robi Niusi piękną skrzyneczkę. Przeczekamy mrozy i pochowamy Niusię pod brzozami. Obok Pinia, Bąbolinki i Ślepcia.

Takich stworzeń, jak Niusia...rzadko się trafiają takie istoty. Kochające, bezinteresowne.. nie wiem, jak o niej napisać żeby wystarczyło. Nie rozumiem dlaczego akurat ją los musiał tak doświadczyć. To tylko mały zwierzaczek. Nikomu nic zlego nie zrobiła. Opiekowała się wszystkimi. I ma takie przepiękne, zdziwione oczy.

Niech ten Felutek wydobrzeje. Nie musi chodzić, nie musi biegać, ale niech żyje. Będę mu latami zmieniać pieluchy, podmywać, nosić na rękach...ale niech żyje długo i kotłuje się szczęśliwie z Jaśkiem.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto lut 14, 2012 19:46 Re: .....

Dobrze ,że z Felusiem bez komplikacji :ok:
tak trudno wyrazić to co do Niusi czuję
kochany aniołek :cry:
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lut 14, 2012 19:50 Re: .....

ruda32 pisze:Dobrze ,że z Felusiem bez komplikacji :ok:
tak trudno wyrazić to co do Niusi czuję
kochany aniołek :cry:


właśnie tego nie potrafię, napisać jaka jest wspaniała i kochana. I jak bardzo mi jej brakuje.

Dobrze, że Feluś się ładnie wybudza, może chociaż z nim się uda.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto lut 14, 2012 19:51 Re: .....

Mario, Felutek będzie żył długo i szczęśliwie :ok: :1luvu:
Wszystkie w to wierzymy i ściskamy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Marysiu - mała prywata - ten przepiękny kamień, jakie to minerał?

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16665
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 14, 2012 19:57 Re: .....

izka53 pisze:Mario, Felutek będzie żył długo i szczęśliwie :ok: :1luvu:
Wszystkie w to wierzymy i ściskamy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Marysiu - mała prywata - ten przepiękny kamień, jakie to minerał?


To spektrolit, kamień zorzy polarnej, na szczęście i dobre życie. Miałam napisać kartkę, ale pewnie zapmniałam.
Trzymajcie proszę kciuki za Felka. On też nic złego nie zrobił. A tyle już przezył.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 92 gości