OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 13, 2012 13:24 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

No i żwirku w kuwecie powinno być dużo.
ObrazekObrazek

Jagooda

 
Posty: 1110
Od: Czw wrz 08, 2011 12:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 13, 2012 13:37 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Jagooda pisze:No i żwirku w kuwecie powinno być dużo.


Jest go dużo :kotek: a ile dookola kuwety 8O Dlatego będę musiała zainwestować w krytą :kotek:
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Pon lut 13, 2012 13:38 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

wanilia to ty masz kuwetę niekrytą? łomatko..... współczuję bo wiem jak to wygląda :)
miałam na początku otwartą to nie dość że wszędzie żwirek to jeszcze musiałam zasłonić Młodego pieluchą bo inaczej się wstydził :ryk:
a w zamykanej przynajmniej nikt go nie podgląda :) no i żwirek tak nie lata po całej kuchni :)
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Pon lut 13, 2012 13:38 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

wanilia03 pisze:
Jagooda pisze:No i żwirku w kuwecie powinno być dużo.


Jest go dużo :kotek: a ile dookola kuwety 8O Dlatego będę musiała zainwestować w krytą :kotek:

:lol: znam to dlatego kuweta kryta najlepsza i mały koci dywanik pod drzwiczkami :) musi być :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lut 13, 2012 13:58 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

czesc Filusiu...:D strasznie sie ciesze ze juz masz domek :ok: :ok: :ok:
A kuwetka przydala by sie kryjąca faktycznie... o neutralizatorze Benku tez slyszalam.. chyba nawet sama wypróbuje... choc na bardzo zle zapachy nie narzekam..:) I uzywam cat's bets eco. Troche sie roznosi...ale kryta kuwetka i wycieraczka przed nia i nie powinno byc tak strasznie :D
Pozdrawiamy
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Pon lut 13, 2012 14:03 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

johaśka pisze:wanilia to ty masz kuwetę niekrytą? łomatko..... współczuję bo wiem jak to wygląda :)
miałam na początku otwartą to nie dość że wszędzie żwirek to jeszcze musiałam zasłonić Młodego pieluchą bo inaczej się wstydził :ryk:
a w zamykanej przynajmniej nikt go nie podgląda :) no i żwirek tak nie lata po całej kuchni :)



Mam kuwetę otwartą ale w zabudowie , którą mąż wykonał wlasnie po to by Filuś się nie wstydził :ok:
Jednak zapachy się wydostają z niej a żwirek rozsypany wokół jak mój Pan Kot zasypuje to co zrobił :kotek:
Dlatego jednak zainwestuję w krytą i dywanik to powinno być lepiej :ok: liczę też że kupencja z czasem nie będzie
miała tak intensywnego zapachu :oops: Jak wprowadza się do żywienia dobrą jakościowo karmę holistyczną to powinno być lżej potem :kotek: :ok: grunt by Filuś załatwiał się zawsze tam gdzie trzeba :ok:
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Pon lut 13, 2012 14:11 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

:kotek: Filemon zdążył już coś przeskrobać :mrgreen: wskoczył na komodę w drugim pokoju (teściowej) i strącił jej pamiątkę
która się hmm...uszkodziła :kotek: :? mąż postarał się to naprawić ale muszę Filusia pilnować :kotek: bo jest jak słoń w składzie
porcelany :D taka ciapa :kotek:
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Pon lut 13, 2012 14:43 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Ale kochana ciapa i to najważniejsze.
Po niektórym mokrym pokarmie moje koty robiły brzydko pachnące kupy. Musisz wypróbować. Nie wiadomo co jadł w schronisku, to pewnie jeszcze z niego wychodzi.
Głaski dla Filutka Ciaputka
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lut 13, 2012 17:10 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

A czy możecie mi jeszcze doradzić jaki lek brały Wasze kotki na KK ? czy są może jakieś zastrzyki żeby szybciej wyleczyć tę chorobę? Bo żeby Filusiowi dać choćby pół dawki leku to trzeba się namęczyć i co gorsze jego też się męczy :( jest potem strasznie zły bo przecież kotek nie rozumie że to dla jego dobra :roll: Teraz dostaje Duomox :kotek:
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Pon lut 13, 2012 17:24 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

moje stado działkowe też miało kk,okruch antbiotyku zawijałam w ciniutki kawałeczek wołowinki, taki naleśniczek,albo w kawałeczku kiełbasy robiłam dziorkę i wkładałam tabletkę, przed i po kawałek wołowiny lub kiełbasy bez tabletki.Domowe koty też tak dostają leki.Podawanie bezproblemowe.Powodzenia.

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Pon lut 13, 2012 18:00 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

fumcia pisze:moje stado działkowe też miało kk,okruch antbiotyku zawijałam w ciniutki kawałeczek wołowinki, taki naleśniczek,albo w kawałeczku kiełbasy robiłam dziorkę i wkładałam tabletkę, przed i po kawałek wołowiny lub kiełbasy bez tabletki.Domowe koty też tak dostają leki.Podawanie bezproblemowe.Powodzenia.



Tylko tutaj będę miała problem ponieważ dostałam antybiotyk w zawiesinie :? ale dziękuje za radę :kotek:
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Pon lut 13, 2012 18:14 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Czy podajesz lek strzykawką?
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lut 13, 2012 18:31 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

ankacom pisze:Czy podajesz lek strzykawką?


Tak Aniu , podaję strzykawką. Usiłowalam antybiotyk zmieszać z jedzonkiem ale Filuś nie dał się nabrać :roll: A jak widzi strzykawkę to od razu jest zly :evil: :kotek:
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Pon lut 13, 2012 18:39 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Jak muszę podać lek w strzykawce to działam z zaskoczenia . Strzykawka blisko ale schowana. Biorę kota na kolana, jest głaskanie, przytulanie i całusy . Jak widzę że się rozluźnił to wtedy z boku pyszczka wpuszczam mu lekarstwo. Ale cały czas trzymam na kolanach i obejmuję.
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lut 13, 2012 19:08 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

ankacom pisze:Jak muszę podać lek w strzykawce to działam z zaskoczenia . Strzykawka blisko ale schowana. Biorę kota na kolana, jest głaskanie, przytulanie i całusy . Jak widzę że się rozluźnił to wtedy z boku pyszczka wpuszczam mu lekarstwo. Ale cały czas trzymam na kolanach i obejmuję.


Też usiłowałam w ten sposób :kotek: ale dużo jest tej zawiesiny do wstrzyknięcia i tak z zaskoczenia to udało mi się podać Filusiowi ledwo połowę a potem już tak się bronił i miauczał
że dałam spokój i teraz chcę znowu spróbować . Mam też wątpliwości czy ten Duomox jest skuteczny skoro tak długo już go otrzymuje .No i uszy mnie niepokoją oraz oskrzela gdyż ma świszczący oddech gdy śpi :( Jutro znajoma mi zadzwoni kiedy mogę pójść do jej dobrego znajomego weta , pojdę z jej polecenia więc liczę iż uważniej przyjrzy się Filusiowi :kotek:
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 126 gości