Kitka, Cyryl i devonki - cz. 10; Elfiki :) s. 91

A teraz coś miłego: http://www.felispolonia.eu/public/wynik ... %20kot.pdf

Kicorek pisze:A teraz coś miłego: http://www.felispolonia.eu/public/wynik ... %20kot.pdf

Gratulacje dla cudownej Białej Damy :1luvu:

nie spodziewałam się innego wyniki

Wyższego tytułu nie mieli dla Białego Obłoczka? Gratulacje. :ok:

Gratulacje dla Owiecki :kotek:

I jej Opiekunki :ok:

I ode mnie takoż! :piwa:

Brawoooo!!!

Gratulacje :piwa:

Dzięki

Nie spodziewałam się pierwszego miejsca, bo w zeszłym roku Hestia brała udział tylko w kilku wystawach i miała mniej punktów niż za 2010 rok, a tu taka niespodzianka

Kicorek pisze:Dzięki

Nie spodziewałam się pierwszego miejsca, bo w zeszłym roku Hestia brała udział tylko w kilku wystawach i miała mniej punktów niż za 2010 rok, a tu taka niespodzianka

No wiesz? Jak możesz tak pisać w ogóle? Zobaczysz, wszystko wykabluję Królowej, że w nią tak na miau wątpisz :twisted:

W białasa? Nigdy! :twisted:

Dość często mam na sofie śpiące pociągi albo inne konfiguracje. Zgadnijcie, czy jeszcze jakiś domownik ma szanse się zmieścić :roll:

To tak na dobranoc. Zatem dobranoc

Jakie ładne kotki.
A kto to jest, ten nie kosmita z długim futrem?

magicmada pisze:Jakie ładne kotki.
A kto to jest, ten nie kosmita z długim futrem?

Najcudowanijesza, najwspanialsza, jedyna w swoim rodzaju, srebrzysta Dama na włościach - Kitka :1luvu:

Taki pociąg koci to zaszczyt dla tej kanapy kociej,a personel moze znalezc sobie cos innego do spania

Ja tam nie śpię, ale nieraz chciałabym usiąść poczytać książkę, podziergać czy obejrzeć telewizję. A miejsc do spania dla kotów jest mnóstwo, muszą akurat tam? (pytanie retoryczne :twisted:

)
Nie wiem, czy to widać, ale na drugim zdjęciu Alma myje Kitkę - jako jedyna z devonów ma zapędy do mycia długich kłaków, więc od czasu do czasu i jej muszę podawać pastę odkłaczającą.

magicmada pisze:A kto to jest, ten nie kosmita z długim futrem?

To Kitka - moja ukochana hrabinia, która zamieszkała ze mną ponad 16 lat temu, czyli grubo przed erą miau

Niestety nie lubi się fotografować, dlatego ma stosunkowo mało zdjęć.

Dziś szłam do pracy na popołudnie, więc miałam ambitne plany zrobienia czegoś w domu. Niestety najmłodszy domownik miał inne :roll:

Najpierw przez godzinę musiałam rzucać mu piłeczkę, aż padł ze zmęczenia. Jak odpoczął, była dogrywka :twisted:

Już wcześniej czasem przynosił mi swoją ulubioną piłeczkę, ale z reguły po jednym-dwóch rzutach zapominał o przynoszeniu mi jej i bawił się sam. Dziś postanowił wciągnąć mnie do zabawy na dłużej :lol:

A parę dni temu podczas jakichś porządków znalazłam czerwoną wstążeczkę. Pod rękę nawinął się Domingo, więc mu zawiązałam kokardkę na szyi. I chodził z nią przez pół dnia - wcale mu nie przeszkadzała

Patrzcie, jaki elegant

Kitka, Cyryl i devonki - cz. 10; Elfiki :) s. 91

Kto przegląda forum