
Może, jeżeli Filemon nie skorzystał nadal z kuwety to powiedz lekarzowi i o tym. Mały dostał wtedy Kalm Aid (takie coś jak tu: http://animalia.pl/produkt,21017,ScanVe ... BCelu.html), pomogło, zapytaj o ten środek... (mi lekarka dała wtedy kilka mililitrów, nie musiałam kupować całego).
I czekamy na info po wizycie z lecznicy... Ten lek na pasożyty zewnętrzne i wewnętrzne to między innymi advocate czy stronghold (preferowany przez moją lek. wet.) , ale jest więcej takich środków typu spot-on na skórę, które się podaje w przypadku świerzba. Lekarz na pewno da coś odpowiedniego.. Ale może to nie jest świerzb?

edit: a z tymi ząbkami to ciekawe... czyżby Filemon był już starszym kotem?