KOTY z KORABIEWIC Do zamknięcia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 10, 2012 12:53 Re: KOTY z KORABIEWIC Pomoc wciąż potrzebna!!!

Są kciuki :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 10, 2012 14:16 Re: KOTY z KORABIEWIC Pomoc wciąż potrzebna!!!

Hihihihi

to jak się wyadoptuje... to będzie kolejny kociasty na DT do Białegostoku jechał? :ok:
Taka szczęśliwa ręka :mrgreen:

Może juz transport organizować? :roll:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt lut 10, 2012 15:08 Re: KOTY z KORABIEWIC Pomoc wciąż potrzebna!!!

Wróciliśmy z Kermisiem z Boliłapki, dostał znowu antybiotyk na kolejne 10 dni, poszedł mocz na badania. Może to głupio zabrzmi, ale mam nadzieję, że to jego sikanie to wynik jakiejś choroby... no bo nie widzę perspektyw na adopcję sikającego wszędzie kota, nawet tak kochanego jak Kermit.

W poniedziałek wyjeżdżam na kilka dni, kocurkiem zgodziła się pod moją nieobecność zaopiekować Afatima. Poza tym wygląda na to, że mały może u mnie zostać dwa tygodnie dłużej czyli do 25 lutego.
Sheikuś [*] Kermit [*]

myrzapl

 
Posty: 1333
Od: Sob mar 27, 2010 0:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 10, 2012 15:10 Re: KOTY z KORABIEWIC Pomoc wciąż potrzebna!!!

myrzapl pisze:Wróciliśmy z Kermisiem z Boliłapki, dostał znowu antybiotyk na kolejne 10 dni, poszedł mocz na badania. Może to głupio zabrzmi, ale mam nadzieję, że to jego sikanie to wynik jakiejś choroby... no bo nie widzę perspektyw na adopcję sikającego wszędzie kota, nawet tak kochanego jak Kermit.

Czasem jest też tak, że kot sika wszędzie dlatego że nie może znieść obecności innych kotów. Masz koty, prawda? Może on potrzebuje domu, gdzie będzie sam jeden?
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 10, 2012 15:12 Re: KOTY z KORABIEWIC Pomoc wciąż potrzebna!!!

*anika* pisze:
myrzapl pisze:Wróciliśmy z Kermisiem z Boliłapki, dostał znowu antybiotyk na kolejne 10 dni, poszedł mocz na badania. Może to głupio zabrzmi, ale mam nadzieję, że to jego sikanie to wynik jakiejś choroby... no bo nie widzę perspektyw na adopcję sikającego wszędzie kota, nawet tak kochanego jak Kermit.

Czasem jest też tak, że kot sika wszędzie dlatego że nie może znieść obecności innych kotów. Masz koty, prawda? Może on potrzebuje domu, gdzie będzie sam jeden?


No właśnie nie ma innych kotów... była jeszcze jedna kicia z Korabiewic, ale pojechała do DS, od tamtego czasu nic się nie zmieniło niestety.
Sheikuś [*] Kermit [*]

myrzapl

 
Posty: 1333
Od: Sob mar 27, 2010 0:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 10, 2012 15:14 Re: KOTY z KORABIEWIC Pomoc wciąż potrzebna!!!

myrzapl pisze:
*anika* pisze:
myrzapl pisze:Wróciliśmy z Kermisiem z Boliłapki, dostał znowu antybiotyk na kolejne 10 dni, poszedł mocz na badania. Może to głupio zabrzmi, ale mam nadzieję, że to jego sikanie to wynik jakiejś choroby... no bo nie widzę perspektyw na adopcję sikającego wszędzie kota, nawet tak kochanego jak Kermit.

Czasem jest też tak, że kot sika wszędzie dlatego że nie może znieść obecności innych kotów. Masz koty, prawda? Może on potrzebuje domu, gdzie będzie sam jeden?


No właśnie nie ma innych kotów... była jeszcze jedna kicia z Korabiewic, ale pojechała do DS, od tamtego czasu nic się nie zmieniło niestety.

No to już nie mam pomysłów :(
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 10, 2012 15:36 Re: KOTY z KORABIEWIC Pomoc wciąż potrzebna!!!

meksykanka pisze:Hihihihi

to jak się wyadoptuje... to będzie kolejny kociasty na DT do Białegostoku jechał? :ok:
Taka szczęśliwa ręka :mrgreen:

Może juz transport organizować? :roll:


Oby się tylko oddał :)

Jak jest jeszcze jakiś młody, oswojony kociasty to propozycja do przemyślenia :)

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lut 10, 2012 17:35 Re: KOTY z KORABIEWIC Pomoc wciąż potrzebna!!!

yyy, zgubiłam się - jak to ja :oops:
Takko w końcu jest zarezerwowany dla dziewczyny od klauduski czy nie? ogłaszać kociambra?

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Pt lut 10, 2012 17:53 Re: KOTY z KORABIEWIC Pomoc wciąż potrzebna!!!

_ogonek_ pisze:Takko w końcu jest zarezerwowany dla dziewczyny od klauduski czy nie?

wątpię ;)

miałby czekać miesiąc aż "nowa pani" kupi "wyprawkę" dla kota :roll:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 10, 2012 18:02 Re: KOTY z KORABIEWIC Pomoc wciąż potrzebna!!!

Takko nie jest zarezerwowany. Pani chciałą aby czekał miesiąc, bo ona w tej chwili nie ma kasy aby kupić wyprawkę dla kota.
Doszłyśmy do wniosku, że jeśli znajdzie się inny domek to Takko pojedzie a ona odezwie się do Was jak już będzie przygotowana na adopcję, także jakiś inny kot skorzysta :)

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lut 10, 2012 19:00 Re: KOTY z KORABIEWIC Pomoc wciąż potrzebna!!!

chyba by nowy domek trza zakładać? Jakiemuś korabiewickiemu kotu odświeżyć/dodać ogłoszenia?

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Pt lut 10, 2012 19:15 Re: KOTY z KORABIEWIC Pomoc wciąż potrzebna!!!

Dzwoniłam do Bobci. Panie miały wczoraj trudny dzień - z powodu znalezienia 1,5 tonowego :strach: niewybuchu w wykopie metra, musiały się ewakuować. Bobcia bardzo się zdenerwowała, że musiały wyjść, rejwach i obcy ludzie, kilka godzin czekania. Ale dzisiaj siedzi na ulubionej (!) półeczce nad kaloryferem, obserwuje sobie świat za oknem :) . Nie chce jeść saszetek a Pani jej kupi takie jedzonko, jakie ja dałam, bo takie jakie ma w domu jej nie smakuje - to chyba tyle na temat odchudzania :twisted: . Bobcia śpi z Panią w łóżku, w nocy czasem wstaje i bawi się myszką :wink: .
Nowy wąt by się przydał :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie lut 12, 2012 11:00 Re: KOTY z KORABIEWIC Pomoc wciąż potrzebna!!!

ROzumiem :)
Zapytałam, bo zwątpiłam.
W takim bądź razie jutro, góra wtorek (bo u mnei godziny tak sobie jeżdżą) ogłoszę Takko ;)

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Nie lut 12, 2012 11:15 Re: KOTY z KORABIEWIC Pomoc wciąż potrzebna!!!

Kotka nr 10 wczoraj wróciła do Korabiewic.
Kotka nr 9 dzisiaj jedzie do DS.
Kotka nr 7 podstępnie zmieniła płeć ;) i okazała się kocurem. Dom, do którego zwierz miał jechać jako kotka rozważa czy chce kocura... Jeśli nie, będzie mu trzeba szukać jakiegoś DT, kocur jest kochanym naręcznym gadułą.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 12, 2012 12:15 Re: KOTY z KORABIEWIC Pomoc wciąż potrzebna!!!

Aleba pisze:Kotka nr 7 podstępnie zmieniła płeć ;) i okazała się kocurem.

:ryk: ale jak to? :twisted:

monia3a pisze:Ponarzekałam troszkę i wczoraj jak na zawołanie zawdzonia do mnie całkiem sensowna babka :)
Umówiłyśmy się na sobotę na wizytę i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Proszę o kciuki :)

i jak?

aktualna tabelka:
Obrazek
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 173 gości