No więc tak-Marzenia-jakie kotki mają ogł , jakim potrzebujecie z Adamem nowe foty?
bo Pani od Kulki,niby taka zakochana ,ucichła, Gimli-niby już Luis a kibluje póki co w zawieszeniu.
Aż dziś w nocy miałam koszmary że mi koty w ogóle nie idą i siedzą mi bez potrzeby i tracą czas..naprawdę-to akurat jest bardzo dołujące w "tej branży"- niby koty zdrowe ,piękne a się marnują.
i po pierwsze-zajmują miejsce innym które może gdzieś umierają z braku miejsca, a po drugie same one mogą w końcu popaść w chorobę z powodu "zastania się" w dt tak jak np Ciumolek..jednak tu też są jakieś tam tarcia,jakieś stresy-teraz np odkąd jest Gimli boję się o Figę którą tłucze zapamiętale Diego aby chyba popisac się przed Gimlim..
i jakby to się przedłużało to Fidze w permanentnym stresie-tylko patrzeć jak uaktywni się Fip albo inne świństwo a dla Diego siedzenie w klatce wyłącznie "za karę" też dobre nie jest.
bo jak wiadomo moga śmigać natentychmiast
Nesca,Pedzia, Kulka, Funio, Gimli i Filemon a w przedsionku do szczęścia już tuptają
Śnieżka, Zozi i Figa.Po tych kotach wręcz fizycznie to widać jak bardzo potrzebują domu,miziania i stwierdzonego notarialnie prawa własności do swojego konkretnego czlowieka
