



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Luspa pisze:A ja się za szybko pochwaliłam... To niestety nie ja decyduję czy wezmę kota do wetaBura już mi uświadomiła, że nie ma zamiaru tam jechać. Pojutrze spróbuję jeszcze raz, ale jakoś mój zapał już minął
Koty to dopiero potrafią narzucić swoje zdanie... A tak serio, to nie wiem co robić
Gdyby chociaż zaczęła jeść... Kciuki potrzebne
Ewa Speichler pisze:U weta Malwinka miała 40 st.temp.Badanie krwi (dobry wynik),kroplówka,antybiotyk,lek p.gorączk.Drżała---ale temp.zaczęła spadać,oczki zaczęły być bardziej wyraziste.Wieczorem druga kroplówka.
Ponoć coś przyniósł Kubuś.Ona była osłabiona, przyjmowała antyb. w zw. z raną na uszku no i podłapała choróbsko jakieś.![]()
![]()
janna019 pisze:Melba nie idzie do tego domu i nie dawajcie żadnego kota na Lipową 37/4.. pewnie będzie szukać małego kociaka.
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Szymkowa i 245 gości