Sati i Majka. :)

[Zorlis]

Wspólny ogon?

[moorland]

Wspólny ogon?

ja wiem, ja wiem! to ogon Majuty

[Zorlis]

W końcu znasz ją lepiej ode mnie, jak na razie...
Zdjęcie musiałam zrobić - pierwszy raz tak leżały koło siebie, i Majka nie rzucała się z łapami i zębami na Sati (oczywiście z zamiarem zabawy, jak to kocię )
A Saciolowej chyba znów się na rujkę zbiera; poczekam jeszcze tydzień, uporam się z egzaminami i jak będzie spokój, to umówię ją na sterylkę. Odwleka się to, a tak bym chciała, żeby już był spokój - dla niej, dla mnie, i dla Arisa...

[Zorlis]

Saciol rujkuje znów, co męczy i mnie, i ją tym bardziej. No, ale Majka została już przez nią przyjęta na tyle, że wypina zadek i do niej, i do Arisa Poza tym, je jeszcze mniej, niż zwykle - kurczaka nie zjada chyba nawet połowy zwykłej porcji, no ale w tym czasie spadek apetytu to niby coś normalnego... Po nocy jęczenia, ma za to znacznie lepszy apetyt rano
A Majutka... Przekochane kociszcze Jak tylko widzi, że się obudziłam, przybiega i wtula mi się w szyję mrucząc
Mam nawet kilka nowych zdjęć...:





Naprawdę trudno zrobić zdjęcie czarnemu kotu w byle jakim świetle...

[Etka]

śliczne są obydwie

[Zorlis]

Trochę nowszych zdjęć.
Maja jest już całkiem spora (na pewno w porównaniu do Sati), no i pyszczka nie ma już jak kociak



Tutaj Saciolową obudził aparat, ale naprawdę spała z łapą za głową... Czasem zapomina się wyplątać po myciu, albo schować język

[Zorlis]

No to jeszcze minuta zabawy z Sati: http://youtu.be/DmNFyzehmsQ
I z Majką: http://youtu.be/MD59J_53f9o
(Przepraszam za jakość, aparat nie nadąża za tymi kotami... )

[Zorlis]

A tu już obie: http://youtu.be/G9y9Sh60b0g

[Etka]

walczą o władzę

[kasia_5000]

Jak małe tygryski

[Zorlis]

Nie tylko walczą http://youtu.be/CRZdIRyH6O8

[kasia_5000]

Słodziaki

[Zorlis]

Przypominamy się po przeszło roku

Jak wyglądają zdrowe, najedzone, wybawione adopciaki:



(przepraszam za "telefonową" jakość, no ale nie zawsze przyzwoity aparat jest pod ręką... )
Czasem mnie tylko zastanawia, czy Sati nie jest za szczupła jak na kotkę po sterylce Im starsza, tym bardziej wybredna się robi. W dodatku wydaje czasem "rujkowe" dźwięki, gdy przywlecze ze sobą zabawkę i chce na siebie zwrócić uwagę. Zawsze wtedy, gdy jestem zajęta. Kochane zwierzątko.

[kasia_5000]

Super wyglądają

[MaryLux]

Gdzie byliście, kiedy Was nie było?