OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

[CatAngel]

http://www.carpooling.pl/?gclid=COW_z7_ ... fAodEU58gQ Dajcie ogłoszenie tutaj

[wanilia03]

Tytuł może zmienić tylko założyciel wątku - czyli Justyna, pewnie to zrobi, jak tu dotrze.
Czyli w najgorszym razie do transportu brakuje 70 zł, ktoś jeszcze się dorzuci?

daję 30 zł

A jak to wszystko będzie przebiegało ? bo pierwszy raz korzystam z takiej pomocy
i nie wiem czy mam podać dane do ewentualnego przelewu?
Doradźcie. Teraz oglądam Allegro bo jest szansa na transporter dosć duży 50 cm długości 33 cm wysokości i tyle samo szerokości.
Myślę ze na Misia wystarczy a z przesyłką kosztowałby 50 złotych czyli taniej niż transportery na miejscu w Wadowicach gdzie
najtańszy jest wiklinowy za 60 złotych. Tylko muszę sie dowiedzieć czy by go wysłali od razu jak dziś zapłacę przelewem.

[CatAngel]

Dostałam taką propozycje na fb(dałam tam ogł że szukacie transportu, i możliwy nawet zwrot kosztów paliwa)

Joanna Ch. Ja jadę w niedzielę Katowice - Kraków. Mogłabym wziąć kota, gdyby ktoś mógł go zawieźć dalej na trasie Kraków-Wadowice.

Spróbuję pogadać z Tż-em, odnośnie transporu kota, ale nic nie obiecuję i jak coś dopiero w sobotę.

[wanilia03]

http://www.carpooling.pl/?gclid=COW_z7_Cjq4CFVE8fAodEU58gQ Dajcie ogłoszenie tutaj

Szukałam i tutaj , ale nie ma przejazdu na tej trasie tylko Ruda Śląska -Katowice a to mi nie pomoze w niczym

[wanilia03]

Dostałam taką propozycje na fb(dałam tam ogł że szukacie transportu)

Joanna Ch. Ja jadę w niedzielę Katowice - Kraków. Mogłabym wziąć kota, gdyby ktoś mógł go zawieźć dalej na trasie Kraków-Wadowice.

Spróbuję pogadać z Tż-em, odnośnie transporu kota, ale nic nie obiecuję i jak coś dopiero w sobotę.

Zahaczyła by ta osoba o schronisko w Rudzie? i skoro jedzie na Kraków to chyba przez Wadowice? czy jakąś inną trasą? proszę o szczególy?

[CatAngel]

Dostałam taką propozycje na fb(dałam tam ogł że szukacie transportu)

Joanna Ch. Ja jadę w niedzielę Katowice - Kraków. Mogłabym wziąć kota, gdyby ktoś mógł go zawieźć dalej na trasie Kraków-Wadowice.

Spróbuję pogadać z Tż-em, odnośnie transporu kota, ale nic nie obiecuję i jak coś dopiero w sobotę.

Zahaczyła by ta osoba o schronisko w Rudzie? i skoro jedzie na Kraków to chyba przez Wadowice? czy jakąś inną trasą? proszę o szczególy?

Z tego co wiem inną trasą(właśnie nie przez Wadowice) a odnośnie pytania czy by podjechała do Rudy, to napisała, że poprosiłaby Tż-a czy mogli by zabrać od razu ze schronu kota. Gdyby ktoś mógł jechać Kraków-Wadowice (w niedzielę) to transport (Ruda-Śląsk-Kraków) już jest w 90% właściwie to chyba nawet w 100&

[Liwia_]

Myślę, że najlepiej byłoby poczekać na deklaracje - czy zbierze się potrzebna suma. Jak się już zbierze - podasz konto do przelania pieniędzy.
Nie brałabym wiklinowego transportera, jeżeli na allegro kupisz plastikowy taniej/w tej samej cenie, kwestia tylko - kiedy dojdzie.

[wanilia03]

Dostałam taką propozycje na fb(dałam tam ogł że szukacie transportu)

Joanna Ch. Ja jadę w niedzielę Katowice - Kraków. Mogłabym wziąć kota, gdyby ktoś mógł go zawieźć dalej na trasie Kraków-Wadowice.

Spróbuję pogadać z Tż-em, odnośnie transporu kota, ale nic nie obiecuję i jak coś dopiero w sobotę.

Zahaczyła by ta osoba o schronisko w Rudzie? i skoro jedzie na Kraków to chyba przez Wadowice? czy jakąś inną trasą? proszę o szczególy?

Na stronie którą podalaś nie ma połączeń z Rudy do Wadowic , nie ma też połączeń z Katowic do Wadowic są połączenia tylko do Bielska lub do Krakowa
gdzie znowu musiałabym czekać na połączenia PKP lub PKS do Wadowic . Więc to nie jest wiele lepsze od podrózy pociągiem niestety
Najpierw musiałabym jechać do Rudy , z Rudy do Katowic z Katowic do Bielska i z Bielska do Wadowic a więc dla kota męczące przesiadki i oczekiwanie
finansowo też się to dobrze nie prezentuje Czyli najlepsza jest opcja jaką dała Liwia czyli uzbierać na transport te 120 złotych chociaż i zapłacić komuś za przewóz.
Wtedy kot jedzie bezpośrednio od punktu A do B czyli od schroniska do domciu i ma mniej stresu biedak

[CatAngel]

Dostałam taką propozycje na fb(dałam tam ogł że szukacie transportu)

Joanna Ch. Ja jadę w niedzielę Katowice - Kraków. Mogłabym wziąć kota, gdyby ktoś mógł go zawieźć dalej na trasie Kraków-Wadowice.

Spróbuję pogadać z Tż-em, odnośnie transporu kota, ale nic nie obiecuję i jak coś dopiero w sobotę.

Zahaczyła by ta osoba o schronisko w Rudzie? i skoro jedzie na Kraków to chyba przez Wadowice? czy jakąś inną trasą? proszę o szczególy?

Na stronie którą podalaś nie ma połączeń z Rudy do Wadowic , nie ma też połączeń z Katowic do Wadowic są połączenia tylko do Bielska lub do Krakowa
gdzie znowu musiałabym czekać na połączenia PKP lub PKS do Wadowic . Więc to nie jest wiele lepsze od podrózy pociągiem niestety
Najpierw musiałabym jechać do Rudy , z Rudy do Katowic z Katowic do Bielska i z Bielska do Wadowic a więc dla kota męczące przesiadki i oczekiwanie
finansowo też się to dobrze nie prezentuje Czyli najlepsza jest opcja jaką dała Liwia czyli uzbierać na transport te 120 złotych chociaż i zapłacić komuś za przewóz.
Wtedy kot jedzie bezpośrednio od punktu A do B czyli od schroniska do domciu i ma mniej stresu biedak

Może na wątku transportowym zmieńcie że Kraków-Wadowice

Pamętaj że mam ten transport do Krakowa a może uda mi się załatwić bezpośrednio do was za ten zwrot kosztów paliwa, ale nie obiecuję

[wanilia03]

Dostałam taką propozycje na fb(dałam tam ogł że szukacie transportu)

Joanna Ch. Ja jadę w niedzielę Katowice - Kraków. Mogłabym wziąć kota, gdyby ktoś mógł go zawieźć dalej na trasie Kraków-Wadowice.

Spróbuję pogadać z Tż-em, odnośnie transporu kota, ale nic nie obiecuję i jak coś dopiero w sobotę.

Zahaczyła by ta osoba o schronisko w Rudzie? i skoro jedzie na Kraków to chyba przez Wadowice? czy jakąś inną trasą? proszę o szczególy?

Na stronie którą podalaś nie ma połączeń z Rudy do Wadowic , nie ma też połączeń z Katowic do Wadowic są połączenia tylko do Bielska lub do Krakowa
gdzie znowu musiałabym czekać na połączenia PKP lub PKS do Wadowic . Więc to nie jest wiele lepsze od podrózy pociągiem niestety
Najpierw musiałabym jechać do Rudy , z Rudy do Katowic z Katowic do Bielska i z Bielska do Wadowic a więc dla kota męczące przesiadki i oczekiwanie
finansowo też się to dobrze nie prezentuje Czyli najlepsza jest opcja jaką dała Liwia czyli uzbierać na transport te 120 złotych chociaż i zapłacić komuś za przewóz.
Wtedy kot jedzie bezpośrednio od punktu A do B czyli od schroniska do domciu i ma mniej stresu biedak

Może na wątku transportowym zmieńcie że Kraków-Wadowice

Do Krakowa bym podjechała i zabrała kota do Wadowic . To nie było by trudne , coś by się znalazło Tylko mnie nurtuje czy w schronisku wydadzą kota osobie która go nie adoptuje ?
Bo przecież to ja mam podpisać umowę adopcyjną Nie wiem jak to w tej kwesti będzie wygladało

Pamętaj że mam ten transport do Krakowa a może uda mi się załatwić bezpośrednio do was za ten zwrot kosztów paliwa, ale nie obiecuję

[CatAngel]

Zapewne tak, już chyba było tak jak dobrze pamiętam, szukałam transportu do jakiegoś miasta i nie wiem czy Liwia czy Justyna wtedy rozmawiały tel z osobą która ma przewieść kota ze schronu do Warszawy?

No to jeżeli one by załatwiły że Asia mogłaby zabrać kota za schronu i podwieść w niedzielę do Krakowa, a Ty byś go odebrała w tym dniu w Krakowie do Wadowiec to chyba nie ma problemu.

Dostałam info od Asi że ona ma transporterek żeby przewieść kota R.Ś-KRK

[wanilia03]

To by było super jak by sie udało żeby tego Misia zabrały z schroniska to nie ma problemu bo my z mężem byśmy
kotka odebrali w Krakowie i do Wadowic nie ma problemu z transportem Tylko trzeba się dowiedzieć czy schronisko wyda Misia i jak to ma
wyglądać i tu chyba niezbędna jest Justyna do tego

[CatAngel]

No to jak coś transport do Krakowa jest w niedzielę, jak juz będzie wszystko ustalone, czy można go zabrać, to poproszę Asię (jak się okazało jest także na forum) o jakiś kontakt żeby wam podać. I sobie pogadacie.
Także jak coś piszcie mi na pw

[wanilia03]

No to jak coś transport do Krakowa jest w niedzielę, jak juz będzie wszystko ustalone, czy można go zabrać, to poproszę Asię (jak się okazało jest także na forum) o jakiś kontakt żeby wam podać. I sobie pogadacie.
Także jak coś piszcie mi na pw

Dobrze to ja napiszę też PW do Justyny aby zajeła się tym by Asia mogła zabrać Misia z schroniska A my już poczekamy w Krakowie na niego OBY SIĘ UDAŁO WSZYSTKO!!

[ankacom]

Jeżeli trzeba będzie to ja dołożę brakujące 40