Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Ag_konin pisze:Klakier to w ogóle inna historia
Dwa razy miał poparzone poduszki, prawdopodobnie od płynu żrącego, którym umyto podłogę w kociarni. Oglądam jego łapki jak jestem i widzę, że ma ciągle podrażnione i smarowane maścią. Nie wygląda za dobrze. Nie wiem dokładnie czy jest leczony, czy dostaje cokolwiek, widzę tylko, że go bolą łapki i jak jest brany na ręce i przytulany to widać ulgę w oczach. Wiek wiekiem, ma już 10 lat, ale przydałby mu się chociażby DT gdzie dojdzie do siebie, bo żal go naprawdę. On zawsze był bardzo spokojnym i cichym kocurem, a teraz nie dość że jest spokojny i cichy to jeszcze tak pokrzywdzony...
.jopop pisze:zgłosiła się do nas pani mająca kota z pozytywnym testem białaczki, szukająca dla niego towarzystwa (max 1,5 roku). dom niewychodzący, okna podobno zabezpieczone, reszta do dopytania. jak znacie kandydatów to podajcie proszę (na PW)
Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 28 gości