Aniu ,u mnie jest koszmarnie ,kuchnia i łazienka już poniżej 10 stopni ,zamykam drzwi do pokoju ,wtedy jest w pokoju wyższa temperatura ,a tam niższa,jeszcze niższa
W szafce pod zlewem zamarzły ziemniaki
co do mycia to szkoda słów.
Przerabiam to co roku .
Pierwszy raz mam w takie mrozy ciepło w pokojach ,jednak C.O zrobiło swoje ,niestety łazienki i kuchni nie jest wstanie ogrzać,pustostan pod nami ma otwarte okno(kuchnia) ,wszystko w środku zamarznięte ,reszta okien popękana
Jutro syn przyniesie piecyk elektryczny i podłączymy w kuchni ,już nie wiem co innego moge zrobić
Co do opłat ,nie chce nawet myśleć
Staram się nie dawać ,ale chwilami psychicznie siadam
dziękuję za zrozumienie
