BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA wyniki w miarę ja spanikowałam :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 05, 2012 13:41 Re: Tytek wciąż gila ,wody zamarzła:(Panie mróz pofolguj ! !!

w imię dobra Waszego - wznosimy modły o litość i ocieplenie! Głowy do góry! :kotek:
Obrazek

Ederlezi

 
Posty: 1006
Od: Czw sty 12, 2012 10:57

Post » Nie lut 05, 2012 14:20 Re: Tytek wciąż gila ,wody zamarzła:(Panie mróz pofolguj ! !!

Ederlezi dzięki :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 05, 2012 14:32 Re: Tytek wciąż gila ,wody zamarzła:(Panie mróz pofolguj ! !!

ale z góry przyznaję, że nie można moich modłów określić mianem "skutecznych" :oops:
Obrazek

Ederlezi

 
Posty: 1006
Od: Czw sty 12, 2012 10:57

Post » Nie lut 05, 2012 17:12 Re: Tytek wciąż gila ,wody zamarzła:(Panie mróz pofolguj ! !!

a juz bylam przy nadziei :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 05, 2012 17:32 Re: Tytek wciąż gila ,wody zamarzła:(Panie mróz pofolguj ! !!

Dorciu, dawno tu nie zaglądałam :oops:
Dzisiaj zwrócił moją uwagę tytuł wątku. Bardzo Ci współczuję i rozumiem, jak się czujesz. Pamiętam ostatnią zimę przed przeprowadzką - w mieszkaniu temperatura +14, a nawet +13 stopni i... kolosalne rachunki za prąd, którym trzeba było grzać. Po prostu nie dało się dogrzać. Wodę na szczęście miałam, ale pamiętam, ile hartu wymagało umycie się od czasu do czasu pod prysznicem - temp. w łazience była bliska zeru, trochę dogrzewałam piecykiem, a posadzka jak lód. I do tego praca w bardzo zimnym w zimie kiosku. Rozgrzewałam się dopiero około północy w grubym, przystosowanym do ekstremalnych temperatur śpiworze.
Wiem, moja historia w niczym Ci nie pomoże, ale chcę, żebyś przynajmniej wiedziała, że bardzo szczerze Ci współczuję - dosłownie - jestem w stanie "czuć" z Tobą to wszystko.
Chciałabym ciepłymi myślami przynajmniej Cię otulić.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 05, 2012 18:11 Re: Tytek wciąż gila ,wody zamarzła:(Panie mróz pofolguj ! !!

Aniu ,u mnie jest koszmarnie ,kuchnia i łazienka już poniżej 10 stopni ,zamykam drzwi do pokoju ,wtedy jest w pokoju wyższa temperatura ,a tam niższa,jeszcze niższa :?
W szafce pod zlewem zamarzły ziemniaki :cry:
co do mycia to szkoda słów.
Przerabiam to co roku .
Pierwszy raz mam w takie mrozy ciepło w pokojach ,jednak C.O zrobiło swoje ,niestety łazienki i kuchni nie jest wstanie ogrzać,pustostan pod nami ma otwarte okno(kuchnia) ,wszystko w środku zamarznięte ,reszta okien popękana :?
Jutro syn przyniesie piecyk elektryczny i podłączymy w kuchni ,już nie wiem co innego moge zrobić :cry:
Co do opłat ,nie chce nawet myśleć :cry:

Staram się nie dawać ,ale chwilami psychicznie siadam :oops:
dziękuję za zrozumienie :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 05, 2012 18:54 Re: Tytek wciąż gila ,wody zamarzła:(Panie mróz pofolguj ! !!

Nie przyjechałaś się do mnie wykąpać - zarośniesz brudem :mrgreen: :twisted: .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie lut 05, 2012 18:58 Re: Tytek wciąż gila ,wody zamarzła:(Panie mróz pofolguj ! !!

zarosnę :mrgreen:
toć pisałam że w otoczce cieplej :kotek:
nie mam już kibelka ,nie ma juz nic,zaczynamy uczyć się korzystać z kuwety :twisted: :crying:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 05, 2012 19:16 Re: Tytek wciąż gila ,wody zamarzła:(Panie mróz pofolguj ! !!

Dorotko nie zarośniesz brudem :wink: moja Mama od 2 tygodni w szpitalu myje się chusteczkami bo woda jest zimna i przy myciu zimną wodą nabawiłaby się zapalenia płuc. Kupiłam chusteczki do wszystkich mozliwych części ciała :wink: i tak się myła. Ale jutro wychodzi ze szpitala, więc bedzie w domu wielkie mycie :D i za miesiąc na kontrolę bo wyniki nie są zupełnie dobre :( ale mam nadzieję, że się poprawią w domku.
A ta zima daje nam się we znaki, ja dzisiaj poszłam do parku karmić i poić ptactwo, bo jeziorka zamarznięte na amen. Nalalam wody w pojemniczki pewnie po paru godzinach zamarzła. A blokowe kociaki u nas pochowane, wyskakują z kryjówki tylko na jedzonko i zaraz ich nie ma.

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 05, 2012 19:28 Re: Tytek wciąż gila ,wody zamarzła:(Panie mróz pofolguj ! !!

a ja myślałam że twoja mama już w domu :cry:
nie ma to jak dom ,jak wyjdzie szybciej wróci do normy :ok:

a ja najwyżej tak jak pisałam na myjnię samochodową się udam :smokin:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 05, 2012 19:48 Re: Tytek wciąż gila ,wody zamarzła:(Panie mróz pofolguj ! !!

o matko, Dorotko, fatalne masz te warunki :(
u mnie w kuchni i łazience też bardzo zimno, choć nie aż tak jak u Ciebie.

W łazience +8 stopni, a w kuchni 12...też bardzo zimno.
Łazienkę mam maleńką, wystarczy farelka i po kilku minutach w miarę znośnie.
W kuchni taki piecyk na butlę gazową...też po jakimś czasie w miarę ciepło. Jedynie w pokoju mamy w miarę ciepło, około 19 stopni.
Echhh...marzy mi się centralne miejskie. Tak jak w blokach
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 05, 2012 20:02 Re: Tytek wciąż gila ,wody zamarzła:(Panie mróz pofolguj ! !!

Madziu ,współczuje ,bo jednak sporo czasu spędza się w kuchni :?
U mnie w kuchni jest kaloryfer, w minimini łazience jest kaloryfer,odkręcone na cały regulator i zamróz :evil:
w Pokoju przy zamkniętych drzwiach mam 18-19 i takiej tem. to mieszkanie w takie mrozy nigdy nie widziało.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 05, 2012 20:11 Re: Tytek wciąż gila ,wody zamarzła:(Panie mróz pofolguj ! !!

nie cierpię zimy w tym mieszkaniu...latem jest super, chłodniutko...
a zima...masakra.
Mam nadzieję, że szybko sobie pójdą te mrozy precz! :evil:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 05, 2012 20:49 Re: Tytek wciąż gila ,wody zamarzła:(Panie mróz pofolguj ! !!

u nas latem jest gorąco ,jak nie kijem go to pałką :wink:
chyba czas odejść od kompa ,nie wiem co mam z sobą zrobić
bezruch totalny .
dobrej nocki kochani
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 06, 2012 2:08 Re: Tytek wciąż gila ,wody zamarzła:(Panie mróz pofolguj ! !!

Z ogłoszenia mogę polecić ten kontakt: sab.simplex@wp.pl strona http://www.sabsimplex.org/index.php?page=platnosci I nie jest to krypto - czy - cośtam-reklama
Zamówiłam 28.12, poprosiłam o szybką realizację i już 30 w piątek miałam awizo. A był to przecież okres mdzy Świętami a Sylwestrem, czyli jakby martwy. Mojemu malutkiemu bratankowi krople bardzo pomogły, acz słyszałam, że nie każdemu berbeciowi pomagają.
Jest też opcja że poproszę znajomego, który codziennie jeździ do Niemiec tirem o przywiezienie, ale sądzę, że zanim ja to wyślę z Dolnego Śląska to z poleconego ogłoszenia dojdzie szybciej.
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2851
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 157 gości