10-letnia Lusia ma już cudowny domek! :)

[niki2117]

Oczywiście, że zdjęcia będą...na bieżąco w miarę możliwości. Z futerkiem nie dało się nic zrobić, bo było sporo kołtunów przy skórze i co kawałek musiałaby mieć wygalane, więc wyglądałaby komicznie. Kicia nie będzie nigdy już wychodziła, więc futerko odrośnie też cieńsze i bez podszerstka jaki był, bo wcześniej była wychodząca z czego wiem. Miewa się dobrze, sama pcha się do pieszczotek. Z siostrzenicą oczywiście obustronna sympatia...siostrzenica nauczona, że kotki się głaszcze, a nie ciągnie Samo dokacanie przebiega bez problemów. Dziewczyny potrafią leżeć w odległości 2 m od siebie bez syków i warczenia, więc naprawdę idzie to bardzo sprawnie. Niunia tęskniła za towarzystwem, w końcu przez całe swoje życie miała towarzyszkę. Trochę ciężko idzie przestawianie jej na karmy typu Hills, ale dajemy radę. Kocha szyneczki, więc możliwość przekupstwa jest

[Impassioned]

Naprawdę bardzo się cieszę To kicie mają szczęście, ja w wieku Twojej siostrzenicy biegałam za kotami po całym mieszkaniu z okrzykiem "kotek! kotek!" Super, że wszystko się układa, oby tak dalej!

[niki2117]

Siostrzenica biega i krzyczy Lusia ... Lusia... he he . Imię zostaje bez zmian, bo podobne do Musia czyli jej poprzedniczki. No odpukać układa się naprawdę dobrze i kociczka jest już członkiem rodziny. Została odrobaczona, będzie teraz szczepiona, po przeglądzie i fryzjerze, dodatkowo kochana, więc mam nadzieję, że czuje się szczęśliwa

[Goyka]

Super !!! widać, że trafiła do super domku!!

[Impassioned]

Co tam u koteczki?

[niki2117]

Kicia miewa się bardzo dobrze. Próbuje dominować nad drugą koteczką, a ta nie popuszcza Ogólnie potrafią spać już na jednym łóżku. Luśka to straszna pieszczocha i to akurat jest niezmienne Niedługo na pewno jakieś nowe zdjęcia koteczki się pojawią! Pozdrawiamy

[Goyka]

Trzeba zmienić tytuł wątku, w końcu Lusia już nie szuka domku tylko ma cudowny

[Impassioned]

Trzeba zmienić tytuł wątku, w końcu Lusia już nie szuka domku tylko ma cudowny

Zrobione!

To super, że kicie się dogadują Sama żałuję, że nie mogłam wziąć Lusi do siebie, ale kolejny raz powtórzę: cieszę się, że znalazła kochający dom!

[niki2117]

Oczywiście, że znalazła Ja też się bardzo cieszę, bo choć Musieńka odeszła [*] to wiele swoich lat przeżyła spokojna i szczęśliwa, a teraz inna kicia ma domek i na pewno będzie w nim kochana

[Impassioned]

Co tam u Lusieńki? Jest szansa na nowe zdjęcia?

[niki2117]

Lusieńka miewa się idealnie. Kocichy w miarę się dogadują, ustalają hierarchię i nieźle im to idzie. Lusia to pieszczocha, sama pcha się na kolana czego miałam szczęście doświadczyć mimo, że rzadko mnie widuje Oczywiście jakieś zdjęcia będą, ale zapewne w tygodniu

[Impassioned]

Oczywiście jakieś zdjęcia będą, ale zapewne w tygodniu

Już nie mogę się doczekać! Lusia przez długi czas była sama w domu (nie licząc opiekunki, która ją karmiła i zmieniała żwirek), także teraz nadrabia tamtą samotność czułościami

[Vika ..]

jak u kocurki ?
są zdjęcia z dłuższym futerkiem ?

[niki2117]

Futerko odrasta, kocirka miewa się bardzo dobrze Jutro jadę do siostry i dopilnuję, aby wykonano nową sesję zdjęciową Mam nadzieję, że jutro późnym wieczorkiem uda mi się wrzucić jakieś fotki, jeśli nie to najpóźniej we czwartek. Długo pracuję i tylko raz na tydzień bywam ostatnio u siostry - czasem rzadziej niestety Ale foteczki nadrobimy

[niki2117]

Dziewczynki przepraszam, że tak późno, ale gorący okres w pracy, zmiany projektów i brak czasu na wszystko... Siostra na bieżąco wysyła właścicielce zdjęcia mms-ami, więc jest ok. Oto dwie foteki z odrastającą sierścią...akurat baterie zmarły