W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 03, 2012 11:28 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Biedne koteczki parkingowe :(
Trzymam kciuki żeby udało im się przetrwać zimę :ok: :ok: :ok:
A mleko nosisz w termosie?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt lut 03, 2012 11:57 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Faktycznie, można wszystko w termosie nosić, co by jak najdłużej było ciepłe.

W Szczecinie spadło 15 cm śniegu. Nawet słoneczko przebija się trochę przez chmury. U mnie kaloryfery zimne, ale awaria już zgłoszona :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pt lut 03, 2012 12:07 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Mleko im mocno podgrzewam i zawijam w papier jak doniosę na parking jest dobrze ciepłe, potem się od razu chłodzi i one chętnie je piją, plus sucha karma. Oby już tak mocno nie mroziło. :catmilk: :catmilk: Ostatnio są tylko te dwa młode, matka znowu gdzieś sobie poszła, ona bystra, może znalazła cieplejsze miejsce. :roll:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Pt lut 03, 2012 12:08 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Oby
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob lut 04, 2012 20:43 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Mrozy mają być ponoć do 10 lutego, ale w nocy to raczej do końca lutego :(
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob lut 04, 2012 20:45 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

ale mrozy mają być mniejsze :?

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lut 04, 2012 20:52 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Powyżej 10 stopni nawet nie odczuwa się różnicy.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob lut 04, 2012 20:58 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

przy pomocy człowieka koteczki przeżyja :ok:

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lut 04, 2012 20:59 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Też trzymam za tym kciuki.
Na pohybel mrozom :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob lut 04, 2012 21:05 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

:ok: :ok: :ok:

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lut 06, 2012 7:53 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Rety ! Dzisiaj o 7 rano było u nas -22 st.C. Nie mogłam uwierzyć jak w telewizji powiedzieli, że o godz. 7 rano w Szczecinie jest -24 st.C, nie pamiętam tak niskich temperatur owszem na Mazurach to tak ale w Stargardzie . Biedne parkingowe kotki, wczoraj zaniosłam im jeszcze do budki ciepłą spódnicę. Gorące mleko i gorące jedzonko, przyszedł początkowo jeden czarnuszek, ale po 3-ch godzinach jak włożyłam do miseczki suchą karmę chyba wyszedł " z norki" drugi koteczek. One chyba już znają prace silnika mojego samochodu. Jest tam portiernia ale one tam nawet nie chcą wejść, chociaż taka blaszana budka bez ocieplenia. Panowie mają tam elektryczny grzejnik i się podgrzewają a kotki dzikuski nie chcą tam wchodzić. Miseczki im owszem podgrzewają z piciem i jedzonkiem. :catmilk: :catmilk: Starsza farajna tzn. ich matka i ta pingwinka się gdzieś wyniosła. :kotek: :kotek:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Pon lut 06, 2012 19:25 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Fajnie, że tak o nich myślisz :kotek:
Biedne koteczki. Dziś u mnie było minus 20, a u koleżanki, bardziej w polu mieszkającej, minus 26. Masakra.
Ciekawe ile w takim razie jest na wschodzie 8O
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon lut 06, 2012 20:47 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

zimno nawet mi a co dopiero kotkom :roll:

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lut 07, 2012 15:55 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

Już modlę się i cieplejsze dni.
Samochód ledwo odpala, momentalnie zamarza, a tam biedne kicie bez odrobiny domu :(

W Szczecinie dziś było minus 12.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto lut 07, 2012 16:30 Re: W Stargardzie Szczecińskim kocięta na parkingu marzną-pomocy

U nas też syberia :evil:
Martwię się czy koteczki parkingowe przetrwają tą falę mrozów...
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 67 gości