Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
saintpaulia pisze:Świetnie, to już jesteście jego rodzinką.A jak reaguje na niuchające pod drzwiami zwierzaki? I jak one na niego?
czajkax2 pisze:Kocina wędruje z kolan jednej córki na kolana drugiejSiedzą obydwie w lazience i pozwalają się ugniatać i udeptywać. Siedziałyśmy z nim we 3, ale ciasno było
A Rudy nie wiedział na czyich kolanach mu wygodniej to łazil w kółko po wszystkichZ tego co widzę kocina jest bardzo przytulaśna, barankuje, ociera się o nas, wtula, mruczy aż miło.
Pokuszę się o stwierdzenie że będzie dobrze.
AniaU pisze:A przy okazji fajnie by było jakbyś pochwaliła się zdjęciami kotki i pieska.
ewar pisze:No, a ja chyba byłam bardziej optymistyczna, prawda?
Może jest zakłaczony i stąd te wymioty? Kiedy był odrobaczany? Tego lekceważyć nie można, chyba czeka Cię wizyta u weta
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 53 gości