cz.V Kocia Przystań. Sezon otwarty - tniemy bezdomność!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 03, 2012 17:02 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

wiiwii pisze:Spoko Hidi, pójdę tam, bo będę od dziś wieczór na Pogoni :-)


Dzięki!! bo muszę rano być na Klimontowie i bym na kociarni była za późno. Jak keidys bedziesz potrzebowala tego samego, to wiesz gdzie uderzac ;)

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt lut 03, 2012 17:42 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

ale jak dymny :?: kurcze w zuciu nie widzialam takiego kota :?

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pt lut 03, 2012 20:53 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

taki jakby grafitowy mi sie kojarzy, no nie czrany w kazdym razie :mrgreen:

filcowasova

 
Posty: 389
Od: Nie sie 14, 2011 22:51

Post » Pt lut 03, 2012 20:54 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

młoda zadzwoniła do mnie do pracy dzis cała podjarana bo wzięła Amikapołożyła sobie na na kolana a on nie uciekł nawet jak podniosła reca. cąły stan trwał ze 2 minuty więc szłu nie ma , ale jaka podnieta :mrgreen: moze będa z niego jeszcze "ludzie" :kotek: :ok:

filcowasova

 
Posty: 389
Od: Nie sie 14, 2011 22:51

Post » Pt lut 03, 2012 21:13 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

filcowasova pisze:młoda zadzwoniła do mnie do pracy dzis cała podjarana bo wzięła Amikapołożyła sobie na na kolana a on nie uciekł nawet jak podniosła reca. cąły stan trwał ze 2 minuty więc szłu nie ma , ale jaka podnieta :mrgreen: moze będa z niego jeszcze "ludzie" :kotek: :ok:


To chyba jakaś szczególna aura, bo u nas się właśnie kot położył pomiędzy nami na kanapie, czego nigdy nie robi, i spał do góry nogami ;) A na kolanach to czasem parę minut posiedzi, ale trzeba non stop drapać po karku, a najpierw przytrzymywać ;)
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Pt lut 03, 2012 21:28 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

to u mnie jest naodwrot jestem w szoku jak rudy nie przyjdzie na kolana i nie spi dogory lapami :lol:

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pt lut 03, 2012 21:34 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

viewtopic.php?f=20&t=138699&start=0 zapraszam do wziecia udzialu w walentynkowej edycji na miss i mistera miau

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lut 03, 2012 21:53 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

filcowasova pisze:młoda zadzwoniła do mnie do pracy dzis cała podjarana bo wzięła Amikapołożyła sobie na na kolana a on nie uciekł nawet jak podniosła reca. cąły stan trwał ze 2 minuty więc szłu nie ma , ale jaka podnieta :mrgreen: moze będa z niego jeszcze "ludzie" :kotek: :ok:


Ja trzymam kciuki żeby z Amika porządne i przytulaste kocisko wyrosło.Ja mam w domu kopię Amika ,czyli Adika i przez 4 lata kompletnie nic nie udało mi się mu wpoić .Totalny snobistyczny świrosław.

Apropos biało czarnych kotów dlaczego nikt nie pisał na forum że Kozak wskakuje na plecy i włazi na ramię i siedzi jak papuga .Cholera po wczorajszym dyżurze mam całe plecy zdrapane :evil:

Dzwonił domek który czeka na Kozaczka ,maluch pojedzie w poniedziałek lub wtorek:)
No i Ksenia jedzie do nowego domu po 9 lutym :ok:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pt lut 03, 2012 21:56 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

mar_tika pisze:
filcowasova pisze:młoda zadzwoniła do mnie do pracy dzis cała podjarana bo wzięła Amikapołożyła sobie na na kolana a on nie uciekł nawet jak podniosła reca. cąły stan trwał ze 2 minuty więc szłu nie ma , ale jaka podnieta :mrgreen: moze będa z niego jeszcze "ludzie" :kotek: :ok:


Ja trzymam kciuki żeby z Amika porządne i przytulaste kocisko wyrosło.Ja mam w domu kopię Amika ,czyli Adika i przez 4 lata kompletnie nic nie udało mi się mu wpoić .Totalny snobistyczny świrosław.

Apropos biało czarnych kotów dlaczego nikt nie pisał na forum że Kozak wskakuje na plecy i włazi na ramię i siedzi jak papuga .Cholera po wczorajszym dyżurze mam całe plecy zdrapane :evil:

Dzwonił domek który czeka na Kozaczka ,maluch pojedzie w poniedziałek lub wtorek:)
No i Ksenia jedzie do nowego domu po 9 lutym :ok:

martika ja czytalam o tym gdzies zdajesie wiiwii pisala ze jej wskoczyl i nodila go na ramieniu.ale super :!: a to dom tymczasowy noi co z wroclawiem w takim wypadku :?:

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pt lut 03, 2012 21:57 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

herzpl pisze:to u mnie jest naodwrot jestem w szoku jak rudy nie przyjdzie na kolana i nie spi dogory lapami


No to teraz coś o moich pieszczochach - jak siadam na fotelu, co mi się czasem zdarza, to zawsze któreś ładuje mi się na kolana, najpierw pracowicie udeptuje, potem się układa. Przy tym Cezar jest delikatniejszy i nie kłuje pazurkami, Milka wyżywa się ile wlezie. W tym czsie drugie kocisko kręci się wokół, hipnotyzuje i wreszcie układa się nieopodal i czeka na okazję. Jak tylko kolana zwolnią się choć na chwilę, już jest zmiana warty.

elape

 
Posty: 717
Od: Pon mar 21, 2011 17:52
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lut 03, 2012 22:01 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

elape pisze:
herzpl pisze:to u mnie jest naodwrot jestem w szoku jak rudy nie przyjdzie na kolana i nie spi dogory lapami


No to teraz coś o moich pieszczochach - jak siadam na fotelu, co mi się czasem zdarza, to zawsze któreś ładuje mi się na kolana, najpierw pracowicie udeptuje, potem się układa. Przy tym Cezar jest delikatniejszy i nie kłuje pazurkami, Milka wyżywa się ile wlezie. W tym czsie drugie kocisko kręci się wokół, hipnotyzuje i wreszcie układa się nieopodal i czeka na okazję. Jak tylko kolana zwolnią się choć na chwilę, już jest zmiana warty.

:ryk: tak znam to moj rudy czasem wskakuje z pazurami i zawsze mnie podrapie szczescie ze mam tylko jednego :wink: a ma jakis szusty zmysl caly dzien deptam po domu siade na chwile i zaraz wylania sie jak spod ziemi :roll:

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pt lut 03, 2012 22:07 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

Koleś też był taki skaczący na plecy, niby to fajne, ale nieraz mi to zrobił znienacka i nie tylko podrapał ale jeszcze wystraszył. A Amik na pewno zacznie z wiekiem doceniać ludzkie kolanka, teraz po kastracji powinien stać się wygodnicki i bardziej miziasty, trzeba go pewnie gorąco przekonywać.

elape

 
Posty: 717
Od: Pon mar 21, 2011 17:52
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lut 03, 2012 22:13 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

elape pisze:Koleś też był taki skaczący na plecy, niby to fajne, ale nieraz mi to zrobił znienacka i nie tylko podrapał ale jeszcze wystraszył. A Amik na pewno zacznie z wiekiem doceniać ludzkie kolanka, teraz po kastracji powinien stać się wygodnicki i bardziej miziasty, trzeba go pewnie gorąco przekonywać.

ee tam kocur rodzicow po kastracji zrobil sie bardzo agresywny nie dal sie poglaskac a czesto jak sie przeszlo kolo niego o jeden raz za duzo to sie zucal z pazurami i gryzl :roll:

herzpl

 
Posty: 1503
Od: Czw mar 04, 2010 11:27
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pt lut 03, 2012 22:16 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

elape pisze:
herzpl pisze:to u mnie jest naodwrot jestem w szoku jak rudy nie przyjdzie na kolana i nie spi dogory lapami


No to teraz coś o moich pieszczochach - jak siadam na fotelu, co mi się czasem zdarza, to zawsze któreś ładuje mi się na kolana, najpierw pracowicie udeptuje, potem się układa. Przy tym Cezar jest delikatniejszy i nie kłuje pazurkami, Milka wyżywa się ile wlezie. W tym czsie drugie kocisko kręci się wokół, hipnotyzuje i wreszcie układa się nieopodal i czeka na okazję. Jak tylko kolana zwolnią się choć na chwilę, już jest zmiana warty.


Ja potrzebuję takiego "okładu "z kotów bom chora :? Normalnie rozłożyło mnie na łopatki,nie wiem jak się jutro będę czuła :?

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pt lut 03, 2012 22:32 Re: cz. V Kocia Przystań S-c - zbiórka na Wrocław dla Dorotki!!

mar_tika pisze:..........
No i Ksenia jedzie do nowego domu po 9 lutym :ok:


MARTA walnęłaś sie i to dośc poważnie :mrgreen:
Misza jedzie do domu, może już nawet w niedzielę.
MIKUŚ
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 89 gości