Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
BomBowa pisze:Na pewno będzie coraz lepiej. Wierzę w to i trzymam kciuki za tego biednego kociaka. Mam nadzieję, że ta osoba która mu to zrobiła bardzo tego teraz żałuje i chociaż trochę czuję się źle, ale znając takie typy to na pewno nie poczuwa się do odpowiedzialności za to biedne stworzonko. Kurczę nie cierpię takich ludzi co gnębią tak zwierzęta. Powinny być srogie kary dla takich typów. Typów, bo inaczej nie można określić takich potworów :/
moniAmi pisze:Rafael nadal sam nie je niestety. Z dobrych wiadomości: 2 razy skorzystał z kuwety
A tak w ogóle to kochany kocio z niego. Ja go maltretuję zakrapiając oko, nos, wpycham mięso do gardła, wstrzykuję do pyszczka Convalescence. Po karmieniu muszę go myć, wycierać, bo taki jest upaprany. Wożę do weta na bolesne zastrzyki. A on... poddaje się tym wszystkim zabiegom i nawet mnie nie drapie i nie gryzie przy tym. A to przecież dziki kot podobno !
Fakt, zawsze jak podchodzę, to najpierw prycha na mnie, ale potem już nie protestuje. Mało tego, wczoraj nawet mruczał przy czesaniu
Moja własna kotka zawsze mnie podrapie i pogryzie przy głupim obcinaniu pazurków, a on jest taki grzeczny![]()
Pewnie to wynika z tego, że ma mało siły, ale mimo wszystko, uważam, że wyjątkowy kocio z niego !
Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 47 gości