Quiqui, Twój dom napewno jeszcze się przyda dla jakiegoś kociego podróżnika.

Fraszko, wiesz co, zejdę do samochodu, przyniosę aparat i wkleję dla Ciebie te zdjęcia już dziś.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
lorraine pisze:Witam, Fant jest u mnie:)
Jest naprawde niesamowity, myslalam ze bede z nim spac w lazience, bo tak plakal jak zastawal sam, potrzebuje naprawde MNOSTWO uwagi i uczucia
lorraine pisze:Mam tylko jedna zla wiadomosc, Fant jest bardzo chory i nie wiem jak mozna bylo go traktowac jak kota zdrowego, mnie on sie nie podobal od razu jak go zobaczylam z roznych wzgledow (katar, rzerzenie w oskrzelach i bardzo brzydki pyszczek), dzis juz z Lakshmi i Jenny170 bylysmy u naszej ulubionej pani doktor i Fancik ma stwierdzone zapalenie oskrzeli, krtani i tchawicy oraz bardzo paskudne zapalenie dziasel, wczoraj nie mogl pogryzc malego kawaleczka miesa. Bedzie bral Unidox zeby to z niego wypedzic, w srode jedziemy na kontrole, zobaczymy czy sie leczy.
tonia pisze:cale ratowanie go pojdzie na marne?to zdrowy, wesoly kot...nie mial szczescia w zyciu, po prostu...nikt go nie chce, bo ma brzydkie oczy i za soba straszna przeszlosc.....
Ann_pl pisze:bedzie potrzebny transport w srode do godziny 15, wiec moze ktos bylby w stanie pomoc w tym Lorraine? (ja niestety pracuje do 16)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości