Gd.Maleńtasy są słodkie. Miało nie być, ale jest nowy maluch

[BomBowa]

Dzięki za informację, będę musiała iść z moim kochanym kociakiem. Kurczę, jakiś czas temu nawet nie wiedziałam, że będę miała kota, aż tu nagle któregoś dnia sąsiad powiedział, że w Carrefourze w zoologicznym są koty do adopcji, poszłam tam z ciekawości i zakochałam się w nim Od tamtej pory śmieję się, że Pimpusia mam od sąsiada, bo gdyby nie on to kotka nie miałabym Dlatego też, chcę wiedzieć dużo o kotach, by miał ze mną dobrze

[Goyka]

Jak to w Carrefourze ??

[BomBowa]

My tak to nazywamy, to jest galeria handlowa i tam są też inne sklepy i między innymi jest tam zoologiczny I właśnie z tego zoologicznego mam kociaka. A my między znajomymi nazywamy to Carrefour, bo tam też jest ten supermarket. A ja musiałam tylko kupić piasek, kuwetę i jedzenie i kotka mogłam zaadoptować Kochany mały, właśnie na wieczór dostał latanego i biega po pokoju bawiąc się ze swoją zabawką

[Goyka]

Witam, z rana. Remont wre, a ja nie wytrzymałam i kupiłam już drapak, zabawki i karmę dla moich kociaczków jak tam Chrupeńka moja Kochana? Co najchętniej zajada? Przymierzam się do przyjazdu po nią w przyszły piątek, czy ten termin Ci Dzidziu odpowiada?

[dzidzia]

Termin odpowiada A co je Chrupka - animonde z puszeczki, gotowanego kurczaka (filety albo ćwiartki ), suchego nie chce jeść. Tylko trochę podjada dużym kotom. Zresztą mokre też im podjada

[Goyka]

no to super moja Luna jak była mała to wcinała najchętniej saszetki Animondy Rafine Souppe Kitten z krewetkami a teraz na widok krewetek a raczej ich zapach zwiewa gdzie pieprz rośnie

[Goyka]

A dziś jadę odwiedzić Leosia do DT- przyszłego kumpla Chrupki, wzięłam aparat, po wizycie wrzucę fotki ) pokaż Chrupci na ekranie niech się oswaja hahaha kupiłam mu właśnie saszetki Animondy i Royala i suche Royal Kitten plus zabaweczki i kocyczek mam nadzieję, że będzie jadł. Pani mówiła, że już nie ma objawów KK i że jeszcze tylko 2 dni bierze antybiotyk, a od wczoraj zaczął psocić

[Goyka]

oto Leoś , przyszły towarzysz Chrupeńki, mam nadzieję, że się pokochają. Leoś jest bardzo słabiutki , ciągle śpi- jutro idzie na kontrolę do weta bo kończy brać antybiotyk

[BomBowa]

Przystojniak z tego Leosia, hehe a czemu taki słaby jest? Coś się stało? Czy po prostu zapadł w jakąś chorobę? Na pewno Twojej kotce spodoba się taki Macho, na początku pewnie będą na siebie prychać i omijać się szerokim łukiem, ale myślę, że z czasem przerodzi się to w wielką miłość jak to się mówi na wieki wieków amen Ale tak poważnie to jestem ciekawa czy koty mogą tak między sobą się pokochać jak ludzie. Zastanawialiście się kiedyś nad tym?

[Goyka]

Napewno a co do Leosia to dziś kończy brać antybiotyk i mam nadzieję, że to od tego ,jutro ma wizyte u weta więc się okaże. A jak Twoj kociak? Mam nadzieje ze go nie puszczasz w samopas

[dzidzia]

oto Leoś , przyszły towarzysz Chrupeńki, mam nadzieję, że się pokochają. Leoś jest bardzo słabiutki , ciągle śpi- jutro idzie na kontrolę do weta bo kończy brać antybiotyk

Śliczny, na pewno Chrupie się spodoba
Wygląda na biedniusiego, niech szybko zdrowieje, bo Chrupeczka to mały szatan i będzie chciała bawić się i rozrabiać z nowym kolegą.

Zdrowiej szybciutko Leosiu.

[Goyka]

no właśnie dziś idzie do weta , mam nadzieję, że to kwestia antybiotyku i oslabienia. szczerze mówiąc mam nadzieję, że Chrupka odkryje w nim pokłady energii

[AntoninaBandzioras]

Ale tak poważnie to jestem ciekawa czy koty mogą tak między sobą się pokochać jak ludzie. Zastanawialiście się kiedyś nad tym?

Mogą! U mnie to choć są to dwie kotki to kochają się bardzo. Co prawda najlepiej widać jakim uczuciem darzy Petit Bandi bo to Petit chce być wszędzie tam gdzie Bandytka, to ona ją wylizuje i to ona się do niej ciągle tuli. Za to Bandi, np. przepuszcza młodszą Petitke przy jedzeniu (choć są dwie miski) to dopiero Bandzior zje jak Petit skończy. Natomiast bardzo widać jaką miłością Bandi darzy... mnie! Nie powiem jest to miłe, chodzi za mną non stop, w łazience jest zawsze przede mną by podczas sikania usiąść mi na kolanach a jak wracam do domu to zawsze wyciąga łapki bym ją wzięła na ręce. Jest to fajne, miłe ale troszkę przerażające, gdy w przyszłości będziemy mieć dzieci czy wtedy ona nie będzie się czuła odrzucona nieco, że nie tylko jej okazuje swoje uczucia?! ech... rozpisałam się...

A co do Leosia to jest piękny! i te jego czarne oczy, jak guziki Zazdroszczę chrupki bo to takie 100% kota w kocie (moje to są takie chude przecinki, filigranowe)

[dzidzia]

Chrupka też się teraz trochę wydłuzyla ale to taki wiek teraz biega, szaleje to spala ale przypuszczam, że będzie raczej grubasem.

[Goyka]

Luna tez była cienka jak nitka, a po sterylce się roztyła ale w dół jak się patrzy od góry na nią to jest zgrabna, ale wisi jej brzuszysko, choc nie wiem w sumie czy to nie jest tez tak ze sie nie wciagnela skora po sterylce