wercia pisze:Jak ja gotuje to ustawiam na wszystkich palnikach coś żeby ich nie korciło żeby tam wejsc.Kuchnie wole miec pod kontrolą.W ostateczności zamykam koty w pokoju podczas gotowania.Chociaż pare razy sie zdarzyło że wąsiska były poprzypalane.
Jak wyczujesz pod dupką 2 kuleczki to na 100 % kocurek
Jak nie chce dać po dobroci to ją owiń w ręcznik i jej wyczyć te uszka czy oczka będziesz mieć pewność że Cie nie pogryzie i nie podrapie:)
Sprawdzę dzisiaj czy ma te "kuleczki"


Dobry pomysł z tym ręcznikiem, dzisiaj już koniecznie musi mieć wyczyszczone i uszka i oczy! Aha, odnośnie tematu - raczej nic jej nei dolega, uszy wyglądaja po prostu na brudne a do weterynarza pójdę w końcu w następna sobotę.