Ona jest cudna!!!

identyko jak moja Misiunia, tylko wersja "mini" bo jest nieco krótsza, taka kompaktowa, jak to TŻ powiedział "kot górski europejski" (dzisiaj byliśmy w mieście na "K", no i tam też taką kitkę głaskałam-śliczną dziewczynkę o bardzo podobnym umaszczeniu i miziastym usposobieniu, niestety raczej wolnożyjącą w rynku

ale na szczęście ktoś ją dokarmia, bo widziałam gadźety a i kicia była przyjemnie zaokrąglona-mam nadzieję, że to jeszcze nie ciąża...)
A wracając do tematu Dunia nawet brzusio ma taki sam jak moja Minia!