Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu serc part II

[Megana]

Umrzeć - tego nie robi się kotu!
Eh.
Byłam wielką fanką Szymborskiej...

[Bianka 4]

Smutno... http://www.youtube.com/watch?v=GtB1ISyazYc

[Szalony Kot]

Nawet nie ma z kim podzielić tego smutku, który mnie ogarnął na wieść, że odeszła

[Elżbieta]

Zrobiło mi się b.przykro,że P.Szymborska odeszła i pamiętając,że bywaja księgi kondolencyjne na wp.i onecie wlazłem tam by sie wpisać.Ja naprawdę lubiłem tę kobietę.Niestety-diabły znowu żywe.. :cry:
Ech..
Waldemar

[annafreesprit]

Umrzeć - tego nie robi się kotu!
Eh.
Byłam wielką fanką Szymborskiej...

Ja też.
Dla mnie żyła dzień dłużej, bo dowiedziałam się o Jej śmierci dopiero dzisiaj. Ogromnie żal...
Teraz w głowie przesuwają się kolejne strofy Jej wierszy i przypominam sobie pogrzeb ojca mojego przyjaciela, w Holandii, gdzie na cmentarzu był żegnany wierszem Szymborskiej 'Nic dwa razy sie nie zdarza...' (w tłumaczeniu na flamandzki).

I pamiętam rok 1996., kiedy otrzymała literacką Nagrodę Nobla. Pracowałam wówczas w rozkroku -w Warszawie i AM w Białymstoku, i tam napadła mnie na ulicy dziennikarka radiowa z pytaniem: czy znam twórczość Szymborskiej? Odpowiedziałam krótko o moich ulubionych wierszach, a ona na to, że Szymborska właśnie została ogłoszona laureatką literackiej Nagrody Nobla, ale nikt wcześniej pytany nie potrafił wskazać choćby jednego tytułu, nawet 'Nic dwa razy sie nie zdarza', choć Maanam dopiero co koncertował w Białymstoku.
Teraz z kolei niektórzy chcą pamiętać tylko Jej 'stalinowskie' wiersze...

Jest mi bardzo, bardzo smutno...

[annafreesprit]

I jeszcze przypomniał mi się wiersz Ryszarda Krynickiego

'Koty'

Koty udały się Panu Bogu -
mawia czasem Wisława Szymborska.
Niekiedy dodaje: Tylko.
Niekiedy: Najbardziej.

[jasdor]

dziewczyny, Wy jesteście psiary. Pomóżcie znaleźć domki dla psów One mają 10 i 12 lat . W schronie nie dadzą rady Zresztą to ostateczność. Tylko boję się, żeby ktoś mnie nie uprzedził i ich nie zabrał do jakiejś umieralni.
Szczegóły u mnie na wątku viewtopic.php?f=1&t=136350&start=285
Mam nadzieję, że Megana mi wybaczy za śmiecenie

[Megana]

Pewnie, że wybaczę, ale co my możemy z drugiego końca Polski...? Ciepła buda - wyłożona nie szmatami tylko słomą, postawiona dalej od skarpy, by można było dać dłuższy łańcuch, to chyba jedyne, co możecie zrobić.
Jeśli psy się tolerują, to w sumie mogły by spać w budzie razem, wzajemnie by się grzały...

[babajaga]

Nawet nie ma z kim podzielić tego smutku, który mnie ogarnął na wieść, że odeszła

Dlatego przyszłam na Miau.

[jasdor]

Pewnie, że wybaczę, ale co my możemy z drugiego końca Polski...? Ciepła buda - wyłożona nie szmatami tylko słomą, postawiona dalej od skarpy, by można było dać dłuższy łańcuch, to chyba jedyne, co możecie zrobić.
Jeśli psy się tolerują, to w sumie mogły by spać w budzie razem, wzajemnie by się grzały...

Wiem Meg, wiem Ale każda rada, nawet taka jest cenna. Ja się na psach nie znam i nawet nie wiem, że w budzie ma być słoma.
Będę próbować zdziałać ile tylko będę w stanie.
Mam nadzieję, że doszłaś trochę do siebie

[Megana]

Słoma, ewentualnie plus polary - ponieważ żadna z tych rzeczy nie nasiąka wodą a obie są ciepłe. Ocieplenie ścian budy najczęściej jest ze styropianu 3 cm, ale oczywiście lepszy jest ci najmniej 5 cm grubości. I oczywiście pisząc ściany ma na myśli WSZYSTKIE - z podłogą i DACHEM włącznie.
Buda też nie może być za duża, bo pies musi ją ogrzać sam sobą przecież.

[jasdor]

To duża psica, wielkości mniej więcej labradora, albo troszkę mniejsza. Ktoś zaproponował budę, ale nie ocieploną średniej wielkości. Zobaczymy, co da się zrobić. Każda buda jest lepsza od tej, która tam stoi
Na pewno zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby coś załatwić.
I pomyśleć, że Kartofelek i Fistaszek .....ehhh biedactwa. Dobrze, że mają u Was schronienie. O Filozofie nie wspomnę i całej reszcie

[ninakiler]

Umrzeć - tego nie robi się kotu!
Eh.
Byłam wielką fanką Szymborskiej...

ja tez... przykro...

[Apsa]

O ile ogólnie nie jestem miłośniczką poezji chyba dzięki lekcjom polskiego, to kilka utworów Szymborskiej zapadło mi w pamięć.Bardzo obrażone łapki... i "Muzeum": mój wyścig z suknią nadal trwa... Już nie trwa


To teraz ja przeproszę za off topic prośbą p głosowanie na Maćka Czajkę - trzy z moich czterech psów przeszły przez jego skalpel nie mówiąc już o hordach głównie kocich tymczasów:
http://www.cztery-lapy.pl/index.php/kociarz.html
Głosowanie jest tylko do jedenastego lutego.

[Megana]

Ogłoszenia drobne.
Sprzedam tanio a nawet z dopłatą bardzo sprawną koparkę samobieżną, zasięrzutną, z napędem tylnym.


Może służyć też jako glebogryzarka, okopywaczka do czegokolwiek, ewentualnie spulchniacz polowy.


Jest bardzo wydajny, nawet podczas dwudziestostopniowych mrozów! Polecam!