Puszek, Garfildosek mają swój nowy dom.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 01, 2012 19:02 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

Puszka nie ma :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro lut 01, 2012 19:13 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

A na klatce gdzieś nie siedzi?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro lut 01, 2012 19:19 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

O rany, tyle godzin... :( . Szukałaś go gdzieś na zewnątrz? A może sąsiedzi coś wiedzą ?

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Śro lut 01, 2012 19:40 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

Co pół godziny obchodzę całe podwórko. Byłam w piwnicy, strychu... wszędzie gdzie tylko wcześniej go znajdowałam.
martwię się o niego...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro lut 01, 2012 20:07 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

Puszek nie wygłupiaj się i nie martw Dużej,bo przetrzepie futerko :lol: kocie co ci strzeliło do łebka :wink:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Śro lut 01, 2012 20:33 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

Zachowaj spokoj, jo. Wiem ze to trudne ale pamietaj ze emocje nie pomagaja myslec logicznie a teraz musisz myslec logicznie.

Byc moze gdzies pobiegl, moze ma swoje miejsca gdzie lubil sie chowac? Moze faktycznie ktorys sasiad cos wie?

Trzymam mocno kciuki. To sie moglo zdarzyc kazdemu, w koncu jestesmy tylko ludzmi... Nikt nie jest nieomylny. Wierze ze Puszek sie znajdzie. BEDZIE DOBRZE JO.
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Śro lut 01, 2012 20:44 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

joarkadia pisze:Co pół godziny obchodzę całe podwórko. Byłam w piwnicy, strychu... wszędzie gdzie tylko wcześniej go znajdowałam.
martwię się o niego...

Ja też się o niego martwię :( . A do piwnicy i na strych zachodź może za każdym razem jak go szukasz. Bo może na początku nie chciał wyjść.

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Śro lut 01, 2012 21:15 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

Zziębnięty, głodny, ale szczęśliwy Puszek wrócił :dance2: :dance:
Koty powitały go entuzjastycznie - Tanfo i Cash przytulają się do niego i miziają, Ryś pogadał sobie do niego w czasie posiłku, a Garfildosek trącił go łepkiem.
Kamień z serca mi spadł.Teraz przyszedł do mnie i się tuli jak szalony, jak to tylko Puszek potrafi.... :1luvu: :1luvu: :1luvu:
A ja mam zapalenie płuc, prawdopodobnie z wysiękiem - szpital z nerkami mnie nie przyjmie, bo będą zafałszowane wyniki, diabetologia też nie, bo cukry mam w miarę.... dostałam leki i zwolnienie lekarskie na dwa tygodnie. Przypilnuję małej z jej ząbkami, neurologiem, usg, hematologiem i chrztem oraz siebie z okulistą, hematologiem, onkologiem, hepatologiem... i chyba znowu o kimś zapomniałam :roll:
PUSZEK WROCIL :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro lut 01, 2012 21:17 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

uhhhhhh :dance2: :dance2: :dance2: :dance: :dance: :dance: :dance2: :dance2: :dance2:

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Śro lut 01, 2012 21:18 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

Uff :ok: - teraz zadbaj o siebie, bo musisz mieć siłę do reszty :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro lut 01, 2012 21:30 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

Puszek warczy na resztę kotów w kolejce po wątróbkę - pożera ją jeszcze jak stoi na dwóch łapeczkach 8O Zjadł, a raczej pozarł dwie saszerki jedzonka, a teraz czas na deserek i porcję miziania oraz - czego kot nie lubi - sprawdzania stanu oczek, uszek, pazurków i siersci po jego eskapadzie. Oj, mały ma rozumek mój kotek, uciekać w taką zimnice....
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro lut 01, 2012 22:25 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

Wieści od Chmurka;
Kociak wczoraj zachowywał się całkowicie normalnie, dziś trochę gorzej znowu. Duzi wezmą go do weta tak na wszelki wypadek (według Alix i mojego weta to wpływ pogody, ale zdrowie malucha jest najważniejsze, więc nic się nie stanie, jak go jego wet obejrzy). Chmureczkowi tam musi być naprawdę dobrze - oglądałam zdjęcie wyciągniętego, śpiącego kotka na parapecie z zachwyconą minką - a Chmurek ma bardzo wyrazisty pyszczek :1luvu: Czekam na wieści od niego :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Puszek ma ciut poraniony pyszczek - jakby gryzł coś dużego z piaskiem.... brudny ogonek, pazurki całe, ale ogólnie jest przykurzony. Oczka całe, brudny nosek miał i coś brudnego co dało się zmyć na grzbiecie. Umyty, obmyty właściwie teraz wyleguje się łapkami w górze koło Garfildoska :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro lut 01, 2012 22:25 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

Puszku-gupotku, czy tobie źle w domku z Dużą i resztą futer :?: :!: :?: :!: :?: :!:
Ty się chłopie nie wygupiaj i siedź spokojnie w ciepłej chałupce :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 01, 2012 22:32 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

Na razie siedzi na kołdrze pod kocykiem i na poduszeczce pod łepetynką z małym rozumkiem :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw lut 02, 2012 8:25 Re: Rudzi rezydenci, małe dziecko,Tango i Casch tymczasują II

Podróżnik Puszek spał grzecznie całą noc przy mnie, na kołdrze i na kocyku, przytulając się do mnie jak tylko mógł. Garfildosek majestatycznie ustąpił mu miejsca i położył się obok mnie, Ryś w nogach a młodzież pod kołdrą i jeszcze bliżej mnie, zwłaszcza Cash :mrgreen: Ten kociak jakby mogł to by wlazł w człowieka.... i cały czas mruczałby :1luvu:
A my z Karinką wybieramy się na badania...i czekamy na wieści od Chmuraska i potem chyba do weta z Puszkiem na wszelki wypadek (o ile da się zawinąć w coś ciepłego, bo na takie mrozy :evil: )....
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Lifter, ruda_maupa i 27 gości