Moderator: Estraven


asika5 pisze:Kotek noc spokojnie przespał przy moim łóżku, ale niestety rano musiałam go wynieść na podwórko.
Ale nie martwcie się właśnie przyniosłam go![]()
uwielbiam Cię
Moje dzieciaki jakoś dają radę.. Jedzą baaaardzo dużo, dzisiaj 0,5 kg serc poszło praktycznie w czasie dopóki poszłam wlać wodę do termoforu i wrócić
Na wieczór dostały jeszcze ciepłą puchę, chrupki, wodę i ciepły termoforek do budki
Do rana temperaturę trzyma, a dzieciakom nie chce się nawet z niech wychodzić
Są wesołe i gadatliwe. Mam nadzieję, że jakoś przetrwamy..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Szymkowa i 48 gości