
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Goyka pisze:No więc właśnie rozmawiałam z właścicielką schroniska, zdecydowała, że rudzik pojedzie na DT do ich zaprzyjaźnionej Pani, nie wiem czemu i o co chodzi, ale taką Pani podjęła decyzję. Dziś po 16ej miałam pojechać zawieźć mu zabaweczki, pobawić się z nim, pomiziać i zostawić kocyk i jedzonko i zawieźć go do Klauduski. Teraz dowiedziałam się, że jak przyjadę to już go nie będzietakże nawet go nie zobaczę. Umówiłam się, że przyjadę tak czy inaczej ,podpiszę umowę adopcyjną, chcę też zapłacić za jego badania na FIV i FELV bo ma mieć dziś zrobione
siedzę i płaczę, bo tak się nastawiłam i cieszyłam, że będzie u Klauduski ,że będę na bieżąco wiedziała co u niego, a teraz nie wiem czemu oni tak zrobili i czy wogóle mi dadzą Rudzika, bo dla mnie to wszystko jakieś dziwne
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 43 gości