Wólka Zaleska 13 kotów - koniec części I

Byłam raniutko w Wolce, bo woda zamarzła, wiec zawiozlam taki 25-cio litrowy bidon z wodą. Pani Teresa szczesliwa, ze Bronia juz z nimi nie marznie. Powiedziala mi dzisiaj, ze same dobre anioly nad nimi czuwają.

Sluchajcie, co ja mam robic z pieniedzmi? Za stowke od bakusiowej kupie dzisiaj puszek, bedzie 44 po 420 g.(na to mam zezwolenie)

Dopatrzylam sie w banku nowych wplat od:

Jolanta Katarzyna Z - 174 zł
issey32 - 70 zł
.................................................
244 zł

290 zł z poprzednich wplat + 244 zł z ostatnich dni = 534 zł , poniewaz ganiam tam czesto to pozwolcie, ze wezme te koncowke za paliwo, ok?
To jesli sie zgadzacie, za co bardzo z gory dziekuje, zostaje na moim koncie 500 zł. To bardzo duzo pieniedzy i wolalabym je gdzies przekazac, bo mam inne, zwiazane z psami u mnie i wszystko mi sie miesza. Tak szczerze powiedziawszy nie moge doliczyc sie okolo dwustu zlociszow. Nie zapisalam czegos i mam teraz zagwostkę. Siedze i czas trace bo szukam po watkach tych pieniedzy. Bo na watkach pisze na biezaco, a w kajecie zapominam. Strasznie duzo tej kasiory i juz sie gubie, po prostu zapominam, co, za ile i kiedy.
Dzisiaj juz bylam w Wolce, za chwile jade do Bielska z dwiema sukami, potem do Bialegostoku z psem i kazde z nich oplacane z innego zrodla.

Moze na KASTOR/a przeleje? Na razie nic sie nie dzieje, nie ma potrzeby leczenia wiec pieniadze niepotrzebne sa dla mnie.
Co Wy na to Ciotki :1luvu:

A może dt wesprzeć- leczą koty... :roll:

Prośba do Patmol - przy zdjęciach kotów pozycja VII popraw, ta kotka nie jest u mnie, czeka w Wólce i ma na imie Jotka, i jest przecudownym miziakiem nie schodzacym z rąk, tak jak i Pirat, który sie na nią władował i nie chciał zejść. z ta pomyłka imion nie ma co sobie zawracać głowy, ważne ze szuka domu. Mam Malwinę którą nazywam Kotkajotka, i to tyle.
Krecik też jest przesłodkim kotem, uwaga uwaga, dzisiaj dobrał się do chrupek!!! Chodzi dostojnie i spokojnie po całym domu, już ma ochotę wyjść na zewnątrz, najczęściej kroczy przy nodze... która ją karmi. I głęboko patrzy w oczy, wskakuje na kolana mężowskie też, Zyzio atakowal go parę razy, spokojnie dal odpór, i wycofał się dostojnie. Coraz mniej jest smrodliwy, bo na początku.... ale to musi minąć miesiąc, żeby przestał capić. Zyzio obrażony, prawie wyprowadził się do sąsiada. Wczoraj zaatakował Mandarynkę, dostał po nosie, bo ona to kotek przebojowy bezstresowy zabawowy, potrzebuje być w ciągłym towarzystwie człowieka. Tak jak Zyzio, tylko on jest tak głupi, jak piękny. .
Kotkajotka, księżniczka zamieszkała w sypialni i nie ma zamiaru jej opuszczać, ona tak ma że jest b. bojaźliwa, reaguje na najmniejszy hałas na dole. I inne koty jej nie interesują, no chyba że trzeba przejąć ich miskę. To jest kotek niewychodzący, egoistyczny, do małego spokojnego domu, uwielbia być w centrum zainteresowania.
Bronka trafi do mocno starszej pani która mieszka sama, ale z tym nie ma problemu, bo pani ma się przeprowadzić do córki, tylko na razie nie chce. A adoptuje córka, tam w dobrych czasach zawsze był kot i pies, potem były złe czasy w wynajętym małym mieszkaniu, teraz wszystko wyszło na prostą i może być tylko lepiej. Wizyta u p.Teresy była dłuuuga, bo tyle kotów to zawrót głowy, no i było trochę pracy, żeby sama wybrała to co powinna była wybrać, czyli Bronkę. To bardzo milutki kotek , deficyt z tymi tylnymi nóżkami niewielki, wyszedł jako zaleta "o zobacz jak ona śmiesznie chodzi, jak rusza dupką". Słodki miziak kolankowiec, spokojna, od razu wieczorem zwiedziła górę, wybrała sobie miejsce na bujanym fotelu, niestety została z tamtąd wygryziona przez Kotkęjotke.

Moją kaskę wydaj wg. uznania i wedle potrzeb. No i będziesz potrzebować pieniędzy na paliwo, jak Pani Teresa pojedzie do szpitala. Więc może to tak na czarną godzinę, bo w sumie tam zostało jeszcze 13 kociastych...

Pinokio z tą woda wiem to będzie duży problem i to do wiosny, mam przećwiczone, polecam 5 litrowe od wody i nabierać od sąsiadów.
Ja kasy na leczenie nie potrzebuję, dam radę. Niedługo trzeba będzie kupić żarcie dla kotów u p. Teresy, a Ty potrzebujesz na benzynę. No właśnie, na potem, a zresztą sama najlepiej wiesz.

ewona1 pisze:Prośba do Patmol - przy zdjęciach kotów pozycja VII popraw, ta kotka nie jest u mnie, .

a która w takim razie jest u Ciebie? :oops:

przy tej poprawię ze nadal jest w Wólce i ma na imię Jotka, ale przy jakiejś innej wtedy trzeba napisać że jest u CIebie :mrgreen:

zapraszam na wątek podlaskiego Gepcia viewtopic.php?f=13&t=138594&p=8513929#p8513929
on by się nadał chyba do rozruszania jakiegoś jedynaka
bo jest pełen energii i chęci do fikania

Gepcio tez mieszkał blisko Irenki -został przygarnięty tez przez kobietę z Warszawy
która kupiła siedlisko na wsi i szybko tez miała podrzucone zwierzaki -psy i koty. Z uwagi na choroby dzieci -niestety nie może się zwierzakami nadal zaopiekować.
Nie miała na szczęście 22 kotów

i DS szuka już tylko Gepcio (młody gepard :mrgreen:

) i trzy psy. Wątek na dogo http://www.dogomania.pl/threads/221382- ... ocy!/page6

KOCHAM WAS DZIEWCZYNY!

mnie też?

Mamrot pisze:KOCHAM WAS DZIEWCZYNY!

Ale Walentynki to dopiero za dwa tygodnie

Kotka nr VII z pierwszej strony ( mniejsza już o imię bo zwariujemy!) jest na bank u Joanna019 - ze dwa razy zamieściła superdokładne zdjęcia swojej lokatorki - a te kotki aż takie podobne do siebie nie są

ewona1 pisze:Prośba do Patmol - przy zdjęciach kotów pozycja VII popraw, ta kotka nie jest u mnie, .

zjawka pisze:Kotka nr VII z pierwszej strony ( mniejsza już o imię bo zwariujemy!) jest na bank u Joanna019 - ze dwa razy zamieściła superdokładne zdjęcia swojej lokatorki - a te kotki aż takie podobne do siebie nie są

W Wólce z tri -kotek zostały nr. II (imię przyporządkowane zdjęciu- Lawenda) i V z imieniem Tygryska ( i wiekiem 11 lat) -no i jeszcze Inka z jednym okiem, ale o ta sporów nie ma ( a i zainteresowania też :cry:

)

Nie umiem przekleic zdjęć z postu do postu - dlaczego? "Kopiuj" robi się - ale póxniej nie ma opcji "wklej" :roll:

czyli jednak nestorka w Wólce...

Patmol pisze:mnie też?

no jasne

zjawka pisze:Kotka nr VII z pierwszej strony ( mniejsza już o imię bo zwariujemy!) jest na bank u Joanna019 - ze dwa razy zamieściła superdokładne zdjęcia swojej lokatorki - a te kotki aż takie podobne do siebie nie są

Potwierdzam. To kotka z rudą grzywką i białym futerkiem pod oczkami. czyli Jotka :mrgreen:

Wólka Zaleska 13 kotów - koniec części I

Kto przegląda forum