





Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
gosiaa pisze:Kasia, zawsze jest ciężko, każdemu.
Ale co nam pozostaje, albo to przetrzymać, albo usiąść, powiedzieć że się do tego nie nadaję i patrzeć na ekranie na te wszystkie bidy.
Będzie dobrze
dilah pisze:Jutro Artur odbiera Wściekulkę, pierwsze co to z Natalką musimy jakieś imię wymyśleć tak na dobry początekzłe wieści, że pojawiła się zmiana grzybiczna przy oku...nic nowego można by powiedzieć
nasze futra szczepione więc jakaś tam ochrona jest, my jak my, napewno Natalka będzie miala zakaz miziania kociastego i chochlowanie rąk wzmożone dla wszystkich
damy radę
Guć mial całą nogę łysą a i potem z nami spał tylko koc mu kladłam i jakoś przeżyliśmy to i to przeżyjemy
Kamisola pisze:Wściekulka super śliczna koteczka sami mieliśmy na nią oko ale Ania do odwołania zabroniła nam tymczasowania![]()
Miała bardzo rezolutną minkę jak ją Ania z klatki dzisiaj wyciągnęła żeby nam pokazać jaka mała gangrenka
dilah pisze:Otrzymałam właśnie mmsa ze zdjęciem Gucia jak śpi wywalony na plecachi podpis "je za trzch, mruczy, barankuje, wszędzie go pełno"
cieszę się jak wariatka, że tak szybko się odnalazł w nowej sytuacji - ale jak do łóżka miał serwowane jedzonko byle by zjadł, to kto nie poczułby się jak we włansnych włościach
dilah pisze:Wieści z domu :
"Guciowi doba zajmuje cztery rzeczy: spanie, jedzenie, zabawa i tuleniei uwielbia zmywanie bo każdej nocy do łóżka przynosi gąbkę od mycia naczyń
"do tego dołączone zdjątko Gucia spiochającego kołami do góry
![]()
Z tą gąbką to on ma jakiś fetyszu nas kradł Natalce z pokoju z tablicy do rysowania gąbke do wycierania
świrusek gąbczasty
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości