
Białe jak śnieg kocurki. Odkarmione butelką, wytargane śmierci. Są trwają, mają się bardzo dobrze

Najwyższa pora żeby chłopacy znaleźli swój dom. Oczywiście najlepszy

Tuptuś i Atomek są zdrowi, odrobaczeni, zaszczepieni.
Niestety Tuptuś jak to często zdarza się przy białaskach nie słyszy.
W grę wchodzi więc dom niewychodzący, w tym taki, który zaadoptuje dwójkę chłopaków. Są bardzo ze sobą zżyci i nie bierzemy pod uwagę rozdzielenia.
Co poza tym. Oba są niezwykle żywiołowi, nie boją się nikogo i niczego. Niestraszne im inne koty i psy, w tej chwili mieszkają właśnie z innymi kotami i psami. Poza tym nagminnie niszczą rośliny zielone

Tuptuś i Atomek mieszkają w tej chwili na DT u forumowej horacy 7 w Szczytnie, która tu pewnie zaraz się wypowie na temat chłopaków

Oczywiście domki z innych części Polski też wchodzą w grę, różne transportowe cuda się działy na tym forum.
No to teraz to na co wszyscy pewnie czekają z niecierpliwością

Tak się zaczęło





Później było tak


A teraz jesteśmy tacy








