Sabinki 2 - Bialas - superalergik :-(

[Lora]

...

[Lora]

Ja piszę tak niesmiałao do Witch , Novej, LimLim, Padme, Iwony i wszystkich innych którzy maja jakies problemy zdrowotne, albo po prostu nie chą ich mieć (mam na mysli profilaktykę)

Jak już kiedys wspominałam na koty.pl moja mama jest konsultantem w Firmie dr. Nona jest to Firma Izraelska, która stworzyła grupę pdroduktów na bazie minerałów Morza Martwego, Medycyny chińskiej i aromatoterapi - założycielka jest lekarz medycyny dr Nona Kuchina, która zebrała wokól siebie grupę lekarzy i naukowców z Izraela i stwotrzyli razem klinike Lenom.
Jako jedyna firma ma wyciag z archibakterii (która podobnie jak rekin ma nie mutowane DNA) - jest to Now Haw tej Firmy.

Maja rewelacyjne osiagnięcia w walce z wieloma chorobami nawet z nowotworami we wczesnym stadium (sama Noan w wieku 17 lat była chora na ziarnicę - w tym momencie ma 50 lat i ani śladu raka!!!) - była badana w wielu innych klinikach i wszędzie sie to potwierdziło.
Jest nominowana do nagrody Nobla za produkt Solaris - jest to balsam który pomaga przetrwać chemioterapie i naświetlania - w Polsce też sa ludzie którzy moga to potwierdzić z autopsji.
Obecnie jest zorganizowane sympozjum naukowe w Londynie, bo są na drodze do przełomu medycyny i chyba bezdie to produkt który będzie umiał ZABIJAC KOMÓRKI RAKOWE!!!

To jest wrecz niewiarygodne - ja nie mam takich dozwiadzceń na sobie, jeden taki drobiazg u mojego dziecka - 3 migdał który był do usunięcia (zaniki sluchu, ciągły katar, mwienbie przez nos, anginy, itd) - dostałam termni za miesia c, mama dała mi dla KIngi odpowiedzni zestaw produktów, po 2 tygodniach lekaraka nie kogął wyjść ze zdumienia - nie było śladu po tzrecim migdlale!!! Teraz sama stosuje te produkty...

Podam wam numer do mojej mamy 0607-79-88-55 Aleksandra, powiedzcei z edostałyscie telefon odemnie i z całą pewnosći8a pomimo odległosci dostarczy Wam wszystkich niezbędnych informacji, jeśli bedziecie chceic umówi sie z Wami osobicie lub kogoś kto akurat będzie an miejscu - i taka konsultacja jest CAŁKOWICIE BEZPŁATNA i do niczego nie zobowiazuje....

I to tyle

Pozdrawiam

I trzymam Zuza kciuki za Twojego Tate i za Ciebie

[Mijo]

Zuzo bardzo sie ciesze z tej nowiny, idzie ku lepszemu
Dziewczyny bardzo pieknie juz opisaly i o klepaniu i spirytusach i linomagach. Moj ojciec jak lezal to mial takie z gąbki dziwne poduszki, odpowiednio profilowane i powycinane, wiem ze jest sklep ze sprzetem rehabilitacyjnym w AL. Jana Pawla II między Solidarnosci a Nowolipkami w pawilonach.

[zuza]

Taka poduszke ma, na zmiene z druga. Zongluje sobie nimi.
Do mamy Lory dzwonilam, ale bylam malo przytomna i nie potrafilam jej powiedziec od ktorej corki dzwonie...
W koncu powiedzialam, ze tej od Maximusa...
Ale plama

[Lora]

No to bardzo dobrze powiedziałaś bo ja torba zapomniałam powiedzieć ze od Sylwii

[Iwona]

plecki oklepuje si- nie zeby zapobiec odlezynom, tylko zapaleniu płuc. Osoba leżąca niestety nie odksztusza wydzielin z oskrzeli i płuc a na dodatek krew krąży słabo i taka osoba jest szczególnie podatna na zapalenie pluc, które moze byc zabójcze dla starszej lezącej osoby. dlatego wazne jest oklepywanie płuc, zyby po pierwsze "odbić" zalegajaca wydzieline a po drugie poprawic ukrwienie pluc i odksztuszanie. A smaruje sie linomagiem łydki, piety i posladki i uda, żeby zapobiec odlezynom.

[zuza]

Tata jeszcze troszeczke lepiej - pani doktor potwierdzila
Niestety jeszcze te 2 tygodnie w lozku... zupelnie sobie tego nie wyobrazam. Jego roznosi... wlasciwie to dobrze, bo sie dzieki temu przeklada z boczku na boczek i przy tym zachowaniu wlasciwie mu odlezyny nie groza... ale go opukuje, masuje i nacieram profilaktycznie
Na cale szczescie je bez problemu i sam sobie cwiczy troszeczke a ja mu pomagam.
Rozwiazujemy tez razem krzzowki w ramach cwieczenia mowienia i myslenia

Jak mi przeziebienie przejdzie i nie bede taka rozbita to juz bedzie calkiem niezle... Na szczescie prawie nie kaszlę, kataru calkiem nie mam, wiec nawet maska, ktora zabralam wlasciwie sie nie przydala. Tyle tylko, ze z sil calkiem opadlam...

Sabinka Biala dzis rano ganiala czarna, chyba w celach rozrywkowych, ale czarna uciekla na okno i bylo po zabawie. Nie wiem dokladnie o co chodzilo, bo godzina byla mocno poranna...

[Bomba]

Kochana zuza !!!!!!

[Pink]

Dobrze ze z Tata lepiej, jak Go energia rozpiera to jest na dobrej drodze. A Ty sie wylecz, zrob sobie kapiel z eukaliptusem i do luzeczka, jak tylko bedziesz mogla.
A Bialasek chyba chce Czarnuszke zachecic do zabawy zobaczysz jeszcze troszeczke i ganiac sie beda obie

[Pink]

mialo byc do lozeczka......bo loze

[zuza]

Niniejszym informuje, ze Sabinka Biala zaczela po licznych podchodach traktowac czesanie jak rodzaj glaskania, mruczy, przewala sie w trakcie i ugniata lapkami w powietrzu.
Uff - jest szansa, ze przestanie tak oblazic Bo na razie jak przychodzilam do rodzicow to od razu pytali - przytulalas biala?

[Pink]

To poczynilyscie postepy

[Witch]

Loro przepraszam, że dopiero teraz pisze Bardzo dziekuje Ci za rade i namiary na Twoja mamę. Porozmawiam z rodzicami na temat tych specyfików i w razie czego zadzwonie.
A moze macie coś na głupote? Bo mnie sie bardzo przyda... Własnie przed 15 minutami zaliczyłam tzw. glebę, bo nie chciało mi sie sznurówek wiązać i sie w nie zaplatałam I teraz mam obtarte kolano jak podstawówkowiczka To tak jakby ktos miał zły humor.... Moze go rozwesele

[Pink]

Jak z malym dzieckiem, nikt Ci nie powiedzial, ze w rozwiazanych butach sie nie chodzi, bo mozna zaliczyc glebe ale posmiac sie posmialam i odrazu mi sie przypomnialo jak kiedys nasz znajomy 2m wzrostu, chcial przeskoczys przez lancuchy takie przy ulicy i zachaczyl.......a ze podcielo mu nogi to jak zwalajace sie drzewo polecial, ale byl ubaw....przepraszam, ze tak z cudzego nieszczescia

[Witch]

Z cudzego najlepiej
Mnie kiedys mój ex 2 metrowy TŻ przenosił przez taki łańcuch Ech gdzie te czasy kiedy TŻci nosili mnie na rękach...teraz to człowiek musi sie o wszystko prosić