Łukaszek tak długo czekałem i jestem w DS ;)))))))))))))))))

Oby to ten i wszystko było ok :ok:

Łukaszek jest jednym z bardziej pociesznych kotów w Fundacji :ryk:

Przykłady z wczoraj:

Scena pierwsza:
Łukaszek idzie sobie, tak bez celu. Patrzy, na środku leży rozpłaszczony jak żaba przyjaciel Gacuś. Łukaszek robi minę pt "mam pomysł!". Podszedł od tyłu, usiadł obok Gacusia i zaczyna.. masować mu plecy :lol:

Gacuś odwrócił się z miną "co tam się dzieje??" ale dostał szybkie dziabnięcie w ucho mówiące "leż spokojnie, masaż robię" :ryk:

Garuś wrócił do pozycji żaby, a Łukaszek dokończył ugniatanie :ryk:

Scena druga:
Nowy mieszkaniec dawnej klatki Łukaszka został wypuszczony na spacerek. Klatka pusta, dzwi otwarte. Łukaszek od razy znalazł sie w środku! Wygina się na posłanku, drapie drapak, ogólnie jest "u siebie". Po jakimś czasie widzę, że nowy kocurek chce wracać, wiec pukam Łukaszka w pupe, że wychodzimy. Łukaszek wydał pomruk, że jeszcze nie. Pukam dalej. Łukasz złapał za drapak i trzyma!! No to odczepiłam łapy, biorę go i wyciągam. Na to Łukaszek łapie posłanko i robi minę "Może chociaż łóżko mogę zabrać??!" :ryk:

Potem siedział jeszcze jakieś pół godziny na drapaku obok klatki :lol:

Tak pomyślałam, a może dodać do ogłoszeń linka do tego wątku? Nie wiem czy tak się robi i czy nic nie stoi na przeszkodzie ale są tu super zdjęcia, fajne opisy jego zachowań, opisana historia walki o łapę, może to skusi jakiś fajny domek?

Specjalista no

Towarzystwo wzajemnej adoracji :mrgreen:

edit: data jakaś sfiksowana,ale fotka świeża :wink:

Becia dawaj to zdjęcie jeszcze na wątek Tośki i Krasnalka :mrgreen:

Cuda Panie, cuda

Łukasz jako przyzwoitka;

to oni w 2048 jeszcze będą u nas :!:

(odpowiedzi na maile póki co nie ma)

Zobaczcie jak Łukasz trzyma przednie łapy :ryk:

Rasowy dzentelman :1luvu:

Fundacja KOT pisze:Łukasz jako przyzwoitka;

to oni w 2048 jeszcze będą u nas
(odpowiedzi na maile póki co nie ma)

nie to chyba nie ma być wróżba...mam nadzieję :roll:

becia_73 pisze:Towarzystwo wzajemnej adoracji

edit: data jakaś sfiksowana,ale fotka świeża

Cudne kociaki a Łukaszek jak szef :mrgreen:

Fundacja KOT pisze:to oni w 2048 jeszcze będą u nas

Przyjadą na zjazd absolwentów rocznika 2012, ułożą się na kocykach i będą wspominać stare numery

Bardzo mnie dziwi, że nikt nie chce Łukaszka. Taki kot to ssskarb. Mój Shark na pewno bardzo by chciał mieć takiego kumpla, bo z babą to się nie da tak porządnie porozrabiać.

rzeczywiście przy zaczepkach Gacka to nawet Krówka Adhd wymiękła, a Łukaszek świetnie się sprawdza w zapasach i często sam je prowokuje,

takich kocich skarbów jak Łukaszek mamy więcej, ale chyba są niewidzialne

z dwóch ostatnich zapytań o Łukaszka, jedna osoba po wstępnej wymianie maili już się nie odezwała , a druga poprosiła o wzór umowy adopcyjnej i napisała, że się odezwie :wink:

(w ofercie domek na wsi, kotka wychodząca na szeleczkach, okien pilnują i jeszcze jej się nie udało wymknąć, je wędliny, kiełbaski no i oczywiście mleko) :roll:

izza pisze:Przyjadą na zjazd absolwentów rocznika 2012, ułożą się na kocykach i będą wspominać stare numery

COŚ SIĘ DZIEJE :ok:

Łukaszek tak długo czekałem i jestem w DS ;)))))))))))))))))

Kto przegląda forum