Ryś,Gucio,Smakusia i Gapusia CZ.7 s86 czyja umywalka

zagłosowałam ale na razie są na drugim miejscu, Agn prowadzi

1153 do 1143 dla Kłębowa... czy ta przewaga wystarczy?... :roll:

pewnie nie

Witajcie mroźno i słonecznie.

przed chwilą zajrzałam, jest 1168 dla Klembowa a 1153 agn

Cóż zobaczymy,jak to się skończy.
łapanka kotów do transporterów nie jest łatwa- zwialy w miejsca niby dla mnie niedostepne ,jak wyciagnelam transportery.by nie byly kocury takie sprytne to umylam podloge( zawsze przy niej przestawiam transportery-wiec ich to nie zdziwilo ) a potem capnelam kocury- Gucio dal sie zlapac ,bo byl zawiniety w narzute ( tez mi nowina !),Rys uciekal i myslal ,ze sie bardoz db schowal pod krzeslem- wzielam na rece -uslyszalam muaaaaa w protescie i włozylam do transportera. Rys i Gucio zwiedzali gabinet u Alinki z duzym zacieciem :lol:

Dzis dzien czesania profesjonalnego u Alinki:
Gucio jojczył cała drogę do Alinki, Ryś zachował godność osobistą, Smakusia pyskowała w drodze do.
Gucio u Alinki lezal grzecznie na stole-wyczesano z niego pol pokoju podszerstka( no db ciut przesadzilam),byl bardzo grzeczny-dal sobie zrobić wszystko,tylko obcinanie pazurkow go wnerwilo :roll:

Nie wiem jak to jest ,z eu mnei koty zwiewaja ,jak czesze brzuszki,a u Alinki daja sobie zrobic wszystko z anielska cierpliwoscia :lol:

i bez pyskowanie ,dopiero przy pazurkach Gucio burczal ,ze mu sie to nie podoba- :wink:

Ryś drzemal na stole podczas wyczesywania-ten to stoik z natury jest.Wykorzystal tez okazje ,by sie wyglaskac ,a co

Smakusia wila sie jak waz ,ale ona jest najlatwiejsza do wyczesania i z niej najmniej podszerstka spadlo :wink:

Wszysktie koty wyczesane i z obcietymi pazurkami w domu nie obrazily sie ,ale opyskowaly mnie ,bym szybko dala jesc -no to dalam szybko jesc-renifer jako pasztet z Bozity zostal łapczywie pozarty :lol:

Nie wiem ,co sie stąło moim kotom,bo normlanie pasztetow nie jedza-kaprys czy co?
Alinka jak zwykle miala do nas anielska cierpliwosc -wyczesala ,wyglaskala i uspokoila me koty. Mistrzem jest i basta :mrgreen:

W powrotna strone wozek uratowal mnie przez nadwyrezeniem od dzwigania-Smakusia i rys jechali sobie razem,Gucio wczesniej zostal przeze mnie przyniesiony.

Czy podczas spacerów już smarujesz Gapci poduszeczki wazeliną? Choco nam wczoraj zakrwawiła swój ślad na śniegu

kussad pisze:Czy podczas spacerów już smarujesz Gapci poduszeczki wazeliną? Choco nam wczoraj zakrwawiła swój ślad na śniegu

Nasz Gapa ma 10cm papucie z włosow jako seniorka seterka- nie potrzebuje smarowania. Uwazamy tylko ,by nie chodzic z nia po posolonym podłozu. Lod ,ktory jej sie wbija w papucie sama sobie wygryza z duzym zacieciem-ale to przy dlugasnych spacerach i wielkim śniegu i mrozie.A śniegu to u nas nie ma-jest pyl i mroz :roll:

Ale łapy po długim spacerze ogladamy

Jak czytam o łapach psich, to myślę o łapinach bezdomnych kotów

Anulka, Ty masz energię, podziwiam za transport do gabinetu w mróz :ok:

Nie ma co podziwiac-po pierwsze blisko mam,po drugie w jedna strone zwierzaki zajechaly autkiem-kocury znaczy sie :lol:

Ale dzwiganie Rysia ,jak to Alinka okreslila to wyzwanie nawet bez transportera :lol:

Za to jakbyscie teraz widzialy-jak Gucio sie roluje na podlodze :mrgreen:

-wie ,ze brzusio wyczesane z podszerstka, to nadstawia sie do glaskow wyginajac smialo cialo :lol:

Mebelki do lazienki przyjechaly- czekam na brata ,by je zamontowac-prosciutkie takie ,ale mi sie podobaja :lol:

Zdjęcie mebelków też poproszę.

Ale masz wyprawy z tymi kotami

hurtowo do fryzjera! Ile to jest łącznie kilogramów kota? :ryk:

U Ani chyba teraz wielkie montowanie. :ok:

sisay pisze:Ale masz wyprawy z tymi kotami hurtowo do fryzjera! Ile to jest łącznie kilogramów kota?

Nie pytaj-Alinka az jeknela prawie,jak wziela Rysia na raczki -Smakusia kolo 4,Gucio z 7,malenstwo moim zdaniem ponizej 10

Alinki powyzej,ale nie jest przyzwyczajoina do wagi malenstwa :lol:

Za to jakie kociska pieknie wyczesane-alinka ma cudowne podejscie do kotow :1luvu:

- Gucio lezacy spokojnie i burczacy dopiero przy obcinaniu pazurkow to nie lada sukces :mrgreen:

Mebelki: mialo byc ł*atwo ,ale przeciez nigdy nie jest :roll:

Dokupiony nowy syfon dzis w Praktikerze do umywalki -pasuje,ale trzeba jeszcze nozki do mebelkow kupic .....bo ja mam spadek na podlodze do odplywu do mycia Gapki....i meble musza byc wypoziomowane..... lustro by dac z kolei -musi mi9ec taka listwe do mocowania ,ktorej w komplecie oczywiscie nie ma-brat bedzie nad tym myslal-a ja mam oczywiscie porozkladane wszystko :roll:

na maxa rzecyz lazienkowe siedza na regalach z ksiazkami i nei wiem ,jak dlugo to potrwa :roll:

Zle wiadomosci dla Rysia -moim zdaniem mimo,ze umywalka ma ten sam wymiar 55cm ,to miska mniejsza,db wiadomosc dla Smakusi-jej bedzie wygodnie :mrgreen:

Generalnie ciesze sie na te mebelki, bo pasuja do reszty i uporzadkuja mi drobiazgi -maja takie fajne poleczki -sporo upchne na nich rzeczy

,bo te lazienkowe rzecyz to zawsze jakos same sie klonuja :roll:

gdyby nie groźny pies (suka!) sąsiadów, to bym się wprosiła na oglądanie mebelków... i ciepełko...

Klembów: 1390, Agn 1324... jeszcze doba...

Ryś,Gucio,Smakusia i Gapusia CZ.7 s86 czyja umywalka

Kto przegląda forum