Misza – biało-rudy pogryziony cudak, dom to klatka schodowa!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 27, 2012 21:59 Re: Misza – biało-rudy pogryziony cudak, dom to klatka schodowa!

u mnie Karmel perfumuje.A za nim reszta rozsiewa swoje małe mokre co nie co. :mrgreen: Capi jak w szalecie miejskim za czasów...oj, dawnych czasów :roll:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt sty 27, 2012 23:20 Re: Misza – biało-rudy pogryziony cudak, dom to klatka schodowa!

ASK@ pisze:u mnie Karmel perfumuje.A za nim reszta rozsiewa swoje małe mokre co nie co. :mrgreen: Capi jak w szalecie miejskim za czasów...oj, dawnych czasów :roll:

I u mnie dzisiaj tak jest,chociaż po kąpieli zapaszek słabszy.Chłopak za to głodny ,opróżnił kotom wszystkie miseczki z mieska a te patrzyły zdumione. :lol:
Ostatnio edytowano Pt sty 27, 2012 23:25 przez horacy 7, łącznie edytowano 1 raz
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt sty 27, 2012 23:21 Re: Misza – biało-rudy pogryziony cudak, dom to klatka schodowa!

Czyli Miszka w końcu wprosił się do domu ;) Siedział uparcie na tej klatce, aż sobie wysiedział tymczas ;) Cwaniaczek :twisted:
po_prostu_kaska
 

Post » Pt sty 27, 2012 23:27 Re: Misza – biało-rudy pogryziony cudak, dom to klatka schodowa!

po_prostu_kaska pisze:Czyli Miszka w końcu wprosił się do domu ;) Siedział uparcie na tej klatce, aż sobie wysiedział tymczas ;) Cwaniaczek :twisted:

Też stwierdziłam ,ze poszedł sobie okaleczył się bym już nie mogła mu odmówić.Zosia wyprosiła ds swoim przywiązaniem do mnie a Misza dt.Koty wiedzą co robią ,mam nadzieję ,że sie nie pozabijają nawzajem. :ok: :ok: :ok: :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Sob sty 28, 2012 13:44 Re: Misza – biało-rudy pogryziony cudak, dom to klatka schodowa!

Jak ma apetyt i pije to dobry znak. Trzymam kciuki za grzecznego chłopczyka. Może dzięki niemu nastąpi w domu "równowaga sił" i zapanuje pokój?:)

Ropień - niech się nie zasklepia,bo będzie się paskudzić w środku. I trzy razy dziennie płukanie Rivanolem albo sodą oczyszczoną. No i oczywiście wet:/

Pozdrawiam cieplutko w mroźny dzień!
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji." Mark Twain

"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta." G.B.Shaw
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kituni

 
Posty: 422
Od: Sob lut 05, 2011 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 29, 2012 0:20 Re: Misza – biało-rudy pogryziony cudak, dom to klatka schodowa!

Sprytny Miszka :mrgreen: Dobrze to sobie wykombinował :wink:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Pon sty 30, 2012 0:03 Re: Misza – biało-rudy pogryziony cudak, dom to klatka schodowa!

No to Misza na tymczasie :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
po_prostu_kaska
 

Post » Pon sty 30, 2012 1:47 Re: Misza – biało-rudy pogryziony cudak, dom to klatka schodowa!

Ten kot mnie rozbraja. :mrgreen:
A jak łapka Miszy ?

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Pon sty 30, 2012 7:35 Re: Misza – biało-rudy pogryziony cudak, dom to klatka schodowa!

Czuje się jak u siebie :mrgreen:
Ciepełko, żarełko.
A tu takie mrozy przyszły :oops:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon sty 30, 2012 10:21 Re: Misza – biało-rudy pogryziony cudak, dom to klatka schodowa!

meksykanka pisze:Czuje się jak u siebie :mrgreen:
Ciepełko, żarełko.
A tu takie mrozy przyszły :oops:

Niestety artysta poczuł się lepiej i drze paszczę bo chce na dwór.To będzie idealny kot do domku gdzie będzie mógł wychodzić,to samo Kuro jego też ciągnie do wychodzenia.Misza jest kotem Zrównoważonym ,spokojnym ale wychodzić lubi.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sty 30, 2012 10:24 Re: Misza – biało-rudy pogryziony cudak, dom to klatka schodowa!

Czy Misza węgiel przerzucał jak był na gigancie?:)
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji." Mark Twain

"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta." G.B.Shaw
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kituni

 
Posty: 422
Od: Sob lut 05, 2011 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 30, 2012 10:32 Re: Misza – biało-rudy pogryziony cudak, dom to klatka schodowa!

Kituni pisze:Czy Misza węgiel przerzucał jak był na gigancie?:)

Być może ,też się nad tym zastanawiałam ,niedaleko jest kotłownia i węgiel moze tam bywał?Trochę go uprałam lecz jeszcze bielutki nie jest,ale będzie :P Żarłok z niego ,uwielbia surowe mięso i mokre.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sty 30, 2012 10:42 Re: Misza – biało-rudy pogryziony cudak, dom to klatka schodowa!

horacy 7 pisze:
meksykanka pisze:Czuje się jak u siebie :mrgreen:
Ciepełko, żarełko.
A tu takie mrozy przyszły :oops:

Niestety artysta poczuł się lepiej i drze paszczę bo chce na dwór.To będzie idealny kot do domku gdzie będzie mógł wychodzić,to samo Kuro jego też ciągnie do wychodzenia.Misza jest kotem Zrównoważonym ,spokojnym ale wychodzić lubi.

Wiesz Basiu, mam takie i miałam wyjce. Spokojnie przetrzymaliśmy. Teraz nie pchają się u nas do drzwi.A te które poszły na swoje są w domach nie wychodzących. Kwestia przywyknięcia.

Pewnie on w tej węglowni gdzieś ogrzewał się. A jak łapinka?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon sty 30, 2012 10:54 Re: Misza – biało-rudy pogryziony cudak, dom to klatka schodowa!

Przecież w ciepełku dobrze.
Jak zapalimy w kominku - kozie to cały kociniec napiera na ogrzewanie...
Komu ta zima potrzebna?
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon sty 30, 2012 11:15 Re: Misza – biało-rudy pogryziony cudak, dom to klatka schodowa!

ASK@ pisze:
horacy 7 pisze:
meksykanka pisze:Czuje się jak u siebie :mrgreen:
Ciepełko, żarełko.
A tu takie mrozy przyszły :oops:

Niestety artysta poczuł się lepiej i drze paszczę bo chce na dwór.To będzie idealny kot do domku gdzie będzie mógł wychodzić,to samo Kuro jego też ciągnie do wychodzenia.Misza jest kotem Zrównoważonym ,spokojnym ale wychodzić lubi.

Wiesz Basiu, mam takie i miałam wyjce. Spokojnie przetrzymaliśmy. Teraz nie pchają się u nas do drzwi.A te które poszły na swoje są w domach nie wychodzących. Kwestia przywyknięcia.

Pewnie on w tej węglowni gdzieś ogrzewał się. A jak łapinka?

Łapinka lepiej czyli antybiotyk zadziałał.Teraz chłopiec sobie leży.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 1138 gości