Przedstawiam Sarę - buraskę - siostrę Fifi i Orusia. z wyglądu podobny do Felusia, ale zdecydowanie bardziej spokojny. Ten dwupak ma do mnie trafić, tylko trochę za długo na nich będę czekać
Ale jestem ciekawa, czy już lepiej, czy Fifka nadal taka zestresowana.
Fifulka, lubiła, abym ją ganiała po całym domu, a na koniec zabawy ciepała się na moim łóżku i pozwalała na pieszczoty. Barankowała wówczas niesamowicie, uwielbiała aby w czasie tych baranków całować ją w sam czubek głowy
Gdy mnie wołała, sprawdzała, czy jestem, zawsze musiałam ją pocałować w czubek głowy