PKDT mpacz78 - D T z widokiem na morze ;-) NOWE ZDJĘCIA!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 20, 2012 12:56 Re: PKDT - Dom Tymczasowy z widokiem na morze ;-)

Zaglądaj, zaglądaj... głupio tak samemu do siebie pisać :wink:

Ale piszę, bo potem nie pamiętam co było kiedy itd, a tak sobie zajrzę w wątek i wszystko mam zapisane, więc odnotować trzeba, że:

Wczoraj Czarny Brat znalazł dom, mieszka w Wejherowie u Pauliny koleżanki.

Oluś, który trochę ciężko zniósł zmianę domu i rozstanie ze mną - już czuje się dobrze, już wcina żarełko za trzech, bawi się, rozrabia, i chorowanie też było chwilowe, dostał kilak zastrzyków, dziś już jedzie tylko na kontrolę.

Tak, że troszkę mi się przerzedziło i na dziś mam 17 footerek.
Niedługo Czarna Siostra też pojedzie do DS.

Ogólnie jest nieźle, trochę walczymy z grzybem, trochę z zapaleniem spojówek, które dopada prawie każdego kota po kolei, poza tym wszyscy względni zdrowi.
Tylko z Kitką muszę się wybrać do wet. bo od jakiegoś czasu obserwuję, że jak je to czasem nagle odskakuje od miski i zachowuje się jakby ją coś w buzi zabolało, czasem próbuje sobie łapką coś tam jakby pomóc, nie pozwala mi obejrzeć tego dokładnie, nie wiem czy ząb jakiś zepsuty czy co jej dokucza. Prawdopodobnie jutro podjedziemy sprawdzić.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sty 20, 2012 13:09 Re: PKDT - Dom Tymczasowy z widokiem na morze ;-)

mpacz78 pisze:Zaglądaj, zaglądaj... głupio tak samemu do siebie pisać :wink:




Sama do siebie nie piszesz - pewnie jest więcej takich jak ja, po cichu zaglądających :D
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Pt sty 20, 2012 22:35 Re: PKDT - Dom Tymczasowy z widokiem na morze ;-)

Ja strasznie lubię Twoje wątki, więc mimo że czasami po cichu - jestem tu non stop ;]
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie sty 22, 2012 16:21 Re: PKDT - Dom Tymczasowy z widokiem na morze ;-)

Niestety wczorajsza próba zabrania Kitki do weta skończyła się fiaskiem.
To, że Kitka na widok transportera dostaje mega wścieku to nie nowość, już dawno temu Dorota przeżyła mrożącą w żyłach historię gdy zabierała ją na sterylkę (może kiedyś opowie :wink: ).

Więc ja wczoraj już przemyślałam sprawę logistycznie, i plan miałam taki: znaleźć się z Kitką oraz transporterem w łazience - w małym zamkniętym pomieszczeniu bym już sobie poradziła.
Więc zaniosłam transporter do łazienki, potem poszłam do pokoju gdzie spałą Kita, ugłaskałam ją, wzięłam na ręce, i niosłam ją do łazienki, cały czas była spokojna, dopiero jak zaczęłam zamykać za sobą drzwi to skumała, że cos sie święci, w tym momencie zabrakło mi rąk do trzymania już ostro wyrywającej się kocicy i zamykania drzwi... zaczęła się szarpać, gryźć i drapać, udało jej się wyrwać zanim drzwi zamknęłam,... potem już nie było szans... straciła do mnie zaufanie i nie dała się dotknąć.
A niestety wyraźnie coś jej dolega, muszę dac jej czas żeby zapomniała tą akcję i niebawem spróbować ponownie.

Wczoraj na sterylizacji była nasza pracowa tymczaska - Kasia, na razie jest u mnie - we wtorek wróci do biura, przy okazji zrobiliśmy jej badania krwi jako, że najmłodszą kocicą już nie jest - na szcześćie wszystko w normach. Korzystając z narkozy został też wyczyszczony kamień z ząbków.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 29, 2012 16:38 Re: PKDT - Dom Tymczasowy z widokiem na morze ;-)

Wczoraj do DS trafiła Elenka.
Tak, że zostałam już tylko z 11 tymczasami i swoją piątką co daje tylko 16 kotów.
Wiem, że "tylko" w tym kontekście dziwnie brzmi ale w porównaniu do momentu gdy było całkiem niedawno 23 szt. to juz czuję różnicę.
Chociaż i tak tyle kotów w mieszkaniu to wariactwo, codziennie gdy zaczynam dzień od sprzątania, ścierania sików z różnych dziwnych miejsc, sprzątania kuwet, to się zastanawiam jak mogłoby wyglądać moje życie gdybym się tak w te koty nie wpakowała...
W dni weekendowe ze 3 - 4 h schodzi mi dziennie na sprzątaniu, bo musze nadrobić zaległości całego tygodnia, skóra mi już złazi z rąk (nie lubię bardzo rękawiczek do sprzątania), a w dni powszednie gdy jadę do pracy mój poranek wygląda tak: wstaje dwie godziny przed planowanym przybyciem do pracy, czyli najczęściej o 7.00 gdy mam pracę na 9.00, z tych 2 godzin:
- 1h 20min na obsługę kotów: posprzątanie kuwet, nakarmienie, pomycie misek, nalanie świeżej wody do picia, zapodanie lekarstw/zakropienie oczu/smarowanie grzybów ...czy co tam akurat jest na topie, ogarnięcie mieszkania: pościeranie jakichś sików, hafcików, czy innego rodzaju śladów nocnej działalności kotów....itp
- 0 min. na moje śniadanie - trudno musze wytrzymać, dopiero w pracy piję kawę i jem śniadanie
- 10 min. dla mnie na ubranie się, uczesanie i ogólnie ogarnięcie się do wyjącia
- 30 min. zajmuje dojazd do pracy

i pomyśleć, że to wszystko na własne życzenie :wink:
w dodatku syzyfowa praca, posprzątane może być dziś "na błysk" a jutro wszystko od nowa...

A jak już się człowiek natyra z tym sprzątaniem to nawet usiąść nie ma gdzie:
Obrazek

... ani skrawka wolnej kanapy :?
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 29, 2012 16:45 Re: PKDT - Dom Tymczasowy z widokiem na morze ;-)

heh, ja jestem na etapie doprowadzania mieszkania do jako-takiego stanu. Po środowym sprzataniu mialam tak zmasakrowane rece, ze w pracy non stop smarowalam je grubą warstwą kremu, która natychmiast wsiąkała. Złapanie długopisu sprawialo ból...
Zastanawialąm się, czy tężca nie złapię, bo krew mi się momenta,mi z dloni lała (ciągle gdzieś zahaczałam), a tu trzeba powycierać siki, ślady po qupalu rozmazanym...
No ale póki co żyję, chociaż dłonie nadal przesuszone....
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie sty 29, 2012 17:22 Re: PKDT - Dom Tymczasowy z widokiem na morze ;-)

mpacz78 pisze:
(...)
A jak już się człowiek natyra z tym sprzątaniem to nawet usiąść nie ma gdzie:
Obrazek

... ani skrawka wolnej kanapy :?


A od kiedy to kanapa jest do siedzenia - zdecydowanie jest do leżenia i nie dużych, ale właściwych użytkowników :D :D
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Nie sty 29, 2012 20:40 Re: PKDT - Dom Tymczasowy z widokiem na morze ;-)

No tak, to ja sobie przycupnę na twardym krzesełku co by mi łatwiej było się podnieść aby kolejny raz kuwety uprzątnąć :roll:

I czyż kocia rasa nie przejęłą panowania nad ludzką rasą :lol: ?
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 29, 2012 20:59 Re: PKDT - Dom Tymczasowy z widokiem na morze ;-)

mpacz78 pisze: No tak, to ja sobie przycupnę na twardym krzesełku co by mi łatwiej było się podnieść aby kolejny raz kuwety uprzątnąć :roll:


I to jest słuszna decyzja :ryk:

mpacz78 pisze:I czyż kocia rasa nie przejęłą panowania nad ludzką rasą :lol: ?


Niestety tylko nad częścią - ale pracują nad tym :ok:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Nie sty 29, 2012 21:09 Re: PKDT - Dom Tymczasowy z widokiem na morze ;-)

A tak poza tym się zastanawiam, czy takie coś byłoby skuteczne:
http://germapol.istore.pl/pl,product,13 ... tratu.html
Tylko nie kupię 5L za 240zł żeby wypróbować, może na spółę z jakimiś innymi sprzątaczami zasikanych mieszkań?
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 29, 2012 21:14 Re: PKDT - Dom Tymczasowy z widokiem na morze ;-)

...coś tu napisałam, ale zmienilam zdanie :P
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie sty 29, 2012 21:18 Re: PKDT - Dom Tymczasowy z widokiem na morze ;-)

mpacz78 pisze:A tak poza tym się zastanawiam, czy takie coś byłoby skuteczne:
http://germapol.istore.pl/pl,product,13 ... tratu.html
Tylko nie kupię 5L za 240zł żeby wypróbować, może na spółę z jakimiś innymi sprzątaczami zasikanych mieszkań?


Gdzieś to kiedyś wcześniej z miau wyczaiłam ... ktoś chyba podawał linki. Ponoć dobre...
Tak patrze na Twojego beddinga, nie chcesz różowego pokrycia na nią ?? Pokrycie dla kotków :) oczywiście :) na kanapkę :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Nie sty 29, 2012 21:20 Re: PKDT - Dom Tymczasowy z widokiem na morze ;-)

seja pisze:Tak patrze na Twojego beddinga, nie chcesz różowego pokrycia na nią ?? Pokrycie dla kotków :) oczywiście :) na kanapkę :)

Jeśli masz na zbyciu, to pokrycie na beddinge każde przyjmę, przyda się na zmianę.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 29, 2012 21:23 Re: PKDT - Dom Tymczasowy z widokiem na morze ;-)

O, też mam bedinnge :D W razie nagłych rearanżacji wystroju możemy się mieniać obiciami :D
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie sty 29, 2012 21:30 Re: PKDT - Dom Tymczasowy z widokiem na morze ;-)

beddinge to dobry wybór dla posiadaczy zwierząt :ok:
Ja od lat mam i bardzo sobie chwalę, stalowej ramy nic nie zniszczy, materac od biedy można wymienić (w tańszej opcji koszt chyba około 200zł), choć służą latami, obicie można dać do prania lub uprać w wannie domowymi metodami (szkoda, że nie wchodzi do standardowej pralki), w razie zniszczenia obicia można wymienić bez udziału tapicera :ok:
Praktyczna jest i w sumie wygodna, kiedyś lata całe spaliśmy na beddinge, teraz mamy jeszcze łóżkow sypialni.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 62 gości