Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jana pisze:Z tego co mi wiadomo psiej surowicy KOTOM nie podaje się kilkukrotnie, ze względu na ryzyko wstrząsu. Nie powiela się schematu psiego.
Warto jeszcze zapytać osoby, które podawały caniserin i mają to doświadczenie (np. jopop), mnie się zawsze udawało zdobyć surowicę z krwi kota i ryzyka nie było.
jopop pisze: (...)
Wówczas można podać PSIĄ surowicę przeciwko parwowirozie – parwoglobulinę. Metoda ta budzi kontrowersje lekarzy gdyż:
- jest bardzo mało znana
- wielu lekarzy nie wierzy w działanie surowic w ogóle
- obawiają się reakcji organizmu kota na podanie psich białek.
Podanie KAŻDEGO leku wiąże się z możliwością wystąpienia reakcji uczuleniowej, niekiedy bardzo silnej. Reakcja ta jest często NIEPRAWIDŁOWO nazywana wstrząsem.
Aby doszło do rzeczywistego WSTRZĄSU organizm musi JUŻ WCZEŚNIEJ mieć przeciwciała przeciwko podawanemu białku. Przy PIERWSZYM podaniu surowicy takich przeciwciał oczywiście nie ma, one tworzą się dopiero PO kontakcie i nie jest to proces natychmiastowy. DRUGIE podanie leku po kilku dniach byłoby natomiast BARDZO RYZYKOWNE.
Przy pierwszym podaniu ryzyko wystąpienia silnej reakcji jest znikome, jednak na wszelki wypadek lekarz weterynarii powinien mieć przy sobie LEKI ANTYWSTRZĄSOWE. Parwoglobulinę najlepiej podawać podskórnie, rozdzielając na dwie porcje podawane w różne miejsca – wówczas nawet jeśli wytworzy się jakiś obrzęk to niewielki.
Parwoglobulina występuje w postaci gotowych do iniekcji ampułek lub w postaci liofilizowanej (trzeba ją rozpuścić rozpuszczalnikiem dołączonym do zestawu). ŁATWIEJ DOSTĘPNY jest na rynku preparat o nazwie CANISERIN. Jest to również surowica psia, z tym, że oprócz przeciwciał na parwoglobulinę zawiera również przeciwciała przeciwko nosówce i chorobie Rubartha. SZANSA na wyleczenie i RYZYKO reakcji uczuleniowej przy podaniu Caniserinu i czystej parwoglobuliny są JEDNAKOWE (dla niedowiarków: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=525&w=29216528, wątek 4105). (...)
Aneta.I pisze:Kolejne koty rzygają na żółto..
Ponawiam prośbę o bazarki i pomoc.. Trzeba pomóc spłacić straszny dług.
Ja w tym miesiącu jestem totalnie pod kreską, ale może uda mi się choć 10 zł wyskubać.. mało cholernie, ale więcej nie mam...
Miuti pisze:Ja bym coś dała na bazarek!
Kto by ode mnie wziął fanty???????
Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Meteorolog1 i 379 gości