~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 22, 2012 16:39 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

iskra666 pisze:Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Czasem tak sobie myślę patrząc na zdjęcia naszych kotów z nowych domów,
że może siebie by tak wyadoptować do nowego domu? :lol:

:mrgreen: :1luvu: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon sty 23, 2012 16:11 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

A w sumie - czemu Efezka, a nie Amiga? Nie to, żebym kogoś preferowała, ale z tego co wiem, to raczej Amiga okazywała względy ludziom bardziej, widziałam filmiki - chociaż stare - ale z głaskaniem w akcji :mrgreen:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw sty 26, 2012 22:07 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Melduję , że Serniczek jedzie w sobotę do domu !

Szalony kocie.. bo to wiesz.. za serce musi złapać człeka :) Poza tym, Amiga przyparta do muru tak z resztą jak i Efezka dawała się głaskać.. co innego w dużej kociarni, swobodnie przy człowieku..

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa


Post » Pt sty 27, 2012 22:18 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Szalony Kot pisze:A w sumie - czemu Efezka, a nie Amiga? Nie to, żebym kogoś preferowała, ale z tego co wiem, to raczej Amiga okazywała względy ludziom bardziej, widziałam filmiki - chociaż stare - ale z głaskaniem w akcji :mrgreen:


iskra666 pisze:Szalony kocie.. bo to wiesz.. za serce musi złapać człeka :) Poza tym, Amiga przyparta do muru tak z resztą jak i Efezka dawała się głaskać.. co innego w dużej kociarni, swobodnie przy człowieku..


A poza tym Efezia siedziała w schronie dużo dłużej niż Amiga.


Wielkich postępów w oswajaniu Efezki nie ma, zresztą nie śpieszę się zbytnio i na razie przyzwyczajam ją do częstej obecności człowieka. Były za to pierwsze spotkania z pozostałymi kotami i jestem bardzo, bardzo zadowolona :).
Przy pierwszym spotkaniu, jedna z kotek nawarczała na Efezkę. Teraz jest spokój - albo nie zwracają na siebie uwagi, albo się sobie przyglądają z bezpiecznej odległości.
Zostawiam czasem Efezce otwarte drzwi - mała wychodzi z pokoju i zwiedza mieszkanie.
Koty patrzą na nią jak na ufoludka, ale nie ma nawet syków, czy warków :).

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt sty 27, 2012 22:32 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Super! Szkoda, że u nas Panna Ciekawska nie przejawia takich przyjaznych uczuć wobec innych kotów..

W każdym razie, strasznie się cieszę, że jest u Ciebie i jestem dobrej myśli co do postępów! Może warto spróbować na tym etapie kropelki Bacha, jeśli karmisz ją oddzielnie od reszty kotów.. U nas działały świetnie :)

patkazal

 
Posty: 603
Od: Nie paź 10, 2010 18:10
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt sty 27, 2012 22:54 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Efezia je RC Calm - mam z nim bardzo dobre doświadczenia, chociaż wymaga czasu by zadziałał. Poza tym w kontakcie mam feliway.
Z kropelkami też muszę spróbować - Efezka jest łakomczuchem, więc myślę, że nie będzie problemu z wymieszaniem z mokrym.

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt sty 27, 2012 23:01 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

W razie czego daj znać, to podeślę namiary ;) Z Magdą przed zamówieniem warto najpierw pogadać..

Ciekawska nie przepuści żadnego leku w jedzeniu - każde podejrzane pozostaje nietknięte.. Ale kropelki w mleku kocim czy na kurczaku sparzonym zjadała bez wahania :)

Ostatnio miała przerwę w kropelkach, ale zastanawiam się czy znowu do nich nie wrócić, bo co prawda ze mną postępy robi ogromne (wczoraj bawiła się polując na moją rękę pod kocykiem), ale Janka nadal się obawia..

Aaa, no i u nas kropelki działały od pierwszego dnia, co najbardziej nas zaskoczyło (pozytywnie oczywiście) :)

patkazal

 
Posty: 603
Od: Nie paź 10, 2010 18:10
Lokalizacja: Pruszków

Post » Sob sty 28, 2012 21:24 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

patkazal pisze:W razie czego daj znać, to podeślę namiary ;) Z Magdą przed zamówieniem warto najpierw pogadać..

Ciekawska nie przepuści żadnego leku w jedzeniu - każde podejrzane pozostaje nietknięte.. Ale kropelki w mleku kocim czy na kurczaku sparzonym zjadała bez wahania :)

Ostatnio miała przerwę w kropelkach, ale zastanawiam się czy znowu do nich nie wrócić, bo co prawda ze mną postępy robi ogromne (wczoraj bawiła się polując na moją rękę pod kocykiem), ale Janka nadal się obawia..

Aaa, no i u nas kropelki działały od pierwszego dnia, co najbardziej nas zaskoczyło (pozytywnie oczywiście) :)



Jak będziesz mogła, to podrzuć mi namiary na pw.
Wprawdzie (jak pisałam) się nie spieszę z oswajaniem, ale niedługo będę musiała jej podawać maści do ucha. Efezia ma polipa, którego trzeba będzie usunąć. Jednak usunięcie będzie miało sens, jeśli po operacji będzie można jej podawać maść, inaczej polip będzie odrastał.

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Nie sty 29, 2012 23:35 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Sernik od wczoraj już w swoim nowym domku :). Więcej można przeczytać na jego wątku.

Chłopcy z małej kociarni - Devonek, Lucek i Ptyś byli bardzo stęsknieni i rozbawieni. Nawet dali się głaskać :).
Kalafiorek, jak zwykle, kiedy w kociarni są ludzie, siedział w swojej budce.
Kiler i Amiga też unikali ludzi i siedzieli na zewnątrz w budzie.

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Czw lut 02, 2012 22:24 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Efezia dziś, po raz drugi "zwiedziła" kanapę w dużym pokoju, a po raz pierwszy wskoczyła na krzesło i stół :). Poza tym poocierała się trochę o porzuconego na podłodze szczura z kocimiętką.
Drzwi do swojego pokoju ma prawie cały czas otwarte i od czasu do czasu wychodzi pozwiedzać. Porusza się już w miarę normalnie, nie na ugiętych łapkach, ale jeszcze bez ogona w górze. Najlepiej się czuje, kiedy leżę lub siedzę na kanapie - czuje się bezpiecznie, bo wie, że do niej nie podejdę. Wtedy chodzi sobie swobodnie, obwąchuje wszystko i sprawdza, a czasem nawet mi się przygląda :).
Poza tym jest gadatliwa - dzisiaj obudziło mnie jej miauczenie - głośne, trochę takie jak w rui. Może tęskni za schronem?
Stosunki międzykocie są fantastyczne, oczywiście jak na taką sytuację. Żadnych syków, warków, tylko obserwacja z zaciekawieniem i obchodzenie się dużym łukiem :wink:.
Większość kotów podchodzi do tego na luzie, tylko Jaśmince kilka razy zdarzyło się mocno zaślinić, kiedy znienacka zobaczyła Efezkę. Trochę to dziwne, bo Jaśminka jest bardzo wyluzowanym, bezproblemowym i ciekawym kotkiem.

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Czw lut 02, 2012 22:25 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

A z wieści schroniskowych: najprawdopodobniej w sobotę Lucek pojedzie do domu :).

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków


Post » Czw lut 02, 2012 22:47 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Super wieści!

Ciekawska na początku też tak głośno miauczała, najczęściej w nocy.. Dla mnie to wyglądało trochę tak, jakby kogoś wzywała.. Ale w sumie dość szybko jej to przeszło :) I teraz gada już głównie do nas albo szczeka na ptaki ;)

Wielkie kciuki za dalszą akceptację i relacje kocio-kocie i kocio-ludzkie!

I za nowy domek dla Lucka :ok: :ok: :ok:

patkazal

 
Posty: 603
Od: Nie paź 10, 2010 18:10
Lokalizacja: Pruszków

Post » Nie lut 05, 2012 2:11 Re: ~~~~~Schron. w Milanówku vol II~~~~nowy rok..nowe nadzieje..

Lucjan pojechał dziś do domku :). Zamieszkał z koteczką z Pruszkowskiego Domu Tymczasowego, adoptowaną również dzisiaj :).

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Bells, Google [Bot], Szymkowa i 776 gości