iskra666 pisze:
Uploaded with ImageShack.us
Czasem tak sobie myślę patrząc na zdjęcia naszych kotów z nowych domów,
że może siebie by tak wyadoptować do nowego domu?



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
iskra666 pisze:
Uploaded with ImageShack.us
Czasem tak sobie myślę patrząc na zdjęcia naszych kotów z nowych domów,
że może siebie by tak wyadoptować do nowego domu?
Szalony Kot pisze:A w sumie - czemu Efezka, a nie Amiga? Nie to, żebym kogoś preferowała, ale z tego co wiem, to raczej Amiga okazywała względy ludziom bardziej, widziałam filmiki - chociaż stare - ale z głaskaniem w akcji
iskra666 pisze:Szalony kocie.. bo to wiesz.. za serce musi złapać człekaPoza tym, Amiga przyparta do muru tak z resztą jak i Efezka dawała się głaskać.. co innego w dużej kociarni, swobodnie przy człowieku..
patkazal pisze:W razie czego daj znać, to podeślę namiaryZ Magdą przed zamówieniem warto najpierw pogadać..
Ciekawska nie przepuści żadnego leku w jedzeniu - każde podejrzane pozostaje nietknięte.. Ale kropelki w mleku kocim czy na kurczaku sparzonym zjadała bez wahania![]()
Ostatnio miała przerwę w kropelkach, ale zastanawiam się czy znowu do nich nie wrócić, bo co prawda ze mną postępy robi ogromne (wczoraj bawiła się polując na moją rękę pod kocykiem), ale Janka nadal się obawia..
Aaa, no i u nas kropelki działały od pierwszego dnia, co najbardziej nas zaskoczyło (pozytywnie oczywiście)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 803 gości