KOTY z KORABIEWIC Do zamknięcia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 26, 2012 19:25 Re: KOTY z KORABIEWIC MAJĄ CZAS TYLKO DO NIEDZIELI!!!

*anika* pisze:
Szalony Kot pisze:Zastanawiam się nad stworzeniem dodatkowych wydarzeń dla tych najbardziej adopcyjnych, wiem, że Felix już ma, myślę jeszcze o Burej Jedynce (te oooooczy!), ale nie wiem czy warto...?

zawsze warto ;)

.... bo coś planowałam ale nie udało mi się tego zrealizować :(
Ostatnio edytowano Czw sty 26, 2012 20:08 przez kussad, łącznie edytowano 2 razy
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 26, 2012 19:30 Re: KOTY z KORABIEWIC MAJĄ CZAS TYLKO DO NIEDZIELI!!!

Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sty 26, 2012 20:52 Re: KOTY z KORABIEWIC MAJĄ CZAS TYLKO DO NIEDZIELI!!!

Pingwinka właśnie pojechała do nowego domu 8)
Trzymajcie kciuki, żeby wszystko było ok (żeby nie przeraziła się za bardzo na przykład ;) ).
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 26, 2012 20:53 Re: KOTY z KORABIEWIC MAJĄ CZAS TYLKO DO NIEDZIELI!!!

:ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw sty 26, 2012 21:19 Re: KOTY z KORABIEWIC MAJĄ CZAS TYLKO DO NIEDZIELI!!!

:ok: Super :!:
Oby tak dalej tylko :!:

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 26, 2012 21:33 Re: KOTY z KORABIEWIC MAJĄ CZAS TYLKO DO NIEDZIELI!!!

ktoś zrobił ogloszenie tej czarnej u alix76? bo mam stale telefony o pingwinkę, to bym ją podesłała
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 26, 2012 22:15 Re: KOTY z KORABIEWIC MAJĄ CZAS TYLKO DO NIEDZIELI!!!

:dance: Mam fajny domek dla Amber! :D
Jutro mają przyjechać ją obejrzeć. Trzymajcie kciuki!

jopop, to ten z maila ;) -> siatki w oknach i na balkonie już są, koty nie będą wychodzić na dwór, ludzie mają (z opisu) dość dobrą wiedzę na temat tego jak się kotami zajmować.



A pingwinka dziś adoptowana została wybrana przez faceta tej pani (to pani podpisywała umowę i z nią rozmawiałam). Kobieta chciała chyba bardziej Klementynkę (tą burą z krótszym ogonkiem), ale facet wybrał pingwinkę ;) Dwóch nie chcieli...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 26, 2012 23:04 Re: KOTY z KORABIEWIC MAJĄ CZAS TYLKO DO NIEDZIELI!!!

hurra :D to kasuję ogłoszenia :)
(na razie dla pingwinki, dla Amber jeszcze nie)
Ostatnio edytowano Czw sty 26, 2012 23:07 przez michalinadzordz, łącznie edytowano 1 raz

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Czw sty 26, 2012 23:05 Re: KOTY z KORABIEWIC MAJĄ CZAS TYLKO DO NIEDZIELI!!!

kciuki.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 27, 2012 7:02 Re: KOTY z KORABIEWIC MAJĄ CZAS TYLKO DO NIEDZIELI!!!

Dobrze, że kotki znajdują domki :ok:

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sty 27, 2012 9:35 Re: KOTY z KORABIEWIC MAJĄ CZAS TYLKO DO NIEDZIELI!!!

Za adopcje :ok: :ok: :ok: :ok:

Maria Szczyglińska

 
Posty: 653
Od: Pt gru 03, 2010 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 27, 2012 10:44 Re: KOTY z KORABIEWIC MAJĄ CZAS TYLKO DO NIEDZIELI!!!

michalinadzordz pisze:hurra :D to kasuję ogłoszenia :)
(na razie dla pingwinki, dla Amber jeszcze nie)

Nie kasuj dla pingwinki, jest jeszcze ta puchata krąglutka, też ma mało czasu. Ta Bobcia: http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z348886274

No i Horacy i Luna: viewtopic.php?p=8475974#p8475974

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt sty 27, 2012 10:51 Re: KOTY z KORABIEWIC MAJĄ CZAS TYLKO DO NIEDZIELI!!!

Szalony Kot pisze:
michalinadzordz pisze:hurra :D to kasuję ogłoszenia :)
(na razie dla pingwinki, dla Amber jeszcze nie)

Nie kasuj dla pingwinki, jest jeszcze ta puchata krąglutka, też ma mało czasu. Ta Bobcia: http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z348886274

No i Horacy i Luna: viewtopic.php?p=8475974#p8475974

Już usunęłam :( Bobci robiłam oddzielne ogłoszenia, może w weekend pomyślę o zrobieniu jeszcze innym kotom jak będę mieć chwilę. Kto chętny na ogłoszenia zgłaszać się! - poproszę zdjęcia i opis, a jeśli już gdzieś jest w wątku to link.

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Pt sty 27, 2012 11:05 Re: KOTY z KORABIEWIC MAJĄ CZAS TYLKO DO NIEDZIELI!!!

michalinadzordz pisze:
Szalony Kot pisze:
michalinadzordz pisze:hurra :D to kasuję ogłoszenia :)
(na razie dla pingwinki, dla Amber jeszcze nie)

Nie kasuj dla pingwinki, jest jeszcze ta puchata krąglutka, też ma mało czasu. Ta Bobcia: http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z348886274

No i Horacy i Luna: viewtopic.php?p=8475974#p8475974

Już usunęłam :( Bobci robiłam oddzielne ogłoszenia, może w weekend pomyślę o zrobieniu jeszcze innym kotom jak będę mieć chwilę. Kto chętny na ogłoszenia zgłaszać się! - poproszę zdjęcia i opis, a jeśli już gdzieś jest w wątku to link.


Tu starałam się poporządkować - są linki do opisów kotów i zdjęć. Także jak coś, to korzystaj śmiało :)
Wydaje mi się, że wszystkie z A mają jakieś ogłoszenia, z tymi z B już jest różnie. 4, 6 i 15 (15 może szybko pójść, duży, bury i miziasty).
19, 20 i 21 z D poogłaszać można, może DT zdecydują się wziąć jakieś inne Korabiewickie, jak te pójdą? :oops:
Szalony Kot pisze:A. Mają najmniej czasu (ich tymczas się kończy):
1. Amber: Bura kotka, gadatliwa i bardzo miła. Zdjęcia i opis: http://on.fb.me/wPDdp4
3. Czarna kotka - również zupełnie spokojna, dająca się nosić na rękach, przytulaska. Zdjęcia i opis: http://on.fb.me/wF65lQ
8. Bura kotka z króciutkim ogonem, pewnie też urwanym. Przemiła gaduła. Zdjęcia i opis: http://bit.ly/wqdKtl

B. Mają czas do 12.02, też w sytuacji podbramkowej :(
2. Czarna kotka z białymi dodatkami - jest lekko wystraszona, ale absolutnie grzeczna, daje się podnosić. Ma króciutki ogon, zgaduję, że nie spodobał się kiedyś jakiemuś psu. EDIT: po 2 dniach w lecznicy gada i mizia się przez klatkę, prosząc o branie na ręce. Dodane zdjęcie dzisiejsze, pokazujące nastawienie do człowieka. Zdjęcia i opis: http://bit.ly/wD4BGv
4. Kilkuletnia kotka z jednym okiem praktycznie niewidzącym. Bardzo miła. Miała dość brzydkie zęby, wczoraj część usunięto, resztę oczyszczono. Zdjęcia i opis: http://bit.ly/wagPLo
6. Starszy kocur z zębami w fatalnym stanie, ogólnie wygląda kiepsko. Zleciłam badania krwi, jeszcze nie mam wyników. Wymaga DT aby go doprowadzić do stanu adopcyjnego. EDIT: o dziwo poza silnym stanem zapalnym wyniki są niezłe (również biochemia). Czyli teraz potrzebuje przeleczenia, ale ma szansę na bycie zdrowym, choć starszym kotem.
Zdjęcia i opis: http://bit.ly/wagPLo
15. Duży bury kocur - daje się głaskać, ale lekko się boi. EDIT: strzałem w dziesiątkę okazało się być drapanie po zadku. Zaczęło się natychmiast mruczenie i barankowanie. Zdjęcie: http://on.fb.me/zHvAuC

C. Nie ma co z nimi zrobić po wyleczeniu:
7. Czarna kotka z białymi dodatkami, gadatliwa - przed zabiegiem musi wyleczyć się z infekcji (tabletki do podawania). Zdjęcie: http://on.fb.me/AbRIoF
9. Czarna kotka, kilkuletnia - przed zabiegiem musi wyleczyć się z infekcji (tabletki do podawania). EDIT: Rozpłaszcza się w klatce, ale można ją wziąć na ręce, spokojnie dała się zbadać. Najprawdopodobniej po wyleczeniu wróci do schroniska. Zdjęcie: http://on.fb.me/A888tb
10. Czarna kotka - przed zabiegiem musi wyleczyć się z infekcji (tabletki do podawania) - ona jest kompletnie dzika, więc szuka w zasadzie tylko TDT do czasu wyleczenia, a po sterylce wróci do schroniska.

D. Mają DT do czasu znalezienia domu:
11. ok. 7-8 miesięczny kocurek, wystraszony, ale zupełnie nieagresywny. Wzięty na ręce pięknie mrrrruczy i nadstawia się do głaskania. Zdjęcie: http://on.fb.me/yDiw7M
19. Felix, piękny kocur, bardzo przyjazny człowiekowi, niestety ze względu na rzadką wadę tarczycy musi dostawać regularnie tabletki. Leczenie nie jest ani drogie, ani uciążliwe, a kot znosi te zabiegi ze spokojem. Zdjęcie i opis: http://on.fb.me/yBKLnY
20. Horacy w DT razem z Luną (21.), przepiękny pingwin i elegant, kot ze sporą nadwagą, co czyni go uroczym, ale też nieco nieśmiałym. Słodki, szuka domu... Zdjęcia i opisy: http://bit.ly/ArsIHX
oraz http://bit.ly/yDAUGD
21. Luna, śliczna pingwinia, w Domu Tymczasowym razem z Horacym (20), pingwinia, śliczna, pełna energii i chęci do zabawy, a przy tym nie niszczy sprzętu domowego i ogólnie pełna kultury z niej dama :) Zdjęcia i opisy: http://bit.ly/ArsIHX
oraz http://bit.ly/yDAUGD

E. Znalazły dom:
5. Przemiły mruczący kocurek, ok. 4 miesiące.
12. ok. 7-8 miesięczna kotka, wystraszona, ale nieagresywna. EDIT: spokojnie do brania w ręce, nie próbuje nawet zwiewać ;) Zdjęcie: http://on.fb.me/yShh2J

F. Wróciły do schroniska:
13. dymna prześliczna koteczka. Ucieka i syczy, ale jeśli uda się ją złapać - nie wykazuje już żadnej agresji i daje się spokojnie obsłużyć. na pewno przed nią sporo pracy...
14. Białobura kotka - dość wystraszona, miaukliwa, ale dałam radę wziąć ją na ręce, a potem drugi raz złapać jak zwiała. EDIT: w lecznicy daje się głaskać, trochę gada, ale się boi
16. Czarna kotka, złapana do łapki. EDIT: Przestraszona, ale zero agresji. Jest sens nad nią pracować.
17. Biała kotka - wystraszona, sycząca. Od biedy daje się wziąć na ręce, ale wymaga to sporo samozaparcia. EDIT: W lecznicy przestraszona, ale przestała syczeć. Sporo pracy, ale chyba może być z niej kiedyś adopcyjny kot.
18. Czarny kocur, makabrycznie gadatliwy, ale spierniczający i syczący. Nie dał się obejrzeć na miejscu.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt sty 27, 2012 11:26 Re: KOTY z KORABIEWIC MAJĄ CZAS TYLKO DO NIEDZIELI!!!

Szalony Kot pisze:
michalinadzordz pisze:
Szalony Kot pisze:
michalinadzordz pisze:hurra :D to kasuję ogłoszenia :)
(na razie dla pingwinki, dla Amber jeszcze nie)

Nie kasuj dla pingwinki, jest jeszcze ta puchata krąglutka, też ma mało czasu. Ta Bobcia: http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z348886274

No i Horacy i Luna: viewtopic.php?p=8475974#p8475974

Już usunęłam :( Bobci robiłam oddzielne ogłoszenia, może w weekend pomyślę o zrobieniu jeszcze innym kotom jak będę mieć chwilę. Kto chętny na ogłoszenia zgłaszać się! - poproszę zdjęcia i opis, a jeśli już gdzieś jest w wątku to link.


Tu starałam się poporządkować - są linki do opisów kotów i zdjęć. Także jak coś, to korzystaj śmiało :)
Wydaje mi się, że wszystkie z A mają jakieś ogłoszenia, z tymi z B już jest różnie. 4, 6 i 15 (15 może szybko pójść, duży, bury i miziasty).
19, 20 i 21 z D poogłaszać można, może DT zdecydują się wziąć jakieś inne Korabiewickie, jak te pójdą? :oops:
Szalony Kot pisze:A. Mają najmniej czasu (ich tymczas się kończy):
1. Amber: Bura kotka, gadatliwa i bardzo miła. Zdjęcia i opis: http://on.fb.me/wPDdp4
3. Czarna kotka - również zupełnie spokojna, dająca się nosić na rękach, przytulaska. Zdjęcia i opis: http://on.fb.me/wF65lQ
8. Bura kotka z króciutkim ogonem, pewnie też urwanym. Przemiła gaduła. Zdjęcia i opis: http://bit.ly/wqdKtl

B. Mają czas do 12.02, też w sytuacji podbramkowej :(
2. Czarna kotka z białymi dodatkami - jest lekko wystraszona, ale absolutnie grzeczna, daje się podnosić. Ma króciutki ogon, zgaduję, że nie spodobał się kiedyś jakiemuś psu. EDIT: po 2 dniach w lecznicy gada i mizia się przez klatkę, prosząc o branie na ręce. Dodane zdjęcie dzisiejsze, pokazujące nastawienie do człowieka. Zdjęcia i opis: http://bit.ly/wD4BGv
4. Kilkuletnia kotka z jednym okiem praktycznie niewidzącym. Bardzo miła. Miała dość brzydkie zęby, wczoraj część usunięto, resztę oczyszczono. Zdjęcia i opis: http://bit.ly/wagPLo
6. Starszy kocur z zębami w fatalnym stanie, ogólnie wygląda kiepsko. Zleciłam badania krwi, jeszcze nie mam wyników. Wymaga DT aby go doprowadzić do stanu adopcyjnego. EDIT: o dziwo poza silnym stanem zapalnym wyniki są niezłe (również biochemia). Czyli teraz potrzebuje przeleczenia, ale ma szansę na bycie zdrowym, choć starszym kotem.
Zdjęcia i opis: http://bit.ly/wagPLo
15. Duży bury kocur - daje się głaskać, ale lekko się boi. EDIT: strzałem w dziesiątkę okazało się być drapanie po zadku. Zaczęło się natychmiast mruczenie i barankowanie. Zdjęcie: http://on.fb.me/zHvAuC

C. Nie ma co z nimi zrobić po wyleczeniu:
7. Czarna kotka z białymi dodatkami, gadatliwa - przed zabiegiem musi wyleczyć się z infekcji (tabletki do podawania). Zdjęcie: http://on.fb.me/AbRIoF
9. Czarna kotka, kilkuletnia - przed zabiegiem musi wyleczyć się z infekcji (tabletki do podawania). EDIT: Rozpłaszcza się w klatce, ale można ją wziąć na ręce, spokojnie dała się zbadać. Najprawdopodobniej po wyleczeniu wróci do schroniska. Zdjęcie: http://on.fb.me/A888tb
10. Czarna kotka - przed zabiegiem musi wyleczyć się z infekcji (tabletki do podawania) - ona jest kompletnie dzika, więc szuka w zasadzie tylko TDT do czasu wyleczenia, a po sterylce wróci do schroniska.

D. Mają DT do czasu znalezienia domu:
11. ok. 7-8 miesięczny kocurek, wystraszony, ale zupełnie nieagresywny. Wzięty na ręce pięknie mrrrruczy i nadstawia się do głaskania. Zdjęcie: http://on.fb.me/yDiw7M
19. Felix, piękny kocur, bardzo przyjazny człowiekowi, niestety ze względu na rzadką wadę tarczycy musi dostawać regularnie tabletki. Leczenie nie jest ani drogie, ani uciążliwe, a kot znosi te zabiegi ze spokojem. Zdjęcie i opis: http://on.fb.me/yBKLnY
20. Horacy w DT razem z Luną (21.), przepiękny pingwin i elegant, kot ze sporą nadwagą, co czyni go uroczym, ale też nieco nieśmiałym. Słodki, szuka domu... Zdjęcia i opisy: http://bit.ly/ArsIHX
oraz http://bit.ly/yDAUGD
21. Luna, śliczna pingwinia, w Domu Tymczasowym razem z Horacym (20), pingwinia, śliczna, pełna energii i chęci do zabawy, a przy tym nie niszczy sprzętu domowego i ogólnie pełna kultury z niej dama :) Zdjęcia i opisy: http://bit.ly/ArsIHX
oraz http://bit.ly/yDAUGD

E. Znalazły dom:
5. Przemiły mruczący kocurek, ok. 4 miesiące.
12. ok. 7-8 miesięczna kotka, wystraszona, ale nieagresywna. EDIT: spokojnie do brania w ręce, nie próbuje nawet zwiewać ;) Zdjęcie: http://on.fb.me/yShh2J

F. Wróciły do schroniska:
13. dymna prześliczna koteczka. Ucieka i syczy, ale jeśli uda się ją złapać - nie wykazuje już żadnej agresji i daje się spokojnie obsłużyć. na pewno przed nią sporo pracy...
14. Białobura kotka - dość wystraszona, miaukliwa, ale dałam radę wziąć ją na ręce, a potem drugi raz złapać jak zwiała. EDIT: w lecznicy daje się głaskać, trochę gada, ale się boi
16. Czarna kotka, złapana do łapki. EDIT: Przestraszona, ale zero agresji. Jest sens nad nią pracować.
17. Biała kotka - wystraszona, sycząca. Od biedy daje się wziąć na ręce, ale wymaga to sporo samozaparcia. EDIT: W lecznicy przestraszona, ale przestała syczeć. Sporo pracy, ale chyba może być z niej kiedyś adopcyjny kot.
18. Czarny kocur, makabrycznie gadatliwy, ale spierniczający i syczący. Nie dał się obejrzeć na miejscu.

Ok, to jutro wszystko ogarnę ;)

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot] i 634 gości