KRAKÓW,WADOWICE - koty szukają domów. PILNE!!!

Alienor pisze:Nie wiem na ile geraldbutler zna się na panleukopenii, ale na wszelki wypadek przekazałam podstawowe informacje w kwestii testów, izolacji etc. Zobaczymy co i jak będzie.

Nowy sms: testu na razie nie robili, jak kotu się nie poprawi do jutra to go uśpi, żeby nie cierpiał.

Kot prawdopodobnie zareagował tak na odrobaczanie. Trzeba go nawadniać, resztę powinien wiedzieć weterynarz.

"Kot się wcześniej załatwiał, ale wkupie nie było robaków. Dziś była biegunka bez krwi i wymioty . Na łapce miał jajeczko tasiemca."
Toszo, przekazałam Twoją sugestię, jako że Ania nie ma w domu neta.

"Wet powiedział, że ten kot nie wygląda źle tak, jak chory kot na panleukopeni" Nie wiadomo tylko skąd ta gorączka, "Strasznie czerwony jest.."

Alienor pisze:"Kot się wcześniej załatwiał, ale wkupie nie było robaków. Dziś była biegunka bez krwi i wymioty . Na łapce miał jajeczko tasiemca."
Toszo, przekazałam Twoją sugestię, jako że Ania nie ma w domu neta.

Mogą być robaki, może byc infekcja, może być pp. Wszystko może być

Niestety w zaprzyjaźnionej fundacji kilka kotów odeszło po odrobaczaniu. Mnie jeden maluch też chciał kiedys odejść, na szczęście miałam konsekwentnego weterynarza: nawadnianie, antybiotyk, nawadnianie, antybiotyk. I tak przez 10 dni. Ale tu niekoniecznie musza być robaki, natomiast są prawdopodobne. Czy wiadomo, kiedy dokładnie kot był odrobaczany? Od kiedy jest w domu? czy są z nim inne koty ( szczepione i nieszczepione)? Czy mają jakieś objawy? Czy kota boli brzuch? Jakie leki dostał? Czy został nawodniony?

Aneta.I pisze:"Wet powiedział, że ten kot nie wygląda źle tak, jak chory kot na panleukopeni" Nie wiadomo tylko skąd ta gorączka, "Strasznie czerwony jest.."

Gdzie kot jest czerwony? Pisząc o stanie kota przez internet trzeba pisać bardzo precyzyjnie, bo przecież ci, co czytają, kota nie widzą. A ważne jest w jakiej pozycji siedzi, jak sie porusza, jak się zachowuje itp ( więcej pytań w poście powyżej)

Tosza pisze:
Aneta.I pisze:"Wet powiedział, że ten kot nie wygląda źle tak, jak chory kot na panleukopeni" Nie wiadomo tylko skąd ta gorączka, "Strasznie czerwony jest.."

Gdzie kot jest czerwony? Pisząc o stanie kota przez internet trzeba pisać bardzo precyzyjnie, bo przecież ci, co czytają, kota nie widzą. A ważne jest w jakiej pozycji siedzi, jak sie porusza, jak się zachowuje itp ( więcej pytań w poście powyżej)

Jak widzisz tylko cytuję sms od Ani. Też kota nie widzę.

Przekazałam wszystkie (mam nadzieję, że nic nie pominęłam) pytania do Ani. Jak odpowie - napiszę.

Kolejny sms - kot miał być w tym tygodniu szczepiony.
cyt. "Inne koty ok, kiedy pisałam na wątku, że dług 70 zł wtedy był odrobaczony, spojówki czerwone, brzuch tkliwy, miauczy, stęka."

edit: nowe info.

Napisałam gerardbutler, ze trzeba kotu zrobić test i albo a) pp- szukać surowicy (mam wrażenie, że w Krakowie się da znaleźć jakichś dawców), albo b) toksyny od martwych robali, to trzeba wspomóc kroplówki + antybiotyk, a możliwe że i parafina na poślizg (tego ostatniego nie wiem na pewno, bo nie przeżyłam w odróżnieniu od pp). W każdym wypadku sam antybiotyk+tolfina+catovit (domyślam się tylko co w tych 4 zastrzykach mogło być) to raczej za mało by kot przeżył. Tłumaczę, ponieważ smsami (nie mam na tyle na koncie by zadzwonić a leżę chora w domu), to nie wiem ile z tego dociera.
Toszo, jeśli dam Ci nr ani na pw dasz radę zadzwonić i jej wytłumaczyć co i jak? Bo jestem już w takim stanie, że na kulturalną rozmowę szans nie ma, a wrzeszczenie nikogo nie przekona do zrobienia jednego głupiego p.... testu. Bo jakby nie forum i 100 milionów porad, które tu uzyskałam (za co raz jeszcze dziękuję z całego serca) to przez leczenie "na oko" Julinka od roku by była po tamtej stronie. A to nawet nie była pp...

edit: zjadłam słowo

Aneta.I pisze:
Tosza pisze:
Aneta.I pisze:"Wet powiedział, że ten kot nie wygląda źle tak, jak chory kot na panleukopeni" Nie wiadomo tylko skąd ta gorączka, "Strasznie czerwony jest.."

Gdzie kot jest czerwony? Pisząc o stanie kota przez internet trzeba pisać bardzo precyzyjnie, bo przecież ci, co czytają, kota nie widzą. A ważne jest w jakiej pozycji siedzi, jak sie porusza, jak się zachowuje itp ( więcej pytań w poście powyżej)

Jak widzisz tylko cytuję sms od Ani. Też kota nie widzę.

Przekazałam wszystkie (mam nadzieję, że nic nie pominęłam) pytania do Ani. Jak odpowie - napiszę.

Kolejny sms - kot miał być w tym tygodniu szczepiony.
cyt. "Inne koty ok, kiedy pisałam na wątku, że dług 70 zł wtedy był odrobaczony, spojówki czerwone, brzuch tkliwy, miauczy, stęka."

edit: nowe info.

Ja wiem, że tylko cytujesz

I pytanie było do autorki wątku, nieuprzejmość wyszła mi niechcącym z rozpędu. :oops:

Tosza pisze:
Aneta.I pisze:
Tosza pisze:
Aneta.I pisze:"Wet powiedział, że ten kot nie wygląda źle tak, jak chory kot na panleukopeni" Nie wiadomo tylko skąd ta gorączka, "Strasznie czerwony jest.."

Gdzie kot jest czerwony? Pisząc o stanie kota przez internet trzeba pisać bardzo precyzyjnie, bo przecież ci, co czytają, kota nie widzą. A ważne jest w jakiej pozycji siedzi, jak sie porusza, jak się zachowuje itp ( więcej pytań w poście powyżej)

Jak widzisz tylko cytuję sms od Ani. Też kota nie widzę.

Przekazałam wszystkie (mam nadzieję, że nic nie pominęłam) pytania do Ani. Jak odpowie - napiszę.

Kolejny sms - kot miał być w tym tygodniu szczepiony.
cyt. "Inne koty ok, kiedy pisałam na wątku, że dług 70 zł wtedy był odrobaczony, spojówki czerwone, brzuch tkliwy, miauczy, stęka."

edit: nowe info.

Ja wiem, że tylko cytujesz I pytanie było do autorki wątku, nieuprzejmość wyszła mi niechcącym z rozpędu.

Spoko - czasem tak wychodzi. :roll:

Koty były odrobaczane 2 tygodnie temu, więc to raczej nie robaczyca. Teraz gererdbutler jest z kotem na kroplówce, bo gorzej z nim. Jej koty są nieszczepione, przynajmniej o ile mi wiadomo. Wysłałam jej w smsach wyciąg z info o pp z wątku jopop.
PS Weci nie zgadzają się na podanie caniserinu, bo to psia a nie kocia surowica.

Ania bardzo prosi o jakieś bazarki, ponieważ nie poradzi sobie finansowo z leczeniem kotów na pp.....

Alienor pisze:Koty były odrobaczane 2 tygodnie temu, więc to raczej nie robaczyca. Teraz gererdbutler jest z kotem na kroplówce, bo gorzej z nim. Jej koty są nieszczepione, przynajmniej o ile mi wiadomo. Wysłałam jej w smsach wyciąg z info o pp z wątku jopop.
PS Weci nie zgadzają się na podanie caniserinu, bo to psia a nie kocia surowica.

Myslałam, że kilka dni temu, dopiero co pisała, że wychodzą z nich robaki

Ale zaczerwienione spojówki nie wskazują na pp, może to jakaś zwykła infekcja, zwłaszcza, że reszta nie ma objawów. I oby tak zostało.

gerardbutler napisała mi, że jest opcja umieszczenia kotka w szpitaliku w Bielsku (dzięki Budryskowi), ale potrzebne byłyby deklaracje. Bo szpitalik to kosztowna rzecz a ani Budrysek, która ma mnóstwo psów i kotów pod opieką, ani gerardbutler nie śmierdzą groszem. Niestety jak pisałam wcześniej - jestem raczej pod kreską, ewentualnie z 10 zł mogłabym wyskrobać a to kropla w morzu

.
Dopiero teraz doczytałam -w Bielsku kot ma szansę dostać surowicę bo w Wadowicach weci powiedzieli że nie mają (nic dziwnego, feliserin wycofany przecież a caniserinu nie podadzą bo to dla psa - dop. mój) a bez niej kot nie przeżyje.

"Kot ma wzdęte jelita, jest słaby, podejrzenie FIP, biegunki i wymiotów brak. Nie robi kupy, tylko siku. Dostał kroplówkę, no-spę,metacam, synolux i witaminy oraz cerenię."

jestem na chwile na necie,bylo robione usg jelita wzdete
brak kupy, w brzuszku cos sie przelewa? plyn?
kot ostal nospe cerenie metacam catosal kroplowke
jest podejrzenie fipa bezwysiekowego
kot ma temperature 39,9
nie wiem co robic.........

KRAKÓW,WADOWICE - koty szukają domów. PILNE!!!

Kto przegląda forum