no i czyż ona nie jest najpiękniejsza w świecie???

jotpegu, przyślij mi proszę to zdjęcie na maila, jest świetne. Wykałaczunia potrzebuje teraz utwierdzenia w przekonaniu że jest pępkiem i ósmym cudem świata, bo trochę próbują ją z tego przekonania wytrącić wszystkie kocury, poza Mićkiem który przychodzi do nas i nie może się nadziwić i liczy, liczy, liczy...

Dyzio się zaczaja i ją przestrasza miaukami, Lukrecjan ją pogoni od czasu do czasu, a Bezik bez przerwy okupuje kolana Pańci, jakby to była jego pańcia
ale mała radzi sobie coraz lepiej, tylko jest zazdrosna. dziś przedpołudnie spędziłam z Bezikiem na mnie i Dyziem wtulonym we mnie, W. położyła się nieopodal, ale nie chciała się przyłączyć
Lukraś czasami pogoni się z Dyziem, ale na razie są ostrożni i wolą się nie zaczepiać