Bielskie B.- 3 super cudowne koty szuka domu!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 20, 2012 11:40 Re: Bielskie B.-Zygzak&Zazulka szukają domu.Czesia i Mgiełka też

Żeby tylko nie zaczęły od tego szczekać :ryk:
A jaki potwór przyjdzie?
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 20, 2012 11:41 Re: Bielskie B.-Zygzak&Zazulka szukają domu.Czesia i Mgiełka też

Arsnova pisze:
A jaki potwór przyjdzie?



Też jestem ciekawa :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 26, 2012 7:18 Re: Bielskie B.-Zygzak&Zazulka szukają domu.Czesia i Mgiełka też

straszny potwór przyjechał wczoraj. Na szczęscie nie okazał się tak straszny jak myslalam :) a jaki przydatny!!!! jestem zachwycona. Koty w sumie mniej, ale paniki nie było. Tylko jak potwór nacierał bezpośrednio na lokum jakie sobie obrały żeby obserować potwora. Tym potworem jest...odkurzacz!!!
Mogłam zrobić quiz: zgaduj zgadula co to za potwór :)
Nagrodą byłby...kotek :mrgreen:

W każdym razie, odkurzacz przyszedł w samą porę żeby mnie uratować przed totalną nerwicą spowodowaną używaniem miotły. Ileż można zamiatać to futro. A odkurzacz raz dwa wszystko wciągnął. Koty przyjeły potwora z zaciekawieniem, ale bez paniki. W relacjach pralko-kocich też ocieplenie stosunków. Zygzak już całkiem swobodnie wchodzi do łazienki i korzysta z tamtejszej kuwety, co mnie ogromnie cieszy, bo zauważyłam ze one korzystają z kuwet wręcz synchronicznie :roll:

Najsmutniejsze to to, że nikt ich nie chce, tyle ogłoszen miały dzięki CatAngel, na dwa miasta i nic...nawet zapytania żadnego...
nie rozumiem, to takie piękne kochane koty :(

Z innych wieści też nieciekawych... mój Bursztyncio coś nadal niedomaga. Badania krwi, moczu i kału nic nie wykazały, a Bursztyn schudł w ciągu pól roku o 2 kg, ma brzydką sierść, taka chudzinka z niego, co jakiś czas przez kilka dni wymiotuje i zostawia bardzo smierdzące qoopy. W dodatku coś go pobolewa w tyle plecków...i w jednym miejscu wyczuliśmy guza...
Jutro biorę urlop i hurtowo jadę z moimi kotuchami do weta. Bursztyn będzie miał rtg, usg i co tylko nasza pani wet wymyśli jeszcze, dodatkowo pojedzie moja Dżaga i Czesia na badanie krwi i na szczepienia.
Dźaga pewnie znów zrobi demolkę w lecznicy-to taka złośnica, nie da sobie nic zrobić, rzuca się z zębami...będzie się działo....
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw sty 26, 2012 8:24 Re: Bielskie B.-Zygzak&Zazulka szukają domu.Czesia i Mgiełka też

To kciuki za wizytę w lecznicy. Za Bursztyna przede wszystkim.


No niestety - ciężko jest teraz o dom dla kota. Zwłaszcza jak ma się jakieś wymagania w stosunku do ludzi :|
W schronisku też masa kotów i do tego w typie rasy, po zlikwidowanych pseudohodowlach...

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 26, 2012 9:43 Re: Bielskie B.-Zygzak&Zazulka szukają domu.Czesia i Mgiełka też

Dziwne to, że nikt o nie nie pyta :( Takie śliczne koty.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw sty 26, 2012 9:55 Re: Bielskie B.-Zygzak&Zazulka szukają domu.Czesia i Mgiełka też

też mnie to dziwi. chyba im porobię nowe zdjęcia, musi sie Domek znaleść...Czesia czeka i mgiełka. Czesi mi żal bo sama siedzi na tym strychu..nawet zdjęcia jej ładnego nie mogę zrobic a jest taka sliczna, ma piękne seledynkowe oczy i takie frędzelki na uszkach, i futerko niesamowite w dotyku...
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw sty 26, 2012 10:31 Re: Bielskie B.-Zygzak&Zazulka szukają domu.Czesia i Mgiełka też

Kciuki za Bursztyna i za domki dla kotów :ok:
Szkoda, że tyle muszą czekać na swoich Dużych.
Obrazek

ryb-ka

 
Posty: 1562
Od: Pon wrz 04, 2006 12:30
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw sty 26, 2012 11:18 Re: Bielskie B.-Zygzak&Zazulka szukają domu.Czesia i Mgiełka też

Berni, ale czy Ty naprawdę chcesz oddać Zazulkę i Zygzaka? Jakoś myślałam, że się już zadomowiły u Ciebie na fiks. Skoro już nawet zaprzyjaźniły się z pralką… :roll:
Kciuki za Bursztyna, żeby to nie było ni poważnego :ok:
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 26, 2012 21:57 Re: Bielskie B.-Zygzak&Zazulka szukają domu.Czesia i Mgiełka też

oczywiście że chcę je oddać, jak tylko trafi się super domek kotuchy zostaną spakowane i oddanie. Nawet nie ma takiej opcji żeby zostały i takie rozwiązanie kompletnie nie jest brane pod uwagę. Zawsze mi trochę smutno (nie mówiąc o stresie czy się dobry dom wybrało), ale nie mam problemów z oddawaniem tymczasów nawet po roku. Pod tym względem jestem nieustępliwa. Moje zadanie to znalezienie nowych super Opiekunów...

a dwójka łobuzów wyglada tak

Obrazek :mrgreen:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw sty 26, 2012 22:08 Re: Bielskie B.-Zygzak&Zazulka szukają domu.Czesia i Mgiełka też

viewtopic.php?f=20&t=136745

a w kolczykowym bazarku kilka nowości-na badanie krwi Czesi
Zapraszam
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw sty 26, 2012 22:42 Re: Bielskie B.-Zygzak&Zazulka szukają domu.Czesia i Mgiełka też

Koty piękne :) Kolczyki też :mrgreen:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 30, 2012 20:13 Re: Bielskie B.-Zygzak&Zazulka szukają domu.Czesia i Mgiełka też

Bursztynek ma guza w brzuchu...w czwartek ma operację, nie wiem co napisać ...nawet nie chcę myśleć i odganiam jak mogę czarne scenariusze...


Udało się zabrać koty hurtem do wetki: moje osobiste kotuchy czyli Dżaga (najcudniejszy kot na świecie) oraz Zefierek a także Czesia tymczaska miały badania krwi- wszystkie mają bardzo dobre- to tak na pocieszenie dobre wieści. zostały więc zaszczepione na co tam któremu wypadało.
Także Czesia jest już całkiem przygotowana do adopcji, z aktualnym przeglądem technicznym :D


Proszę trzymajcie za mojego Bursztynka, żeby było ok, żeby guza można było wyciąć i żeby Bursztynek dalej mógł żyć...nie wierzę że to się dzieje naprawdę.... :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon sty 30, 2012 20:25 Re: Bielskie B.-Zygzak&Zazulka szukają domu.Czesia i Mgiełka też

Kciuki mocne za Bursztynka
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 01, 2012 9:01 Re: Bielskie B.-Zygzak&Zazulka szukają domu.Czesia i Mgiełka też

Mocno trzymam za Bursztynka. Biedny kotek...
Mam nadzieję, że jakoś to wszystko się dobrze potoczy.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 01, 2012 9:31 Re: Bielskie B.-Zygzak&Zazulka szukają domu.Czesia i Mgiełka też

Trzymam kciuki za Bursztyna, żeby się operacja udała i szybko wrócił do zdrowia.
Obrazek

ryb-ka

 
Posty: 1562
Od: Pon wrz 04, 2006 12:30
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 771 gości