Neigh nie bądź
gooopia jesteś bardzo ładnym kobiecym okazem.A mó Małż nawet mowi, że pieknym:)
Ja Ezzme jestem niezłym dziwadłem.Bo jakby to powiedzieć...ja mam problem z zakupem staników.OGROMNY problem.Wkurza mnie moja przyjaciółka (dumne "B" w misce),która sobie ciągle kupuje staniki za 50-60 zł!!!Ja musze wydać 300-400zł.I nie wierzę ,że to z powodu większej ilości materiału!!
Kupować lubię,ale głównie buty i torebki.Zwłaszcza w gigantycznym lumpeksie zwanym Allegro:)
Ostatnio kupiłam piękną torebkę Gino Rossi ale jakby...za dużą dla mikrego Kotkinsa (158cm) .Na szczęscie mam przyjciółki sporych gabarytów- pooooszła!
Facetów nie lubię.Kłamczuchy i pozerzy.
Mnie się trafił wyjątkowy egzemplarz: nic nie udaje! Jest kurcze pewny siebie i skakać z księżyca na bungie nie musi żeby coś udawadniać.Nie wiem z czego to akurat u niego wynika.Obecnie z trudem toleruję faceta przyjaciółki- ten musi dopiero dowieść ,ze jest dużym chłopcem (ma wszak zaledwie 45 lat!).Robienie z siebie idioty to jego drugie "ja".
Najbardziej to ja lubię swoj samochód( wolność!) ,zmywarkę i panią co mi sprząta.
Kiedyś topowe miejsce miała niania Młodego.
To są największe zdobycze cywilizacji!!