Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ? Proszę o radę!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 24, 2012 15:30 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

ewka63 pisze:To u nas Batman taki miałkolący jest, Miauczy nawet na zapas. Jak zaczyna z JUlkiem, to wystarczy, że Julek tylko łapę do góry podniesie, a Batman już zawodzi histerycznie. o obcinaniu pazurów to nawet nie ma co mówić. Jak tylko biore jego łapkę i zblizam nozyczki, to wydaje z siebie taki pisk, jakbym mu już łapę w samej górze obcięła. :)

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: no to jak Kaja... na serio... nieraz sie smiejemy ze wiecej udaje niz co warte :ryk: :ryk: :ryk: Bolecha wielka....Lilka to przynajmniej nie miauczy tylko od czasu do czasu czyli co jakies 4 pazurki zawarczy jak psiak i nic poza tym... a Kaja niedosc ze piszczy jakbysmy ja ze skory obdzierali... to jeszcze wyrywa się jak mały padalec... :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Wto sty 24, 2012 18:05 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Witamy! u nas miaucząca do poegi n jest Nela! Miauczy o byle co, na kolana przychodzi miauczy, stoi w oknie miauczy, czeka na jedzenie miauczy itp. :mrgreen: Megula natomiast jest bardziej miaucząco-gadatliwa, najbardziej jak goni Fleka to pewnie klnie na niego, bo on jej zabawki kradnie :twisted: Albo jak jej sie cos nie podoba to tez tak gada i ciśnie spać! A jak moja mama chciała jej przed nosem zamknąć olno (bo biednej kobiecie zimno było!) to Megula warczała jak pies! Także czarne to czarne, charakter inny od pozostałych sierści :kotek:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sty 24, 2012 18:55 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Florka nie zniża się do miauczenia, jak biorę łapkę, żeby pazurki obciąć po same paszki. Po prostu wyrywa łapkę i już.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sty 24, 2012 19:17 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Bo Florka to dama :)

Joszko, to macie wesoło :) każdy stworek ma inny charakter, więc jest urozmaicone towarzystwo :)
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Wto sty 24, 2012 20:41 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Wesoło jest bez wątpienia :ok: Ty masz dwóch, ale każdy inny także też masz miłe urozmaicenie :wink:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Śro sty 25, 2012 9:35 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Śro sty 25, 2012 10:59 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Obrazek
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Śro sty 25, 2012 13:51 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

czesc slicznosci :1luvu: :1luvu: :1luvu: Co tam u was wesołego dzis slychac ? 8)
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Czw sty 26, 2012 11:36 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Czw sty 26, 2012 17:34 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Cześć Batmanek i Julcio ! :1luvu: Co tam u Was nowego? :wink:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Pt sty 27, 2012 11:12 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Obrazek
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Sob sty 28, 2012 19:19 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Witamy wszystkie kochane Duże i ich kotecki :)
U nas pełnia spokoju :) Mam nadzieję nie zapeszyć. Koty się gonią jak szalone, apetyty mają wspaniałe ( trzeba pilnować, żeby Julcio nie utył. Batmanowi na razie to nie grozi). Skaczą po meblach, szafach, parapetach. Noooooo, zdrowe koteczki teraz już na pewno :) Julasek na polko bardzo ciągnie, więc dziś poszedł sobie przed drzwi i wrócił zaraz. Właściwie to prawie natychmiast :) Cóż, nie chciał słuchać jak mówiłam, że mróz -15. Musiał sam sprawdzić :)
Mąż zrobił kratkę w korytarzu, bo Batman wciąż wskakiwał na murek nad schodami. Aż nas mroziło, jak myśleliśmy co może się stać, jak się poślizgnie, lub przeleci za daleko. Teraz już jest całkiem bezpiecznie :) Choć nidgy nie można tracić czujności, zawsze coś mogą kociaste wykombinować :)
I tak nam pomalutku sobota upłynęła :)
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Sob sty 28, 2012 19:26 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

zimno, żulian. Miałeś chłopaku farta (nie mniejszego niż Batmannnnnnn), że zachciało ci się kotkę poudawać.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Sob sty 28, 2012 19:37 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Julian... kot nad koty :)
A jak cudownie wylizuje Batmana :) Co prawda krótko, bo czarnemu diabełkowi szybko do głowy wtedy rózne dziwne rzeczy przychodzą.
Ale juz parę razy Julcio Batmana pogonił :) Zaczyna dopominać się o swoje i bronić swoich praw do świętego spokoju :)
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Sob sty 28, 2012 19:53 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Frania też nigdy nie wierzy, że to słońce, co świeci i grzeje nawet przez drzwi balkonowe, nie ma nic wspólnego z latem. Dobija się piąstkami. Kiedyś jej uchylałam na sekundę, ale po zamknięciu Frania dalej nie łączyła faktów 8)
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 73 gości