Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jopop pisze:mamy również problem z kotami, które są teraz u *aniki*. one też mają czas tylko do końca tygodnia.
i następne 3 mają też tylko TDT...
Na razie próbuję znaleźć normalne DT. Ale bardzo dziękuję za deklarację pomocy w ewentualnym opłaceniu hoteliku - jeśli nie będzie alternatywy to chętnie skorzystam...
W tym wraca z Poznania bezpośrednim pociągiem. Nie wiem czy zgodzi się zabrać transporterek do pociągu.piotr568 pisze:Wiem że Pan który zabierał Rysia będzie dopiero w przyszłym tygodniu jechał do Białegostoku
monia3a pisze:
Przypominam, że w tym tygodniu mogę wziąć do siebie kota( najchętniej nr. 11 lub nr. 12 ), ponieważ Rysiu dziś bądź jutro mnie opuszcza i jedzie do DS
Dwoniła do mnie wczoraj pani, która chce kota na wieś dla rodziców, rodzice nie uprawiają już roli, mają w domu psa i mieli do niedawan kota, który odszedł ze starośći. Zdecydowałybyście się oddać tam jakiegoś ??
Pani chce kotka oswojonego, korzystającego z kuwety. Kot będzie mieszkał w domu, a nie w stodole. Opiekunowie karmią dobrą karmą, którą przywozi im ta dziewczyna. Nie dają karmy marketowej ( ponoć )
Mogę przekazać numer jeśli się zdecydujecie.
jopop pisze:monia3a pisze:
Przypominam, że w tym tygodniu mogę wziąć do siebie kota( najchętniej nr. 11 lub nr. 12 ), ponieważ Rysiu dziś bądź jutro mnie opuszcza i jedzie do DS
Dwoniła do mnie wczoraj pani, która chce kota na wieś dla rodziców, rodzice nie uprawiają już roli, mają w domu psa i mieli do niedawan kota, który odszedł ze starośći. Zdecydowałybyście się oddać tam jakiegoś ??
Pani chce kotka oswojonego, korzystającego z kuwety. Kot będzie mieszkał w domu, a nie w stodole. Opiekunowie karmią dobrą karmą, którą przywozi im ta dziewczyna. Nie dają karmy marketowej ( ponoć )
Mogę przekazać numer jeśli się zdecydujecie.
o kotkę nr 12 jest sporo telefonów, więc mam nadzieję, że uda się jej znaleźć miejsce
więc to raczej kocur 11 będzie
co do domu na wsi - jak zwykle diabeł siedzi w szczegółach - czy kot ma być wychodzący czy nie, a jeśli tak, to jak wygląda okolica. Są wsie gdzie koty są bezpieczne, a sama mam dom we wsi w ktorej koty żyją max 2-3 lata, bo są rozjeżdżane (choć niby leży przy bocznej drodze, ale jednak bardzo szybko tam jeżdżą...)
Agneska pisze:Można poprosić o dokładny adres i na mapach (googlowych czy zumi) sprawdzić co to za okolica.
Dzięki tym "manewrom" uniknęłam już kilka razy jeżdżenia z kotem do domu w naprawdę bezpiecznym miejscu.
jopop pisze:może "Koty z Korabiewic mają tylko kilka dni w TDT - potrzebne DOMY STAŁE I TYMCZASOWE"?
monia3a pisze:Czy macie może więcej zdjęć kocurka nr.11 ??
Dzwonią ludzie po Ryśka więc mogę proponować tego z lecznicy. Może akurat odda się bezpośrednio ??
jopop pisze:monia3a pisze:Czy macie może więcej zdjęć kocurka nr.11 ??
Dzwonią ludzie po Ryśka więc mogę proponować tego z lecznicy. Może akurat odda się bezpośrednio ??
postaram się mieć wieczorem. on nie jest w lecznicy, ale mniejsza o to
dobre wieści z DT chorego pingwina i ślepki. pingwin wyraźnie zdrowieje, już zaczął się myć. a ślepka... prosi o kciuki
Użytkownicy przeglądający ten dział: TomasHK i 160 gości