Nemisiowe Okruszki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 19, 2012 22:30 Re: Nemisiowe Okruszki

ale ślicznie Baltuś wygląda na tej fotce :1luvu: .
Nemi, a może chcesz dużą składankę komputerową? Troszkę sztywna, ale może się nada, zamiast gazety?

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 19, 2012 22:36 Re: Nemisiowe Okruszki

Ja mogę dostarczyć bardzo dużo ścinków z niszczarki, takich papierowych , jeśli to nadaje się dla jeży. Można też rozłożyć kartony, ciepłe są :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt sty 20, 2012 20:53 Re: Nemisiowe Okruszki

Grzybinka wciąż nie śpi?

I ps -
Moi drodzy, tymiankowy blog przeszedł do następnego etapu konkursu na Blog Roku, zajmując zaszczytne PIERWSZE miejsce w swej kategorii. :ok:
Teraz nadal potrzebują naszych głosów (1 smsa!) żeby zająć ostateczne któreś miejsce w plebiscycie czytelników...
Zasada głosowania jak w pierwszym etapie- tj. ten sam numer H00853 wysyłany pod n-r 7122. (w środku dwa zera)
koszt esemesa 1,23 zł
Bardzo prosimy, uruchomcie rodzinę i znajomych...
To cudny dom, ten Dom Tymianka.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 20, 2012 22:21 Re: Nemisiowe Okruszki

Grzybinka nie śpi :evil: Co gorsza jeżurstwo w ogrodzie też nie śpi i tylko z michami w te, i z powrotem trzeba latać przy tej zimnicy :evil: Tylko trochę przysypiają.

Składankę chętnie przygarnę :P Ścinki też pewnie byłyby dobre - ale występujemy dość daleko od siebie :wink: Mam jednak nadzieję, że zaśnie i przez jakiś czas materiały nie będą potrzebne ... Każdego dnia wieczorem szpuntuje sobie domek i mam nadzieję, że to już. A rano większość wyjedzona...

Ostatnio szukałam adresu znajomej i zaglądałam na norweskie strony ringu ... siem rozmarzyłam http://www.klubbinfo.no/ringen/tinkasin.html

Meganuś, zagłosujemy jutro, bo dziś idę się gdzieś zakopać i nie myśleć :| Blog Tymianka oglądałam. Jakby ktoś chciał zajrzeć, to polecam :P http://pelnialatawdomutymianka.blogspot.com/
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 23, 2012 19:21 Re: Nemisiowe Okruszki

Nemi, jak jeżurstwo? Sprawozdawczość spada skandalicznie!

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 23, 2012 19:43 Re: Nemisiowe Okruszki

Fajnie, w takim razie przerzucę po kawałku do samochodu /ciężkie to draństwo/. Jak już będę miała całość to odezwę się i jakoś się umówimy po odbiór:)

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 23, 2012 22:01 Re: Nemisiowe Okruszki

Wioluś dziękuję ! Zarobiona jestem ostatnio :| I zepsuł się nam samochód. Szukam "naprawiacza" ...
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 23, 2012 22:04 Re: Nemisiowe Okruszki

oj to bolesne dla ciała, ducha i kieszeni :(

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 23, 2012 22:45 Re: Nemisiowe Okruszki

Oj tak :cry: A najgorsze jest to, że być może trzeba pojechać do naprawy w Góry Świętokrzyskie. Ale może uda się coś zrobić na miejscu - znalazłam coś w Sulejówku. Jutro sprawdzę, dziś daję sobie spokój w poszukiwaniach.

To w telegraficznym skrócie, nadrabiam zaległości sprawozdawcze.

Przyjechała Mama. Ufi zniknęła. Trochę się martwiłam, że się cofnęliśmy, ale okazało się, że niepotrzebnie. Ufi, po prostu się nie pokazywała, bo nie miała ochoty nawiązywać kontaktu. W nocy, jak jest spokój, wręcz rozszerza zasięg :P Z Osamą ciągłe starcia - Ufi krzyczy jak opętana, a Osama, jak cichy zabójca naciera na nią z piersią wypiętą do przodu :roll: Ale to nic groźnego, bo za chwilę siedzą obok siebie całkiem spokojnie... i kto zrozumie kobiety ...

Balto "robi za nianię". Rano Misia podrzuca mu szczeniaki, a sama udaje się na spacer z jamnikiem. Dziś nie dał rady i zbiegł do domu. Misioidy krążyły wokół niego, ciągały za ogon, szczekały i skakały do Baltisurowego pyszczka. Próbowały zabrać jego smakowitą szpikową kość i porwać zabawkę ... Żaden szanujący się pies by tego nie wytrzymał :roll: A najdziwniejsze jest to, że w zaczepianiu Baltka przoduje grubasek, z dwoma różnymi oczami (niebieskim i czarmym), którego Baltek przy pierwszym spotkaniu wziął w pysk i podniósł. Zamarłam wtedy, bo myślałam, że nie będzie co ratować. Ale delikatnie odłożył malucha na ziemię. Myślałam, że maluch przeżył taką traumę, że się do Baltka nie zbliży. A ten jest pierwszy w jego zaczepianiu :roll:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 23, 2012 22:50 Re: Nemisiowe Okruszki

...no i kto tu zrozumie facetów?... 8)

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon sty 23, 2012 23:05 Re: Nemisiowe Okruszki

Nikt, bo oni są od innej małpy... :D

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 24, 2012 15:11 Re: Nemisiowe Okruszki

Ale ja nie wiem czy ten mały zaczepiacz to piesek czy suczka :P

Dowiedziałam się właśnie o farbie drukarskiej - na 100 % nie ma w nich ołowiu, który był stosowany w zamierzchłej przeszłości. Farby co prawda nie są drzewne, jak myślałam, a roślinne. W sensie, że ich skład wchodzą estry roślinne. Jedyną szkodliwą substancją, jaka jest stosowana w produkcji - to toluen (jako rozpuszczalnik), ale to bardzo rzadko. Więc czuję się uspokojona, że nic się w Grzybince nie zgromadziło :P No, może tylko jakieś szkodliwe informacje, jeśli zajęła się czytelnictwem wyłożonych gazet :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 28, 2012 21:10 Re: Nemisiowe Okruszki

Dlaczego tutaj tak cicho? Wymroziło czy zasypało ?

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob sty 28, 2012 22:40 Re: Nemisiowe Okruszki

Nie wymroziło, bo my wszyscy raczej zimowi jesteśmy niż letni :P

Właśnie zajrzałam, żeby donieść, że ponieważ wszystkie robicie różne, fajne rzeczy nie chciałam być gorsza i postanowiłam sobie, że zrobię sobie bransoletki. M się śmiał, że będę w nich wyglądać jak podstarzała aktywistka...

Ale tak smutno mi się zrobiło... przeczytałam, że Meganowa Munia odeszła. Z filozofowych kiciów była mi najbliższa, porównywałam do niej Ufi. Cóż, takie jest życie. Dlatego musimy się cieszyć każdą chwilą, póki trwa, ponieważ już za moment będzie tylko przeszłością. Eh... idę się znieczulać :|

I wiecie... to głupie, ale pomyślałam sobie, żeby Ufi się nie oswajała. Niech sobie będzie dzika, byle była zdrowa.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 29, 2012 22:36 Re: Nemisiowe Okruszki

Jakiś czas temu wypatrzyłam na forum wątek o patyczakach i odżył we mnie pomysł hodowli. Problemem jest to, że już raz próbowałam i nie mi się nie udało. Dlaczego - nie mam zielonego pojęcia. W tym wątku piszą, że mnożą się jak dzikie, a te moje nie chciały jeść i odeszły. Może problemem było pożywienie, może przeziębiły się w czasie podróży ...

W każdym razie poinformowałam M, że wznawiamy hodowlę. Powiedział, że zabiłam poprzednie, teraz zabiłam Marysię i nie ma mowy o reaktywacji :| Mogłabym to oczywiście zignorować, ale M jest niezbędny do zwleczenia z antresoli w garażu terrarium, w którym mogłyby zamieszkać. Sama żadną miarą go nie wyciągnę, bo ciężkie jest przeraźliwie.

Trochę mnie zaniepokoiło, skąd wie, że zabiłam Marysię 8O . Fakt, nie zaglądałam do niej bardzo dawno, ale M też nie zaglądał. No więc dziś się zebrałam w sobie i rozkopałam hodowlę. Marysia żyje :!: Co więcej wszystkie resztki są przerobione, a w donicy jest śliczny humus :P Przerobiły nawet dokładnie tekturową tackę na jajka. Dostały więc dziś nowe pożywienie. Nie jest źle.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 386 gości