Perska tricolorka szuka domku/Olsztyn

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sty 22, 2012 22:58 Perska tricolorka szuka domku/Olsztyn

Funia
została przyniesiona do schroniska 17 listopada. Trafiła na kwarantannę z nadzieją, że domek wkrótce się po nią zgłosi. Tak się nie stało. Niewiele jadła, nie interesowała się otoczeniem. Rozchorowała się na kk. Nie jadła, nie piła. Wzięłam ją 6 grudnia. Nie wiem jak to możliwe, ale rozchorowała się jeszcze bardziej. Zrobiono jej wszelkie badania. Były dobre. Oprócz kk, zdiagnozowano zapalenie płuc. Zmieniono leczenie. Góra leków. Podskórnie, dożylnie, domięśniowo.
Po ponad miesięcznym leczeniu u mnie (nie liczę w schronisku) Funia postanowiła dalej żyć. Już w Wigilię (nie wiem co o tym myśleć) zaczęła sama jeść. Jeszcze ją podkarmiałam, ale początek dobrego już był.
Teraz zakraplamy już tylko oczy. Po kk jedno jest nieznacznie zmienione.
Leczymy jeszcze grzyba, który wyszedł na światło dzienne po ogoleniu.
Można powiedzieć, że fizycznie Funia dochodzi do siebie. Wiadomo jest jeszcze bardzo słaba.
Teraz moim największym zmartwieniem jest jej stan psychiczny. Funia jest bardzo zablokowana. Za bazę obrała sobie pralkę w łazience. Tam spędza cały czas. Opuszcza ją tylko wtedy gdy włączę pralkę. Wtedy, truchtem, przycupnięta, na ugiętych nogach szuka ciemnego kąta. Zachowuje się jak żółw bez skorupy. Nie lubi głaskania, brania na ręce. Ciągle udaje, że jej nie ma.
Co mam robić?
Ostatnio edytowano Pt maja 18, 2012 19:36 przez felis, łącznie edytowano 3 razy

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sty 22, 2012 22:58 Re: Funia, chora tymczaska/Olsztyn. Proszę o rady.

W schronisku
Obrazek Obrazek Obrazek

Choruje biedula
Obrazek

Tak spędziła święta
Obrazek
Obrazek

Baza
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tak spędza całe dnie i noce
Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Nie sty 22, 2012 23:24 przez felis, łącznie edytowano 1 raz

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sty 22, 2012 23:17 Re: Funia, chora tymczaska/Olsztyn. Proszę o rady.

Hm.. nie mam doswiadczenie z kotami. Ale mam psa po przejsciach i nic tak na niego nie dziala, jak inny pies. Moze Funia lepiej by sie poczula w towarzystwie innego kotka?

Isabell28

 
Posty: 9
Od: Nie sty 22, 2012 21:32

Post » Nie sty 22, 2012 23:20 Re: Funia, chora tymczaska/Olsztyn. Proszę o rady.

Moim zdaniem dojdzie do siebie. Czasami to trwa dlugo. Bardzo dlugo. Ale dojdzie. Moze zrobic jej skorupe z jakiegos koszyka? Tak, zeby mogla sie tam bezpiecznie schronic? Zycze powodzenia!

Isabell28

 
Posty: 9
Od: Nie sty 22, 2012 21:32

Post » Pon sty 23, 2012 0:54 Re: Funia, chora tymczaska/Olsztyn. Proszę o rady.

Może spróbuj włączyć Feliway?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pon sty 23, 2012 1:52 Re: Funia, chora tymczaska/Olsztyn. Proszę o rady.

Skrzywdzony Pers, pamięta długo. Moja Ś.P kotka otworzyła się dopiero po dwóch latach od tragedii którą przeszła.
Proponuję Feliway, duużo cierpliwości i nie naciskajcie, jeśli nie szuka kontaktu, wy też nie szukajcie go na siłę. W końcu się przekona.
Od kilku miesięcy pojawiam się sporadycznie..
Powód?
Choroba, przepraszam.

Jetrel

 
Posty: 343
Od: Pon gru 06, 2010 13:15

Post » Pon sty 23, 2012 21:58 Re: Funia, chora tymczaska/Olsztyn. Proszę o rady.

Isabell28 pisze:Hm.. nie mam doswiadczenie z kotami. Ale mam psa po przejsciach i nic tak na niego nie dziala, jak inny pies. Moze Funia lepiej by sie poczula w towarzystwie innego kotka?


Towarzystwo futrzastych ma. Dzisiaj siłą wyciągnięta ze swojej bazy, po powrocie od weta, była tak zła, że wszystkim kociastym się oberwało. Nie można jej wąchać, ani za nią chodzić, czy zaglądać w oczy :evil:

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sty 23, 2012 22:01 Re: Funia, chora tymczaska/Olsztyn. Proszę o rady.

Greta_2006 pisze:Może spróbuj włączyć Feliway?

Włączony. Tylko jak powiedzieć Funi o jego dobroczynnym wpływie :lol:

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sty 23, 2012 22:03 Re: Funia, chora tymczaska/Olsztyn. Proszę o rady.

felis pisze:
Isabell28 pisze:Hm.. nie mam doswiadczenie z kotami. Ale mam psa po przejsciach i nic tak na niego nie dziala, jak inny pies. Moze Funia lepiej by sie poczula w towarzystwie innego kotka?


Towarzystwo futrzastych ma. Dzisiaj siłą wyciągnięta ze swojej bazy, po powrocie od weta, była tak zła, że wszystkim kociastym się oberwało. Nie można jej wąchać, ani za nią chodzić, czy zaglądać w oczy :evil:


Przeczytałam, to co napisałam i dotarło do mnie, że to też jakaś forma odblokowania :roll:

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sty 23, 2012 22:04 Re: Funia, chora tymczaska/Olsztyn. Proszę o rady.

Jetrel pisze:Skrzywdzony Pers, pamięta długo. Moja Ś.P kotka otworzyła się dopiero po dwóch latach od tragedii którą przeszła.
Proponuję Feliway, duużo cierpliwości i nie naciskajcie, jeśli nie szuka kontaktu, wy też nie szukajcie go na siłę. W końcu się przekona.


Też tak myślę.

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sty 24, 2012 20:53 Re: Funia/ Proszę o rady znających persopodobnych

Zapomniałam napisać, że Pani Wet bardzo pochwaliła Funię, że tak ładnie pozbywa się grzyba, że ma ładną, sprężystą skórę, że taka grzeczna.
Fakt, faktem, apetyt ma coraz lepszy i już nawet rozgryza chrupki. Wcześniej je tylko łykała. Czeka nas jeszcze czyszczenie zębów i ostateczne pożegnanie z grzybem :evil:

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sty 24, 2012 20:55 Re: Funia, chora tymczaska/Olsztyn. Proszę o rady.

felis pisze:
Jetrel pisze:Skrzywdzony Pers, pamięta długo. Moja Ś.P kotka otworzyła się dopiero po dwóch latach od tragedii którą przeszła.
Proponuję Feliway, duużo cierpliwości i nie naciskajcie, jeśli nie szuka kontaktu, wy też nie szukajcie go na siłę. W końcu się przekona.


Też tak myślę.


Po wczorajszej wizycie u Pani Wet, pomyślałam, że te ciągłe wizyty też jej nie pomagają.

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sty 24, 2012 21:37 Re: Funia/ Proszę o rady znających persopodobnych

Oczywiście że nie pomagają, ciągła zmiana miejsca, ciągle coś jej robią. Grunt to wyleczyć i dać jej potem czas.
Od kilku miesięcy pojawiam się sporadycznie..
Powód?
Choroba, przepraszam.

Jetrel

 
Posty: 343
Od: Pon gru 06, 2010 13:15

Post » Wto sty 24, 2012 21:56 Re: Funia/ Proszę o rady znających persopodobnych

Funia czasu ma dużo...
tylko ciałka mało. Pani Wet na jej widok krzyknęła: jak mała :!:
Bidul taki...

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sty 24, 2012 22:42 Re: Funia/ Proszę o rady znających persopodobnych

Moim zdaniem nie powinnaś nic robić na siłę.
W kwestii persiej psychiki polecam Avian.
Albo Neigh.
Dziewczyny mają doświadczenie "perskie".Ja sama mam dwie persice.
Uważam,że ona może"tak mieć".
Wiesz, ona przeszła wielkie stresy,potrzebuje czasu.Podupadła ma zdrowiu.
Jak jej keczysz grzyba?
Nawet dobrze według mnie,że się z innymi kotami nie kontaktuje- przeciez jest dla nich zakaźna!Nawet jeśli wszystkich zaszczepiłaś przeciw grzybicy...Jaki to grzyb?
Najpierw trzeba wyleczyć grzyba.A ona w tym czasie się zaaklimatyzuje.
Ja bym dała jej RC calm.I dodała Kalm-Aida dwie dawki na pczatek.
Kupilabym jej obrożę z feromonami.

I pozwolila się izolować do upojenia.
Stresy spowalniają leczenie grzybicy!



Przy leczeniu grzybicy warto dać też suplementację ,zwlaszcza kwasy omega- np.w postaci Viacutanu(dla kota 1 tabletka raz dziennie), oraz coś poprawiającego jej odporność (u mnie swietnie się sprawdził Zylexis w zastrzykach)

W kwestii grzyba masz wszystko na wątku grzybiczym.
W sprawie zachowania-zalecam spokój i nie wylekanie jej na światlo dzienne.
Ładna jest!!!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 14 gości