Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 14, 2012 19:08 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka :)

Nie było mnie w domu dwa dni, więc bardzo chciałam aby Pusi w czwartek pomóc. Przed chwilą wróciłam, koteczki szczęśliwe dostały swojego ulubionego tuńczyka. Była szybka pomoc dla Pusi więc i szybko nastąpiła poprawa. Jutro do veta na kontrol i jeszcze chyba długotermionowy zastrzyk dostanie. Ale wszystko jest OK. Jak koteczce można złapać mocz ?? :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Nie sty 15, 2012 15:23 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka :)

Super że jest lepiej :ok:

Są różne sposoby, wszystko zależy na co kot pozwoli :wink:
Niektóre koty zrobią siku do pustej wyparzonej kuwety, można łapać jak robi siku podstawiając bezpośrednio kubeczek na mocz lub podstawiać wyparzoną chochelkę, można zanieść kota do weta i on pobierze bezpośrednio z pęcherza. Są też do kupienia takie specjalne granulki które się wysypuje do wyparzonej kuwety zamiast żwirku.
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie sty 15, 2012 16:59 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka :)

Dzięki Broszka za rady. Dzisiaj kupiłam koteczką kocimiętkę i spryskałam myszkę nowa oraz nowy nabytek dla koteczek tj. drapak i nic nie podchodzą ani się nie bawią myszka. Jeżeli chodzi o drapak to one nie wiedzą do czego "toto" służy. :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Śro sty 18, 2012 8:21 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka :)

Moja Pusia już zdrowa, wczoraj był ostatni zastrzyk. :ok: Teraz jak wietrzę to też uważam na Sisi żeby się czasami i ona nie przeziębiła. Kocham te swoje futrzaki. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Czw sty 19, 2012 12:39 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka :)

Może posmarować drapak kroplami walerianowymi. Koty za tym przepadają
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Czw sty 19, 2012 13:50 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka :)

Pozdrawiamy :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw sty 19, 2012 15:35 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka :)

Dzięki za pozdrowienia ja też Was serdecznie pozdrawiam. Jak dzisiaj wieczorem wrócę to posmaruję tymi waleriankami. Ta kociomiętka chyba jest przestarzała, zapłaciłam 12 zł i bez efektu, jak będę w tej okolicy to im zwrócę tej specyfik. Znowu nie spałam w domku, robiłam z córką 2-gi bilans. Jutro znowu do mojej pracy, w sobotę pomagam w "słupkach" znajomemu i tak mi czas szybko ucieka. Od poniedziałku też do pracy. Sisi już coraz bliżej, jak siadam do komputerka to ona wskakuje mi przed sam monitor i nic nie widzę. Kotunie jak się stęsknią po dwóch dniach to cały czas siedzą przy mnie na biurku. Pusia też szczęśliwa, że jest blisko mnie. :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Sob sty 21, 2012 0:11 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka :)

Jasiu, nie wszystkie koty reagua na kocimietke. Moj TZ osobiscie ookazywal kotom, gdzie sie drapie drapak ;)

Olu, takie sliczne te pajeczanskie koty... Szkoda, ze nie maja stakych domkow :(
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 21, 2012 15:52 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka :)

Szkoda.

A jak z tą walerianką ?
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob sty 21, 2012 18:16 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka :)

Nie wiem gdzie są kropelki walerianka. Wcześniej kupiłam ale gdzieś się zapodziały. :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Sob sty 21, 2012 19:24 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka :)

Czasem i tak bywa :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob sty 21, 2012 19:27 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka :)

faktycznie jak pisała Conchita kotom można pokazywać gdzie i jak drapać a kotek się przyuczy. Z obserwacji widzę, że Stilka od razu znalazła drapak, maluchy też, za to Rudzik można zapomnieć, to nie na jej pazurki więc... :wink:

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 22, 2012 9:28 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka :)

Pusię uczyłam, a Sisi to ucieka. Wczoraj jak Sisulka spała na drukarce, to wzięłam ją na ręce, biedula chciała i się bała, miaukała aż Pusia przyleciała aby sprawdzić co się z nią dzieje. Głaskałam ją po tym ślicznym futerku, tak bardzo ją kocham wydawało się, że tak będzie ze mną cały czas ale jak wyczuła, że ją mniej przytulam i uda się wyrwać to prysnęła zaraz. :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Nie sty 22, 2012 15:27 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka :)

Fifi też nie pozwala się brać na ręce. trochę mogę ją przytulić, ale zaraz ucieka. W nocy za to przychodzi i cała sobą się do mnie przytula. W ciągu dnia ostatnio dręczą ją jakieś koszmary, bo budzi się z płaczem i szuka mnie i wtedy na krótko przytula się cała sobą, a potem do Felusia :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie sty 22, 2012 16:54 Re: Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka :)

Dzisiaj moje koteczki powinny dostać lanie. W południe tak rozrabiały, ganiały się, że aż przewróciły taki duży wazon-dzban z uchem, ozdobny. Ucho się odłamało i kilka fragmentów się obtłukło. Ale nie krzyczałam nawet na nie. Mówiąc kocim językiem " To nie wiesz gdzie my biegamy. Musiałaś na naszej drodze postawić ten dzban z kwiatkami". Dobrze,że miałam w domu super klej i zaraz go posklejałam ale niektóre części były tak małe, że trzeba było je wyrzucić. :ryk: :1luvu: :1luvu: :ok:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 23 gości